Nieświadome niszczenie kariery - jak tego uniknąć?
Niszczenie kariery może być spowodowane wieloma czynnikami, z których nie zawsze do końca zdajemy sobie sprawę. Owszem, często są to przyczyny oczywiste – nie powstrzymamy gorzkich, niecenzuralnych słów w rozmowie z kierownictwem, dopuścimy się oszustwa, zupełnie zrezygnujemy z wykonywania obowiązków. Jednak niejednokrotnie niszczenie kariery odbywa się nieświadomie. Pracownik nie wie, dlaczego z dnia na dzień jest coraz gorzej. Co może spowodować, że nasza kariera zawodowa się skończy?
Nieświadome niszczenie kariery – jakie są tego przyczyny?
Istnieje wiele zachowań, które mogą wpływać na nieświadome niszczenie kariery zawodowej. Co nas do tego przybliża?
- Prosimy o zbyt wiele – choć zdajemy sobie sprawę, że firma przechodzi gorszy czas, niektóre pensje zostały zmniejszone, aby ratować biznes, wszyscy starają się, jak mogą, aby podnieść się z tego upadku, to i tak – przekonani o tym, że przedsiębiorstwo sobie bez nas nie poradzi - prosimy o awans czy podwyżkę, grożąc przy tym, że w przypadku odmowy odejdziemy. Niestety, takie żądania w momencie, kiedy czasy są trudne, mogą skończyć się na zwolnieniu. Nawet jeżeli nasze kompetencje są świetne i potrzebne – takim zachowaniem możemy odsunąć od siebie innych i sprawić, że nasza kariera w danej firmie dobiegnie końca. Takie zachowanie zdecydowanie wpływa na niszczenie kariery.
- Ciągle przyjmujemy nowe zadania, choć mamy już mnóstwo innych – niszczenie kariery to nie tylko nieodpowiednia interakcja z innymi. Skończyć ją może również przerost obowiązków i niewywiązywanie się z pracy. Czasami wydaje nam się, że musimy przyjąć każde nowe zadanie, bez względu na to, ile robimy w danym momencie, bo przecież i tak nikt nie zrobi tego tak dobrze jak my. W efekcie takich działań często okazuje się, że tak naprawdę z niczym się nie wyrabiamy, nadal dokładamy sobie dodatkowe zadania, stajemy się coraz bardziej zmęczeni, dopada nas wypalenie i całkowicie spada nasza motywacja.
- Przekonanie, że nikt niczego nie zauważy – każdy czasami marzy o tym, by pójść drogą na skróty, zrobić coś szybciej i mniej skuteczniej, ale udawać, że wszystko poszło w porządku, żeby tylko mieć już za sobą zadanie, którego naprawdę nie chcemy wykonywać. Mimo wszystko zazwyczaj bierzemy się do pracy, a droga na skróty pozostaje tylko ulotną myślą. Może jednak stać się tak, że urzeczywistnimy ten plan i kiedy zdamy sobie sprawę, że nam się udało, myślimy, że teraz upiecze nam się już za każdym razem. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że tak nie jest i pewne rzeczy po pewnym czasie zawsze wychodzą na jaw. Nie można mieć w sobie przekonania, że wszyscy wokół są ślepi, a my możemy robić, co tylko chcemy. To szybka droga do końca naszej zawodowej kariery.
- W internecie po pracy mogę wszystko – niektórzy z nas mają poczucie, że tak naprawdę nienaganny wizerunek muszą utrzymywać tylko w godzinach pracy. Warto jednak mieć świadomość, że na naszą opinię składa się wiele czynników i w wielu aspektach trzeba być naprawdę ostrożnym. Wygłaszanie kontrowersyjnych sądów, np. na swojej stronie internetowej, szybko może się rozprzestrzenić i dotrzeć np. do naszego kierownictwa, które nie może sobie pozwolić na to, by w firmie pracował ktoś o nagannej opinii. Pamiętajmy, że nie jesteśmy anonimowi, a na swój wizerunek pracujemy przez cały czas.
- Bycie biernym – innym aspektem, który może być odpowiedzialny za niszczenie kariery, jest bierność. W pracy oczekuje się od nas własnej inicjatywy – wychodzenia z własnymi pomysłami, aktywności, ambicji. Niestety niektórzy z nas ciągle czekają na odpowiedni moment, by przedstawić swoje plany i rozwiązania, ale stale przesuwają go w czasie, przez co są brani za biernych. Nie powinno się czekać na idealną chwilę – jeżeli tylko coś wykiełkuje w naszej głowie, warto się tym podzielić.
- Plotkowanie w pracy – plotki nigdy nie są uznawane za coś dobrego, warto się więc ich wystrzegać. Obgadywanie kogoś, knucie intryg, powtarzanie nieprawdziwych informacji – to może skutecznie odstraszyć od nas innych pracowników i sprawić, że będziemy postrzegani przez nich bardzo negatywnie.
- Brak wiary we własne umiejętności – jak zniszczyć swoją karierę? Przestać wierzyć w siebie. Jeżeli narzekamy za każdym razem, kiedy dostaniemy nowe zadanie, głośno i często zaznaczamy, że na pewno nie damy sobie z nim rady, nie jesteśmy w stanie go wykonać – w końcu nie tylko my uwierzymy, że niczego nie potrafimy, lecz także inni współpracownicy i kierownictwo. Co za tym idzie będziemy postrzegani, jako ktoś, kto z niczym sobie nie radzi. Czy tacy ludzie potrzebni są w przedsiębiorstwach?
- Przypisywanie sobie zasług innych ludzi – absolutnie niedopuszczalne jest korzystanie z okazji i przypisywanie sobie zasług innych ludzi. Kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej czy później wyjdzie na jaw, kto naprawdę wpadł na świetny pomysł lub doskonale wykonał raport. Jeżeli okaże się, że próbowaliśmy odebrać komuś tę zasługę, będziemy postrzegani jako oszuści, co z pewnością nie rokuje dobrze na przyszłość.
- Pracowanie w firmie, która nas przytłacza – choć czujemy się w firmie źle, nie jest to miejsce, gdzie się spełniamy, to i tak nie szukamy nowej pracy, tylko z nietęgą miną każdego dnia przychodzimy do biura i stale narzekamy. Obniży to naszą produktywność i zaangażowanie, a poza tym może wpływać demotywującą również na pozostałych współpracowników.
- Niepanowanie nad emocjami – niekontrolowane wybuchy złości w stronę innych pracowników czy kierownictwa, krzyk, kłótnie. To nigdy nie będzie dobrze postrzegane. Oczywiście zdarzają się takie sytuacje, w których zbyt silnego okazania emocji nie da się powstrzymać, jednak z całą pewnością nie powinno dziać się tak stale. W pracy warto panować nad emocjami i nie dać się im ponieść.
- Palenie za sobą mostów – pamiętajmy, że świat jest naprawdę mały i tak naprawdę każdego współpracownika możemy spotkać w innym miejscu. Jeżeli więc przykładowo odchodzimy z firmy, warto zrobić to z klasą. Jeśli tak się nie stanie, opinia z pewnością pójdzie dalej. Trudno zaczynać, kiedy nie ma się czystej karty. Warto więc utrzymywać poprawne stosunki z osobami z pracy.