Wypadki na oblodzonych chodnikach – odpowiedzialność firm sprzątających
Wypadki na oblodzonych chodnikach są w zasadzie nieuniknione. Nie ulega wątpliwości, że właściciel chodnika jako podmiot odpowiedzialny za utrzymanie drogi w czystości ponosi odpowiedzialność za szkody wywołane tymi zdarzeniami. Powstaje jednak pytanie, czy odpowiedzialność za szkodę jest ograniczona wyłącznie do właściciela nieruchomości, jeśli przy wykonywaniu swoich zadań zlecił on utrzymanie chodnika w czystości innemu podmiotowi.
Wypadki na oblodzonych chodnikach - to właściciel nieruchomości musi dbać o czystość
Odpowiedzialność właściciela gruntu jest regulowana przez przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Zgodnie z jej zapisami na właścicielu nieruchomości ciąży obowiązek utrzymania chodnika przylegającego do nieruchomości w czystości, w tym obowiązek bieżącego usuwania błota, śniegu, lodu i innych nieruchomości. Wypadki na oblodzonych chodnikach mogą pójść w niepamięć przy odpowiedniej dbałości o grunt jego właściciela.
Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez: uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości; właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych.
Właścicielem w rozumieniu powyższego przepisu może być zarówno osoba fizyczna, jak i osoba prawna, w tym także gmina czy spółdzielnia mieszkaniowa. Do powoda (osoby występującej z roszczeniem o zapłatę odszkodowania) będzie należało ustalenie, który podmiot ponosi odpowiedzialność za utrzymanie chodnika w należytym stanie. Jeśli chodnik nie posiada właściciela, podmiotem odpowiedzialnym będzie zarządca drogi.
Poprzez utrzymanie czystości i porządku należy rozumieć nie tylko bieżące sprzątanie chodnika, lecz także „odśnieżanie, zwalczanie śliskości czy też usuwanie powstających zimą ubytków w nawierzchni, chodzi zatem o utrzymanie drogi w stanie wykluczającym narażenie użytkowników na wypadek pozostający w adekwatnym związku przyczynowym ze stanem drogi bądź chodnika” (por. wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z 12 sierpnia 2015 r., wydany w sprawie o sygn. II Ca 931/15).
Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.
Odpowiedzialność właściciela nieruchomości ma charakter deliktowy, oparty o przepis art. 415 Kodeksu cywilnego. Zawarta w tym przepisie zasada winy oznacza, że „obowiązek naprawienia szkody powstaje jedynie w razie takiego działania lub zaniechania (zaniedbania w wykonaniu swoich obowiązków) zobowiązanego podmiotu, które noszą znamiona winy, czyli naruszenia określonych obowiązków poprzez działanie lub zaniechanie – niedopełnienie swoich powinności” (por. wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z 12 sierpnia 2015 r., wydany w sprawie o sygn. II Ca 931/15).
Odpowiedzialność deliktowa ze swojej istoty wymaga wykazania trzech przesłanek:
- istnienie szkody – w przypadku wypadku na oblodzonym chodniku będzie to zazwyczaj szkoda w postaci uszczerbku na zdrowiu i konieczności poniesienia wydatków związanych z leczeniem (m.in. w postaci zakupu leków, sfinansowania niezbędnego zabiegu, zabiegów rehabilitacyjnych, środków zaopatrzenia medycznego i ewentualnej utraty zarobków związanych z hospitalizacją i leczeniem);
- wystąpienie winy po stronie podmiotu odpowiedzialnego – właściciel nieruchomości był zobowiązany do utrzymania chodnika w czystości i uprzątnięcia śniegu oraz lodu, lecz tego nie uczynił lub uczynił w sposób niedostateczny;
- wystąpienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy powstałą szkodą a winą podmiotu zobowiązanego – powstanie szkody w jednoznaczny sposób wynika z zaniedbania podmiotu zobowiązanego do utrzymania chodnika w czystości.
Firma sprzątająca również odpowiada za wypadki na oblodzonych chodnikach
Wątpliwość dotycząca odpowiedzialności właściciela nieruchomości, opisanej powyżej, powstanie niewątpliwie w sytuacji, w której podmiot zobowiązany zleca na podstawie umowy dokonanie czynności polegających na utrzymaniu drogi w czystości firmie sprzątającej. Potencjalnie zawarcie umowy tego rodzaju, niezależnie od jej nazwy i charakteru, mogłoby zwalniać właściciela nieruchomości od odpowiedzialności za mn.in. wypadki na oblodzonych chodnikach i przenosić odpowiedzialność za te zdarzenia na firmy sprzątające.
