Poradnik Pracownika

Skarga pauliańska, czyli obrona przed przepisywaniem majątku

Osoby, które popadły w długi, często próbują chronić swój majątek przed komornikiem. Przepisują domy, mieszkania, nieruchomości na członków rodziny. Nie zdają sobie sprawy z tego, że można to podważyć. Służy temu skarga pauliańska.

Skarga pauliańska - jak to działa?

Skarga pauliańska ma pomóc wierzycielowi (np. bankowi) odzyskać pieniądze od dłużnika. Gdyby jej nie było, to dłużnicy mogliby bezkarnie przepisywać majątek, np. na rodzinę. Chroniliby w ten sposób majątek przed zlicytowaniem. Wierzyciel miałby problem z odzyskaniem należnych mu pieniędzy. Dzięki skardze pauliańskiej, komornik może zająć i zlicytować taki majątek. Wynika to z art. 527 Kodeksu cywilnego. Jak to działa? Sprawdźmy na przykładzie.

Przykład 1.

Maria K. ma dług (100.000 zł) wobec banku. Jest właścicielką działki budowlanej wartej 150.000 zł. Maria K. zdała sobie sprawę z tego, że nie będzie w stanie spłacić kredytu. Maria K. obawia się, że po przegranej sprawie o zapłatę w sądzie, komornik zajmie i zlicytuje jej działkę. Dlatego postanawia podarować działkę synowi. Komornik, do którego zwrócił się bank nie jest w stanie ściągnąć długu Marii K., bo ta nie ma majątku. Bank ustala, że Maria K. była właścicielką działki, ale podarowała ją synowi. Bank korzysta ze skargi pauliańskiej. Składa w sądzie pozew przeciw synowi Marii K. Twierdzi, że darowizna działki spowodowała, że nie może odzyskać pieniędzy od Marii K. Sąd przyznaje rację bankowi. W wyroku sąd uznaje, że umowa darowizny działki jest nieskuteczna wobec banku. To oznacza, że komornik może traktować działkę tak, jakby jej właścicielką nadal była Maria K. Może działkę zająć i zlicytować.

Skarga pauliańska - kiedy grozi?

Oczywiście nie każdą umowę można zaatakować skargą pauliańską. Jakie warunki muszą być spełnione, żeby skarga pauliańska była skuteczna?

  • umowa musi krzywdzić wierzycieli, czyli powodować, nie mogą oni odzyskać należnych im kwot;
  • dłużnik miał świadomość, że umowa powoduje pokrzywdzenie wierzycieli;
  • osoba, z która dłużnik zawarł umowę uzyskała korzyść majątkową;
  • osoba, z która dłużnik zawarł umowę wiedziała, że umowa krzywdzi wierzycieli dłużnika albo przy zachowaniu należytej staranności mogła się o tym dowiedzieć.

To wszystko musi udowodnić wierzyciel, który złożył skargę pauliańską. Jednak w wielu przypadkach ma on ułatwione zadanie. Dotyczy to szczególnie darowizn i umów z członkami rodziny. Znacznie łatwiej jest je podważyć. Skarga pauliańska jest łatwiejsza do udowodnienia. Dlaczego?

Zaskarżenie darowizny jest łatwiejsze

Najłatwiej jest zaskarżyć darowiznę. Dlaczego? Bo nie trzeba udowadniać, że ten, kto otrzymał darowiznę wiedział o problemach finansowych darczyńcy. Skarga pauliańska zadziała nawet, gdyby obdarowany nic o tych problemach nie wiedział ani nie miał szans się o nich dowiedzieć (art. 528 K.c.).

Jeśli darowizna spowodowała, że wierzyciel nie może odzyskać pieniędzy, to jest jeszcze jedno ułatwienie. Nie trzeba udowadniać, że dłużnik dając darowiznę miał świadomość, że krzywdzi tym swoich wierzycieli.

Przykład 2.

Piotr W. był zadłużony. Podarował swoje mieszkanie córce. Córka nie wiedziała o problemach finansowych ojca, trzymał to przed nią w tajemnicy. Bank zaskarżył darowiznę. W tym celu złożył w sądzie skargę pauliańską przeciw córce Piotra W., czyli nowej właścicielce mieszkania. Wystarczy, że bank udowodni, że:

  • nie może odzyskać pieniędzy od Piotra W, bo ten jest niewypłacalny, oraz
  • córka Piotra W. uzyskała korzyść majątkową (mieszkanie)

Bank nie musi udowadniać, że Piotr W. miał świadomość tego, że dając darowiznę krzywdzi wierzycieli. Nie ma znaczenia to, czy córka Piotra W. wiedziała o jego długach lub czy mogła z łatwością się o nich dowiedzieć.

