Poradnik Pracownika
Header oprogramowania dla biur rachunkowych Header oprogramowania dla biur rachunkowych Header oprogramowania dla biur rachunkowych

Odpowiedzialność materialna pracownika a wspólne wyrządzenie szkody

Pracownik, który nie wykonuje należycie swoich obowiązków, naraża się na dwa rodzaje odpowiedzialności wobec pracodawcy: porządkową i materialną. Pierwsza polega na wymierzeniu pracownikowi kary upomnienia, nagany albo kary pieniężnej, w celu zdyscyplinowania go. Druga ma charakter odszkodowawczy – jej celem jest zrekompensowanie pracodawcy szkody spowodowanej przez pracownika. Odpowiedzialność materialna pracownika podlega jednak różnym ograniczeniom. Jedno z nich dotyczy sytuacji, w której do powstania szkody przyczynia się nie tylko pracownik, lecz także pracodawca lub inna osoba.

Odpowiedzialność materialna pracownika za szkodę wyrządzoną pracodawcy 

Pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi za nią odpowiedzialność materialną, w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda (art. 114 i 115 Kodeksu pracy).

W związku z powyższym, aby pracownik odpowiadał materialnie wobec pracodawcy, spełnione być muszą następujące przesłanki:

  • niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązków pracowniczych,
  • wina pracownika (umyślna albo nieumyślna),
  • powstanie szkody,
  • związek przyczynowy między zachowaniem pracownika a powstałą szkodą.

Ciężar wykazania (udowodnienia), że wystąpiły okoliczności uzasadniające odpowiedzialność pracownika oraz że powstała szkoda w określonej wysokości, spoczywa na pracodawcy (art. 116 kp).

Naruszenie obowiązków pracowniczych (bezprawność zachowania) jako przesłanka odpowiedzialności następuje wówczas, gdy pracownik działa sprzecznie z ciążącym na nim obowiązkiem lub gdy nie podejmuje określonego działania, mimo że powinien to uczynić.

Wina umyślna istnieje wtedy, gdy pracownik, naruszając obowiązki bądź chce wyrządzić szkodę w mieniu pracodawcy (zamiar bezpośredni), bądź przewiduje możliwość spowodowania szkody i godzi się na to (zamiar ewentualny). Wina nieumyślna pracownika występuje wtedy, gdy ma on możliwość przewidywania, że jego bezprawne zachowanie wyrządzi szkodę, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że szkoda nie nastąpi (niedbalstwo), bądź wówczas, gdy pracownik nie przewiduje możliwości powstania szkody, choć w okolicznościach sprawy mógł i powinien przewidzieć jej powstanie (lekkomyślność). Dla stosunków pracy typowe jest wyrządzenie szkody z winy nieumyślnej, które jest zazwyczaj skutkiem braku należytej staranności pracownika w wykonywaniu obowiązków pracowniczych (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 12 maja 2015 roku, III APa 24/14).

Odszkodowanie, które pracownik winien jest zapłacić pracodawcy, ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody. Jeżeli jednak wyrządził on ją umyślnie, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości (art. 119 i 122 kp).

Odpowiedzialność materialna pracownika za mienie powierzone

Pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się:

  • pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności;
  • narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze;
  • inne mienie;

– odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu (art. 124 § 1 i 2 kp).

Odpowiedzialność za mienie powierzone ukształtowano w Kodeksie pracy surowiej niż zwykłą odpowiedzialność materialną, gdyż w przypadku powierzenia mienia, konkretny pracownik przyjmuje na siebie obowiązek szczególnej, indywidualnej pieczy nad tym mieniem. Od tego rodzaju odpowiedzialności może uwolnić się, tylko jeśli wykaże, że szkoda w powierzonym mieniu powstała z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia. W przypadku powierzenia mienia mamy zatem do czynienia z sytuacją, w której to nie pracodawca musi udowodnić pracownikowi, że odpowiada on za szkodę (gdyż odpowiedzialność ta wynika z samego faktu powierzenia mienia), lecz to pracownik musi wykazać, że zachodzą przesłanki wyłączające tę odpowiedzialność.

Ryzyko związane z działalnością pracodawcy 

Zgodnie z art. 117 § 2 kp pracownik nie ponosi ryzyka związanego z działalnością pracodawcy, a w szczególności nie odpowiada za szkodę wynikłą w związku z działaniem w granicach dopuszczalnego ryzyka.

Przykład 1.