W orzecznictwie ukształtował się pogląd, zgodnie z którym odpowiedzialność za wypadki na oblodzonych chodnikach oraz szkody jakie ze sobą niosą w takim wypadku będą zazwyczaj ponosiły oba podmioty – zarówno właściciel drogi, jak i firma sprzątająca. Właściciel drogi ma prawo do powierzenia czynności odśnieżania i sprzątania innemu podmiotowi w oparciu o przepis art. 429 Kodeksu cywilnego, jednakże nawet powierzenie tych zadań profesjonalnej firmie zajmującej się zawodowo świadczeniem usług sprzątających nie uwolni właściciela od odpowiedzialności związanej z jego własnymi zaniedbaniami (por. wyrok Sądu Najwyższego z 16 kwietnia 2003 r., sygn. akt II CKN 1466/00). Przykładami takich zaniedbań może być na przykład zaniechanie kontrolowania firmy sprzątającej i jej rozliczenia z wykonywania usług, jak i ignorowanie sygnałów płynących od mieszkańców, które wzięte pod uwagę mogły by ograniczyć wypadki na oblodzonych chodnikach.
W przypadku jednostek samorządu terytorialnego uregulowanie odpowiedzialności za powierzone zadanie (na przykład zlecenie sprzątania i odśnieżania chodników) następuje na mocy przepisu art. 417 § 2. Zgodnie ze wspomnianym przepisem oba podmioty będą ponosiły odpowiedzialność w sposób solidarny. Odpowiedzialność solidarna oznacza, iż uprawniony podmiot może dochodzić odszkodowania od wszystkich zobowiązanych podmiotów, tylko jednego albo tylko niektórych z nich. Wybór podmiotu jest zazwyczaj podyktowany możliwościami finansowymi zobowiązanego i jego rzeczywistą wypłacalnością. Podmiot, który zostanie pociągnięty do odpowiedzialności, może dochodzić od pozostałych zobowiązanych zwrotu w częściach odpowiednich.
Sąd Najwyższy w niniejszym składzie w pełni podziela przedstawioną wypowiedź, która znajduje silną podstawę normatywną w art. 417 § 2 k.c. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli wykonywanie zadań z zakresu władzy publicznej zlecono, na podstawie porozumienia, jednostce samorządu terytorialnego albo innej osobie prawnej, solidarną odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę ponosi ich wykonawca oraz zlecająca je jednostka samorządu terytorialnego albo Skarb Państwa.
W kontekście odpowiedzialności firmy sprzątającej warto zwrócić uwagę na przepis art. 355 Kodeksu cywilnego pozwalający na ocenę faktycznego dopełnienia obowiązków przez ten podmiot. Przepis art. 355 Kodeksu cywilnego nakłada obowiązek zachowania należytej staranności, ocenianej przy uwzględnieniu profesjonalnego charakteru danej działalności. W kontekście wypadków wina jest „rozumiana jako niedochowanie należytej staranności w wykonywaniu swoich obowiązków” (por. wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 2 października 2015 r., wydany w sprawie o sygn. III Ca 793/15). Jeśli sprawca czynu zachowuje się w sposób odbiegający od przyjętego w danym społeczeństwie modelu, wówczas uzasadniony będzie zarzut niedbalstwa.
Wypadki na oblodzonych chodnikach a uzyskanie zadośćuczynienia za uszkodzenie ciała
Odpowiedzialność właścicieli chodników i firm sprzątających nie ogranicza się wyłącznie do konieczności zwrotu osobie poszkodowanej wydatków związanych z leczeniem. Osoba poszkodowana może domagać się również zadośćuczynienia za doznaną wskutek wypadku krzywdę.
Podstawą zasądzenia zadośćuczynienia będzie przepis art. 445 Kodeksu cywilnego. "Krzywda jest rozumiana jako szkoda w ujęciu niemajątkowym, negatywne przeżycia i cierpienia. Jak wskazuje się w orzecznictwie sądów, zadośćuczynienie jest związane z koniecznością materialnego wynagrodzenia za trwałe kalectwo poszkodowanego powodujące cierpienia fizyczne oraz ograniczenie ruchów i wykonywanie czynności życia codziennego” (por. wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu z 20 marca 2013 r., wydany w sprawie o sygn. I Ca 53/11).
Zadośćuczynienie jest ustalane przy uwzględnieniu zasady umiarkowania, która wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności sprawy, w tym skutków wypadku, doznanego kalectwa, jego stopnia oraz czasu trwania, a także ograniczeń w codziennym funkcjonowaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 3 maja 1972 r., wydany w sprawie o sygn. I CR 106/72). Celem zadośćuczynienia jest kompensacja cierpień osoby poszkodowanej, jednakże jego wysokość musi być proporcjonalna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 26 lutego 1962 r., wydany w sprawie o sygn. 4 CR 902/61).