Praca nad jednym zadaniem – czy zwiększa efektywność?
Współcześnie pełne skupienie się na pracy i efektywność nie są łatwe. Dlatego szukamy wielu sposobów na to, by być jak najbardziej produktywnym. Chcemy pracować skutecznie i angażować się w projekty, by mieć jak największą satysfakcję ze swojego zajęcia. Czy w pełnej koncentracji może pomóc praca nad jednym zadaniem jednocześnie? Podpowiadamy w niniejszym artykule!
Wielozadaniowość jako najważniejsza kompetencja?
W dzisiejszych czasach bardzo dużo mówi się o wielozadaniowości, a nawet zdarza się, że jest ona wymagana na niektórych stanowiskach. Dodatkowo ciągle słyszymy, jak wiele osób wykonuje kilka czynności jednocześnie i często wydaje nam się, jeśli nie potrafimy tak pracować, że coś jest z nami nie tak i powinniśmy się bardziej postarać.
Możemy mieć wrażenie, że jesteśmy mniej kompetentni, że to właśnie wielozadaniowość jest kluczem do produktywności i skoro nam nie wychodzi, po prostu się do tego wszystkiego nie nadajemy. Warto jednak mieć świadomość, że wielozadaniowość nie jest jedyną słuszną opcją, a praca nad jednym zadaniem może znacznie zwiększyć efektywność.
Dodatkowo można zauważyć, że opinia o wspomnianym wykonywaniu wielu projektów jednocześnie jest podzielona i skrajna. Wielu ludzi uważa bowiem, że wielozadaniowość po prostu nie istnieje.
Czy wielozadaniowość istnieje?
To, że wielozadaniowość nie istnieje, nie jest prawdą. Wystarczy zastanowić się jak działamy na co dzień. Na pewno wielu z nas jednocześnie ogląda film i maluje paznokcie, ćwiczy i słucha podcastu czy choćby prowadzi auto i śpiewa piosenki płynące z radia. Pewne czynności są tak wyuczone, że nie musimy się na nich skupiać, tym samym możemy w tym czasie robić kilka rzeczy jednocześnie. Kto nie słucha czy ogląda czegoś, kiedy na przykład sprząta, gotuje czy pracuje? Niewielu z nas wykonuje te czynności w kompletnej ciszy, bo musi się maksymalnie skoncentrować.
Podobnie może być w pracy. Kiedy na przykład automatycznie wypełniamy tabelę, możemy jednocześnie omawiać coś ze współpracownikiem. Jednak kiedy tych zadań jest więcej i wymagają koncentracji, wielozadaniowość się nie sprawdzi.
Jak pracuje nasz mózg?
Przede wszystkim warto podkreślić, że w czasie pracy nasz mózg zużywa energię. Udowodniono, że podczas wykonywania dwóch zadań jednocześnie traci jej więcej, niż gdyby te zadania wykonać jedno po drugim.
Dodatkowo jeśli coś nas rozproszy, powrót do pełnego skupienia zająć może nawet do 20 minut. Jeśli więc przechodzimy z jednego zadania do drugiego, rozpraszamy się do tego stopnia, że osiągnięcie koncentracji może być naprawdę trudne. W takiej sytuacja praca nam nie idzie, a my jesteśmy coraz mniej zmotywowani i bardziej sfrustrowani.
Wydaje się więc, że praca nad jednym zadaniem jest dla naszego mózgu właściwie zbawienna. Zużywamy mniej energii i możemy się prawdziwie skupić. Dlatego warto skorzystać z tego sposobu i właśnie tak zaplanować swoją pracę.
Praca nad jednym zadaniem zwiększy produktywność
Jeśli szukamy sposobów na zwiększenie produktywności, warto spróbować pracy nad jednym zadaniem. Jak to zrobić?
Przypuśćmy, że nasz dzień pracy to standardowe 8 godzin. Postarajmy się, aby każdego dnia skupić się na jednej grupie zadań – jeśli przykładowo projekt jest duży, podzielmy pracę tak, by każda jej część zajmowała cały dzień naszej pracy. Oczywiście zdarza się, że mamy mnóstwo małych rzeczy do zrobienia, każde dotyczy czegoś innego. Je również warto połączyć, przeznaczyć na nie 8 godzin.
Dlaczego warto to zrobić? Co daje praca nad jednym zadaniem? Przede wszystkim w ten sposób możemy zwiększyć naszą produktywność i efektywność ponieważ koncentrujemy się danego dnia na jednej tematyce. Nasze skupienie jest pełne, dzięki czemu pracujemy szybciej, wydajniej. Poza tym łatwiej nam rozwiązywać problemy, kiedy ciągle krążymy w obrębie jednego tematu.
Nie myślisz o tym, że za chwilę musisz przejść do innego projektu, zmienić tor pracy, jesteś spokojniejszy, w związku z tym też bardziej zmotywowany do pracy. Jednozadaniowość może również zwiększyć naszą kreatywność, zmusić nas do pomysłowości.
Praca nad jednym zadaniem może sprawić, że w zdecydowanie krótszym czasie osiągamy lepsze wyniki. Okazać się może, że nawet jeśli nie pracujemy nad kilkoma projektami w tym samym czasie, a rozkładamy je jeden po drugim, wykonujemy je lepiej.
Poza tym takie doprowadzanie zadań do końca może sprawić, że pozbędziemy się słomianego zapału. Rozpoczynamy wiele zadań jednocześnie, ale z ich nadmiaru szybko się wypalamy i okazuje się, że tak naprawdę nie kończymy prawie nic. Jeśli jednak wszystko zrobimy po kolei, może się okazać, że na wszystko mamy i energię, i czas.
Praca nad jednym zadaniem – podsumowanie
Wielozadaniowość nie jest niczym złym – przeciwnie, w wielu przypadkach sprawdza się doskonale. Jeśli jednak szukamy drogi do bycia jak najbardziej produktywnym, warto spróbować od pracy na jednym zadaniem. Może się bowiem okazać, że to właśnie w tym przypadku jesteśmy bardziej efektywni, efekty są lepsze. Dzięki temu możemy czerpać większą satysfakcję z naszej pracy, a jak wiadomo – szczęśliwy pracownik to lepszy pracownik.