Wezwanie do zapłaty długu sprzed kilkunastu lat – co zrobić?
Wierzyciele mogą dochodzić swoich roszczeń na różne sposoby, jednym z nich jest wezwanie do zapłaty długu, które musi zostać poprawnie doręczone dłużnikowi. Czym dokładnie jest taki dokument i co zrobić w sytuacji, gdy dotyczy zobowiązania sprzed kilkunastu lat?
Czym jest wezwanie do zapłaty?
Obecne przepisy w żaden sposób nie regulują kwestii wezwania do zapłaty. Jest to forma upomnienia się wierzyciela o wymagalne zobowiązanie, które powinien spełnić dłużnik. Wezwanie do zapłaty zawsze jest związane z długiem, który nie chce lub nie może być uregulowany z różnych powodów. Jeśli dłużnik poprawnie i terminowo wykonuje swoje zobowiązania, sporządzanie takiego pisma nie jest konieczne. Wezwanie do zapłaty nie musi przybierać bezwzględnej formy pisemnej, teoretycznie możliwe jest ustne dopominanie się o zapłatę konkretnej kwoty pieniężnej. W praktyce ustne wezwania do zapłaty nie są jednak spotykane, ponieważ bardzo trudno udowodnić, że takie działania zostały w ogóle podjęte przez wierzyciela.
Pisemne wezwanie do zapłaty nie jest obowiązkowe, choć bardzo często poprzedza złożenie pozwu do właściwego sądu. Jeśli dojdzie do sporządzenia takiego dokumentu, wierzyciel będzie mógł z łatwością udowodnić, że próbował polubownie rozwiązać spór ze swoim dłużnikiem, co już na starcie stawia go w lepszym świetle przed sądem. Dobrze sporządzone wezwania do zapłaty są w stanie pomóc wierzycielowi w uzyskaniu należnej mu kwoty bez konieczności zakładania odrębnej sprawy sądowej. Pozwala to na uniknięcie dodatkowych kosztów procesu. Wezwanie do zapłaty może zostać sporządzone przez wierzyciela samodzielnie, może być też zlecone dowolnemu prawnikowi.
Termin na sporządzenie wezwania do zapłaty
Z racji braku regulacji prawnej stosowanej względem wezwań do zapłaty nie odnajdziemy żadnych przepisów, które wprowadzałyby jakiekolwiek terminy graniczne na wysyłanie tego rodzaju pism. W praktyce wezwanie to może zostać więc wysłane do dłużnika już w pierwszym dniu wymagalności danego zobowiązania, jak również wiele tygodni lub miesięcy później. O wymagalności zobowiązania mówimy, gdy wierzyciel może domagać się jego wykonania od dłużnika.
Co do zasady każde zobowiązanie pieniężne ulega przedawnieniu, co ma dla wierzyciela bardzo istotne znaczenie. Przedawnienie nie powoduje co prawda anulowania długu, lecz przekształca go w tzw. zobowiązanie naturalne. To z kolei oznacza, że dłużnik nie musi go wykonać, jeśli nie będzie chciał. Sądowe dochodzenie przedawnionego zobowiązania nie jest dobrym pomysłem, ponieważ w zdecydowanej większości przypadków sądy nie uwzględniają żądań wierzycieli.
Przepisy nie zakazują sporządzania i doręczania wezwań do zapłaty, które dotyczą przedawnionych już zobowiązań. Jeśli dłużnik zgodzi się spłacić swój dług, to przyjmujemy, że zobowiązanie zostało uregulowane. W niektórych przypadkach taki scenariusz nie jest wcale wykluczony. Skuteczne wezwania do zapłaty przedawnionych zobowiązań pojawiają się najczęściej, gdy są one sporządzane przez firmy windykacyjne. W treści takich pism widnieje informacja o konieczności spłaty długu w wymaganym terminie, nierzadko z propozycją jego rozłożenia na raty lub umorzenia części zobowiązania. Jednocześnie firmy windykacyjne wskazują, że brak spłaty może skutkować skierowaniem sprawy na drogę postępowania sądowego lub komorniczego. Pamiętajmy, że wyrażenie zgody na zawarcie ugody lub zapłata chociażby symbolicznej kwoty części zadłużenia będzie skutkowało przyznaniem się do długu. To z kolei oznacza, że dłużnik będzie musiał uregulować całe swoje zadłużenie i to nawet wtedy, gdy przedawniło się ono już bardzo dawno temu.