Pracownik w czasie podróży służbowej odbywanej przy wykorzystaniu samochodu należącego do pracodawcy miał wypadek w wyniku trudnych warunków pogodowych – zniszczeniu uległ przedni zderzak samochodu, co skutkowało powstaniem szkody po stronie pracodawcy. Pracownik nie odpowiada jednak za tę szkodę, gdyż działał w granicach ryzyka związanego z działalnością pracodawcy, którego pracownicy wykonują zadania wymagające odbywania podróży służbowych.

Wspólne wyrządzenie szkody 

W razie wyrządzenia szkody przez kilku pracowników każdy z nich ponosi odpowiedzialność za część szkody stosownie do przyczynienia się do niej i stopnia winy. Jeżeli nie jest możliwe ustalenie stopnia winy i przyczynienia się poszczególnych pracowników do powstania szkody, odpowiadają oni w częściach równych (art. 118 Kodeksu pracy).

Przyczynienie się innej osoby do powstania szkody 

W myśl art. 117 § 1 kp pracownik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do jej powstania albo zwiększenia.

„Przyczynienie się” nie musi polegać na tym, że określone zachowanie wprost powoduje powstanie szkody, gdyż w takim wypadku mielibyśmy do czynienia ze sprawstwem (ewentualnie ze współsprawstwem). W szczególności „przyczynienie się” polegać może na tym, że w danych okolicznościach bez określonych zachowań „przyczyniającego się” (działania lub zaniechania) szkoda nie byłaby możliwa, nie zaś, że ma stanowić ona normalne następstwo jego działania lub zaniechania (por. wyrok Sądu Najwyższego – Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 14 maja 1998 roku, I PKN 120/98).

Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 25 sierpnia 1989 roku (I PR 302/89)

Prawidłowy nadzór ze strony zakładu pracy nad pracownikiem zgłaszającym swe zastrzeżenia i opory przed objęciem stanowiska związanego z powierzeniem mu mienia należy do zakresu należytej dbałości o własne interesy, zaś jego niezachowanie w konkretnej sytuacji można uznać za przyczynienie się do powstania szkody.

Problem oceny stopnia przyczynienia się do powstania szkody poruszono w wyroku Sądu Najwyższego – Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 16 października 1981 roku (IV PR 299/81), w którym stwierdzono, że w sytuacji, gdy niedobór jest łącznym wynikiem nieprawidłowych działań pozwanego (pracownika) oraz zaniedbań organizacyjnych strony powodowej (pracodawcy), a nie można stwierdzić, że nieprawidłowe działanie lub zaniechanie którejkolwiek ze stron miały decydujący, względnie przeważający wpływ na powstanie niedoboru, istnieją podstawy do przyjęcia, że do jego powstania przyczyniły się w równym stopniu obydwie strony.

Nie każde uchybienie pracodawcy lub innej osoby stanowi o ich przyczynieniu się do powstania lub zwiększenia szkody i tym samym o wyłączeniu lub ograniczeniu materialnej odpowiedzialności pracownika za wyrządzoną szkodę – stanowić taką przyczynę może tylko takie uchybienie, które pozostaje w normalnym związku przyczynowym z powstałą szkodą i bez którego szkoda w ogóle lub w takich rozmiarach by nie powstała.

Przykład 2.

Pracownikowi zatrudnionemu na stanowisku magazyniera pracodawca powierzył magazyn wraz ze zgromadzonymi tam artykułami budowlanymi na podstawie przeprowadzonej inwentury. Po dwóch miesiącach w magazynie stwierdzono brak pewnej liczby worków z cementem. Pracownik, którego poproszono o wyjaśnienia, po dokonanym rozeznaniu i rozmowach z innymi pracownikami ustalił, że nie był jedyną osobą mającą klucz do magazynu – miało go też co najmniej trzech innych pracowników. W tych okolicznościach pracodawca zdecydował o niepociągnięciu pracownika do odpowiedzialności za szkodę w powierzonym mieniu, uznając, że zakład pracy nie zapewnił możliwości wyłącznego dostępu do magazynu osobie (magazynierowi), któremu mienie zgromadzone w magazynie powierzono, co oznacza, że do szkody mogły się przyczynić inne niż magazynier osoby, a ustalenie, kto i w jakim zakresie się do tego przyczynił, nie jest możliwe.

Zagrożenie poniesieniem przez pracownika odpowiedzialności materialnej za wyrządzoną szkodę nie będzie instrumentem realnie chroniącym mienie pracodawcy, jeżeli pracodawca nie zorganizuje funkcjonowania zakładu pracy w taki sposób, aby wyeliminować ewentualny zarzut, że sam przyczynia się do powstawania określonych szkód.