Skarga pauliańska na umowę sprzedaży

Skargą pauliańską można zaskarżać nie tylko darowizny. Można nią też podważyć inne umowy, np. umowę sprzedaży. Jest to jednak trudniejsze niż przy darowiźnie.

Trudno też zaskarżyć umowy sprzedaży zawarte przez dłużnika z obcymi dla niego osobami. Dlaczego? Bo skarżący taką umowę np. bank musiałby udowodnić trudną rzecz: że osoba, która od dłużnika kupiła nieruchomość wiedziała lub z łatwością mogła się dowiedzieć, że dłużnik “ucieka z majątkiem” przed wierzycielami.

Przykład 3.

Tomasz K. jest zadłużony, spodziewa się, że niedługo komornik zajmie jego majątek, w tym lokal użytkowy. Postanawia go szybko sprzedać. Zainteresowany jest tylko jeden kupiec, Marek C., ale oferuje cenę znacznie poniżej cen rynkowych. Mimo to Tomasz K. decyduje się sprzedać mu lokal za 70% jego wartości rynkowej. Sprzedający nie znał wcześniej kupującego, nie robił z nim interesów. Po roku wierzyciel Tomasza K. dowiaduje się, że ten sprzedał lokal Markowi C. Gdyby lokal nie został sprzedany, komornik mógłby go zająć i zlicytować na poczet długu Tomasza K. Wierzyciel decyduje się więc zaskarżyć sprzedaż lokalu. Składa skargę pauliańską. Udowadnia, że Tomasz K. sprzedając lokal działał w celu pokrzywdzenia wierzycieli. Udowadnia też, że nabywca odniósł z umowy korzyść majątkową. Ale nie jest w stanie udowodnić, że nabywca (Marek C.) wiedział lub łatwo mógł się dowiedzieć, że sprzedający mu lokal Tomasz K. jest zadłużony i że działał z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli. Sąd nie uwzględnił z tego powodu skargi pauliańskiej.

Łatwiej zaskarżyć taką umowę z osobą będącą w bliskim stosunku z dłużnikiem, np. członkiem rodziny (dzieckiem, rodzicem, rodzeństwem). Nie trzeba wtedy udowadniać, że nabywca wiedział o problemach finansowych zbywcy. Jest domniemanie, że nabywca o tym wiedział. To nabywca bronią się musi udowodnić, że nic o tym nie wiedział ani nie mógł się z łatwością dowiedzieć (art. 527 § 3 K.c.).

Skutki dla nowego właściciela

Skarga pauliańska jest składana przeciw nowemu właścicielowi, a nie przeciw dłużnikowi. Co jeśli sąd przyzna rację wierzycielowi (np. bankowi) i uwzględni skargę pauliańską? Z czym musi się wtedy liczyć nowy właściciel?

  • komornik może tę rzecz zająć i zlicytować na poczet długów osoby, od której nowy właściciel dostał lub kupił rzecz;
  • nowy właściciel może powstrzymać licytację, jeśli spłaci długi osoby, od której nabył rzecz lub wskaże majątek tej osoby, który komornik może zająć i zlicytować.

Pięć lat niepewności - do kiedy możliwa skarga pauliańska?

Niepewność, czy umowa zostanie podważona skargą pauliańską, nie może trwać w nieskończoność. Dlatego wprowadzono termin, w jakim może zostać złożona w sądzie skarga pauliańska. Trzeba to zrobić, zanim upłynie pięć lat od czynności, którą się próbuje podważyć.

5 lat od zaskarżanej czynności - termin na złożenie w sądzie skargi pauliańskiej

Przykład 4.

Jan Nowak popadł w długi, nie spłacił pożyczki. Żeby nie dopuścić do zlicytowania swojego domu, podarował go synowi. Umowa darowizny została zawarta 1 lipca 2015 r. Firma, w której Jan Nowak się zadłużył, ma problem, bo nie może zlicytować domu. Rozwiązaniem tego problemu jest złożenie w sądzie pozwu - skargi pauliańskiej przeciw obdarowanemu. Trzeba to zrobić najpóźniej 1 lipca 2020 r., czyli zanim upłynie 5 lat od umowy darowizny.