Poradnik Pracownika
Header oprogramowania dla biur rachunkowych Header oprogramowania dla biur rachunkowych Header oprogramowania dla biur rachunkowych

Pozew o alimenty – jak napisać odpowiedź na pozew?

Ten artykuł jest odpowiedzią na inne teksty związane z żądaniem alimentów od ojca lub matki dziecka, którzy najczęściej nie mieszkają razem. Rodzic, przy którym jest dziecko, często kieruje do sądu pozew o alimenty lub o ich podwyższenie. Czym jest obowiązek alimentacyjny, na kim spoczywa i w jakiej formie może być wykonywany – to kwestie podstawowe, które zostaną przedstawione w artykule. W dalszej części zostanie wskazane, jakie kroki może podjąć osoba, od której żąda się alimentów, jakie dowody może przedstawić oraz jak powinna poprowadzić swoją sprawę.

Alimenty – czym są i kto jest zobowiązany je uiszczać?

Instytucja alimentów uregulowana jest w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym.

Obowiązek alimentacyjny to obowiązek dostarczania środków utrzymania oraz w miarę potrzeby wychowania. Jest to uregulowane w art. 128 kro. Obciąża on krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo.

Krewnymi w linii prostej są przede wszystkim rodzice. To oni są w pierwszej kolejności zobowiązani do dostarczania alimentów swoim dzieciom, które nie są w stanie samodzielnie się utrzymać.

Powszechnie przyjmuje się, że alimenty trzeba płacić do czasu, gdy dziecko stanie się dorosłe – nie jest to jednak prawda.

Jeżeli dziecko po osiągnięciu pełnoletności się uczy, zwłaszcza w trybie stacjonarnym, nie ma możliwości podjęcia pracy i samodzielnego utrzymania się, to przysługują mu alimenty od rodziców.

Alimenty mają na celu zaspokajanie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentacji.

W jaki sposób można realizować obowiązek alimentacyjny?

Gdy mowa o alimentach, powszechnie na myśl przychodzą pieniądze, które płaci się rodzicowi, u którego mieszka dziecko.

Jednak alimenty to nie tylko pieniądze, ale też osobiste starania o utrzymanie oraz wychowanie dziecka. Może być to np. odrabianie lekcji z dzieckiem, wspólne uprawianie sportu, współuczestniczenie w jego hobby, przygotowywanie mu jedzenia do szkoły, pomoc w higienie, nauka przydatnych umiejętności, ale też gotowanie, prasowanie oraz zapewnienie i zabezpieczenie wszelkich potrzeb.

Warto pamiętać, że wszystkie te rzeczy są realizowane nie tylko przez rodzica, u którego dziecko przebywa na co dzień, ale również przez drugiego z nich, jeżeli ten ma kontakt z dzieckiem, w którego trakcie zabezpiecza wskazane potrzeby.

Przykład 1.

Jan jest synem pani Anny oraz pana Adama. Na stałe mieszka z matką, natomiast z ojcem ma ustalone kontakty – raz w tygodniu oraz co drugi weekend od piątku po południu do niedzieli wieczorem. W czasie kontaktów pan Adam zapewnia dziecku wyżywienie, a w weekendy w razie potrzeby odrabia z nim lekcje, robi pranie, zapewnia rozrywkę, kupuje odzież, środki higieny, zabawki. W ten sposób także osobistymi staraniami realizuje on obowiązek alimentacyjny.

Stanowisko w sprawie o alimenty

Po otrzymaniu pozwu o alimenty lub ich podwyższenie osoba pozwana, która jest zobowiązana do ich uiszczania, może:

  • żądać oddalenia powództwa w całości;
  • żądać oddalenia powództwa w części, uznając roszczenie do jakiejś kwoty;
  • uznać roszczenie w całości;
  • żądać oddalenia powództwa w całości i równocześnie wnieść powództwo wzajemne, żądając obniżenia lub uchylenia dotychczas uiszczanych alimentów.

Oczywiste jest, że małoletnie dziecko nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać, stąd też o alimenty pozywani są rodzice.

Żądanie oddalenia powództwa w całości najczęściej będzie dotyczyło dorosłych dzieci, które mogą same zarabiać, ale np. nie chcą tego robić – nie studiują, nie uczą się, równocześnie nie podejmując pracy. Jest to powód do żądania oddalenia powództwa wraz z pozwem wzajemnym o obniżenie lub całkowite uchylenie obowiązku alimentacyjnego.

Najczęstszą praktyką w tego typu sprawach jest jednak częściowe uznawanie powództwa.

Przykład 2.

Małoletni Karol, reprezentowany przez matkę – panią Agnieszkę, złożył pozew o alimenty w stosunku do pana Kazimierza, swojego ojca. Karol ma 7 lat, a w pozwie domagał się zasądzenia na jego rzecz kwoty 2500 zł miesięcznie. Pan Kazimierz wiedział, że jako ojciec ma obowiązek uiszczać alimenty. Wcześniej robił to dobrowolnie, ale rozstał się z panią Agnieszką, stąd złożono pozew do sądu. Uznał on alimenty do kwoty 1200 zł miesięcznie, wskazując, że na taką kwotę składają się usprawiedliwione potrzeby małoletniego, a pozostałe koszty zostały zawyżone.