Odpowiedź na wezwanie do zapłaty przedawnionego długu
Jeśli dłużnik otrzyma wezwanie do zapłaty bezpośrednio od wierzyciela, jego pełnomocnika lub firmy windykacyjnej, w pierwszej kolejności powinien sprawdzić, jakiej sprawy dotyczy to pismo. Jeżeli rzeczywiście ma on niespłacony dług, musi zweryfikować jego wymagalność oraz możliwość przedawnienia. Zgodnie z treścią art. 118 Kodeksu cywilnego, jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi 6 lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 3 lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż 2 lata. Sam upływ powyższych terminów nie gwarantuje przedawnienia zobowiązania w każdej sytuacji. Przedawnienie może bowiem zostać przerwane na skutek wystąpienia pewnych konkretnych okoliczności. Jeśli do tego dojdzie, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od nowa, gdy przyczyna przerwania ustanie. W praktyce może to spowodować, że dług nie ulegnie przedawnieniu nawet przez bardzo długi czas. Przerwanie biegu przedawnienia następuje:
przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;
przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje.
Dłużnik, który otrzyma wezwanie do zapłaty długu zaciągniętego kilka lub kilkanaście lat temu, musi więc sprawdzić, czy doszło do przedawnienia zobowiązania. Jeśli pomiędzy dniem wymagalności roszczenia (czyli dniem, w którym wierzyciel mógł domagać się spłaty od dłużnika) a dniem odebrania wezwania do zapłaty nie doszło do przerwania biegu przedawnienia i upłynął okres wymagany do uznania przedawnienia, to tak naprawdę dłużnik nie musi regulować swojego zobowiązania. Jeśli jednak w tym czasie bieg terminu przedawnienia uległ przerwaniu, to istnieje szansa, że całe zobowiązanie może być dochodzone na drodze sądowej – wezwanie do zapłaty powinno więc zostać przyjęte, a przynajmniej dobrze rozpatrzone przez dłużnika.
Przykład 1.
Pan Jan otrzymał wezwanie do zapłaty rachunku, którego nie uregulował 9 lat temu. Od chwili wymagalności roszczenia wierzyciela do dnia odebrania wezwania do zapłaty przez dłużnika nie było wszczynane żadne postępowanie sądowe ani komornicze – wierzyciel nie prowadził względem mężczyzny żadnych czynności. Czy pan Jan musi zapłacić żądaną kwotę? Nie, ponieważ w tym przypadku doszło do przedawnienia zobowiązania.
Przykład 2.
Pani Marcelina otrzymała wezwanie do zapłaty rachunku, którego nie uregulowała 9 lat temu. Wierzyciel kilkukrotnie próbował odzyskać swój dług na drodze postępowania sądowego i egzekucyjnego, jednak zawsze okazywało się to bezskuteczne. Ostatnia próba odzyskania długu z pomocą komornika miała miejsce 1 rok temu. Czy kobieta musi zapłacić żądaną kwotę? Tak, ponieważ w tym przypadku nie doszło do przedawnienia zobowiązania wskutek przerwania biegu przedawnienia. Wierzyciel podejmował bowiem czynności sądowe i egzekucyjne, które skutecznie przerywały bieg terminu przedawnienia przedmiotowego zobowiązania.