Można również uznać powództwo w całości, gdy żądanie jest uzasadnione, a osoba zobowiązana zgadza się w pełni z kwotą, której domaga się osoba uprawniona.

Po co pozew o alimenty, skoro jesteśmy w stanie porozumieć się co do żądanej kwoty?

Takie pytanie niejednokrotnie pojawia się podczas wizyt u radcy prawnego lub adwokata, do którego po poradę udają się osoby, które otrzymały pozew o alimenty lub ich podwyższenie. Często pytają one, po co cały ten pozew, skoro dobrowolnie regulują alimenty, wiedzą, że są do tego zobowiązane z samego faktu bycia rodzicem i nie potrzebują w tym celu orzeczenia sądu.

Wyrok jest mechanizmem, który umożliwia egzekucję alimentów – na podstawie ustnego porozumienia między stronami czy nawet pisemnej umowy. Nie można udać się do komornika celem egzekucji alimentów.

Nierzadko niesnaski między rodzicami odbijają się na dzieciach, które stają się tzw. kartą przetargową. Dobrowolne wpłaty i ustalenia ustają, a osoba zobowiązana płaci alimenty w kwocie niższej, nierzadko nieregularnie lub zupełnie przestaje wspierać finansowo dziecko. Dlatego nawet w przypadku zgodnych par zasadne jest złożenie pozwu i uzyskanie wyroku, aby w razie problemów z regulowaniem alimentów mieć mechanizm do ich przymusowego ściągnięcia.

Dowody w sprawie o alimenty

Otrzymawszy pozew o alimenty lub ich podwyższenie, należy skupić się na 2 kwestiach:

  • wskazanych w pozwie usprawiedliwionych potrzebach dziecka;
  • własnej sytuacji osobistej, majątkowej, finansowej, możliwościach zarobkowych.

Niestety obecnie nierzadko w pozwach można spotkać wydatki, które nie mają charakteru usprawiedliwionych. Często nie są one w ogóle potrzebne, a tworzone wyłącznie w celu sztucznego podwyższenia kosztów utrzymania dziecka.

Mogą należeć do nich następujące wydatki:

  • Wizyty lekarskie u specjalistów, psychoterapia, psycholog – czasami koszty związane z tymi kwestiami podają rodzice dzieci, które nie mają żadnych poważnych problemów zdrowotnych. Obecnie koszty psychologa są podawane bardzo często, a niewiele dzieci rzeczywiście z nich korzysta. Warto też podnieść kwestię możliwości korzystania z pomocy psychologa szkolnego lub takiego na NFZ.
  • Wakacje, hobby – rodzice często podają koszt drogiej zagranicznej wycieczki z biura podróży w sytuacji, gdy dziecko spędza wakacje na przykład wyłącznie w Polsce albo na wycieczkach zorganizowanych, które są dużo tańsze. Jeśli chodzi o hobby, warto zwrócić uwagę na to, czy są to stałe zajęcia, czy podjęte niedługo przez złożeniem pozwu do sądu.

Osoba zobowiązana do alimentów musi zwrócić uwagę na:

  • swoje zarobki – czy mają one charakter stały, czy są one nieregularne ze względu na prowadzenie działalności gospodarczej. Nie można podać miesięcznego stałego przychodu, należy dołączyć odpowiednie dokumenty – zaświadczenie o zarobkach lub PIT za zeszły rok;
  • swoje stałe wydatki związane z mieszkaniem (czynsz do spółdzielni, rachunki, ewentualny czynsz najmu), wyżywieniem, utrzymaniem pojazdu, ewentualnymi biletami na komunikację związaną z dojazdem do pracy, ratami kredytów, pożyczek, środkami czystości, higieny;
  • zmienne wydatki, takie jak wakacje, naprawy pojazdów, remonty, leki, koszty leczenia, prezenty dla dziecka, ubrania, obuwie;
  • własną sytuację osobistą – choroby, obecność innych osób na utrzymaniu, uiszczanie alimentów na inne osoby, kwestie związane z pracą, np. obniżenie dochodów, spadek zarobków, trudną sytuację pracodawcy.

Warto mieć dowody dotyczące tych faktów, najlepiej w postaci imiennych faktur. Paragony są kwestionowane w sądzie – wszak taki dokument może pozyskać każdy. Jeżeli nie ma możliwości uzyskania faktury, lepszą opcją będzie zapłacenie kartą w sklepie i przedstawienie paragonu z potwierdzeniem zapłaty kartą.

Pojedyncze wydatki mogą wydawać się niewielkie, błahe, pozornie niewpływające na kondycję finansową, jednak ich zliczenie pokaże, jaka jest ich wysokość. Natomiast alimenty nie mogą przekraczać możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego. Jeżeli zatem po pomniejszeniu jego dochodów o wszystkie stałe wydatki pozostanie mu do dyspozycji np. 1500 zł, nie będzie on mógł uiszczać wyższych alimentów, choćby potrzeby dziecka opisywane były na 3000 zł.

Aby sporządzić odpowiedź na pozew o alimenty, najlepiej udać się do radcy prawnego lub adwokata, który „na chłodno” przeanalizuje sprawę, wskaże, na jakie okoliczności należy się powołać, tak aby alimenty rzeczywiście zabezpieczały usprawiedliwione potrzeby osoby do nich uprawnionej.