Jeśli dłużnik ustali, że w jego przypadku doszło do przedawnienia zobowiązania, ma do wyboru 3 opcje działania:
może zgodzić się z treścią otrzymanego wezwania i uregulować cały dług;
może zignorować otrzymane pismo – w wielu przypadkach wezwanie do spłaty przedawnionego długu jest kierowane do dłużnika zwykłymi listami, a nie listami poleconymi. Powoduje to, że wierzyciel nie będzie w stanie udowodnić, że dłużnik otrzymał stosowne wezwanie;
może udzielić odpowiedzi na otrzymane pismo, w której powoła się na zarzut przedawnienia roszczenia wierzyciela oraz to, że jego zobowiązanie przekształciło się w zobowiązanie naturalne i nie musi go spłacać.
Jeśli dłużnik zgodzi się spłacić swoje zobowiązanie, powinien skontaktować się z wierzycielem lub firmą windykacyjną, która go reprezentuje. Może to zrobić pisemnie, telefonicznie, mailowo lub osobiście. Z reguły dochodzi wówczas do podpisania odpowiedniego porozumienia pomiędzy wierzycielem a dłużnikiem, nierzadko umożliwiającego rozłożenie zobowiązania na raty.
Część dłużników obawia się, że zignorowanie wezwania do zapłaty może rodzić poważne konsekwencje prawne. Jeśli wezwanie zostało doręczone zwykłym listem, który nie został zarejestrowany i w żaden sposób nie da się potwierdzić jego odbioru, dłużnik nie ma obowiązku udzielania odpowiedzi na takie pismo. Część takich wezwań nie trafia do adresatów i są zwyczajnie gubione na poczcie. Zdarza się też, że zostają one doręczone wiele tygodni lub miesięcy po dacie ich nadania lub trafiają w niewłaściwe ręce. Prawo nie wymaga, aby adresat udzielał odpowiedzi na takie przesyłki, szczególnie jeśli zobowiązanie dłużnika uległo już dawno przedawnieniu. W przypadku gdy wezwanie do zapłaty zostało doręczone listem poleconym lub osobiście za pokwitowaniem, zignorowanie jego treści nie jest dobrym pomysłem. Z reguły takie wezwania dotyczą bowiem długów, które nie uległy jeszcze przedawnieniu. Brak odpowiedzi dłużnika w zakreślonym przez wierzyciela terminie może być negatywnie przyjęty przez sąd, jeśli sprawa trafi na wokandę.
W przypadku wyboru trzeciej opcji dłużnik może samodzielnie sporządzić odpowiedź na wezwanie do zapłaty. Powinien wskazać, kiedy odebrał pismo wierzyciela, powołać się na zarzut przedawnienia oraz jasno wyartykułować, że nie zamierza spłacać długu w żadnej części ani przyjmować żadnej propozycji ugody. W przypadku gdy dłużnik spłaci chociażby część zobowiązania, wyraźnie zgodzi się na rozłożenie długu na raty lub zawarcie jakiejkolwiek ugody z wierzycielem, nie ma już szansy skorzystać z zarzutu przedawnienia. W takim przypadku odmowa dalszej spłaty zobowiązania uprawnia wierzyciela do skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego, gdzie ma spore szanse na wygraną. Dla dłużnika będzie to oznaczać dodatkowe koszty w sprawie – odsetki od zaległej płatności oraz koszty procesowe.
Wezwanie do zapłaty długu – podsumowanie
W przypadku gdy dłużnik otrzyma wezwanie do zapłaty długu sprzed kilkunastu lat, powinien w pierwszej kolejności sprawdzić, czy jego zobowiązanie nie uległo już przedawnieniu. Jeśli tak będzie, to nie musi on w ogóle spłacać swojego długu, o czym powinien jednak poinformować wierzyciela. W przypadku przedawnionego długu i wezwania do zapłaty doręczonego zwykłym listem nie ma obowiązku udzielania odpowiedzi nadawcy. Jeśli jednak dług nie uległ przedawnieniu i dodatkowo wezwanie do zapłaty zostało doręczone przesyłką rejestrowaną, dłużnik powinien uregulować swoje zobowiązanie i udzielić pisemnej odpowiedzi na otrzymane wezwanie.