Poradnik Pracownika

Bloger - czy na pewno jest to zawód marzeń?

W dzisiejszych czasach wiele osób znacznie chętniej sięgnie po artykuł w internecie niż w papierowej gazecie. Szybciej poszukamy czegoś w wyszukiwarce, niż zaczniemy przeglądać programy telewizyjne w poszukiwaniu informacji. Internet jest właściwie nierozerwalną częścią życia dla tak wielu osób, że nic w tym dziwnego, jak popularna stała się praca za jego pośrednictwem. Prawdopodobnie w sieci znajdziemy już blog w każdym interesującym nas temacie. Bywają bardziej lub mniej ciekawe, popularne lub mniej znane, jednak nie da się ukryć, że ich liczba ciągle wzrasta. Czy jednak można powiedzieć, że bloger to zawód marzenie? Czy zarabianie w ten sposób jest proste? Przeczytaj w niniejszym artykule.

Kim jest bloger?

Bloger to osoba, która prowadzi własną stronę internetową na interesujący ją temat. Nierzadko stają się to miejsca przepełnione wiedzą ekspercką, artykułami z konkretnych dziedzin, które mogą rozjaśnić temat, przybliżyć go i wytłumaczyć.

Od kiedy blogerzy zaczęli zarabiać na pisaniu i reklamowaniu naprawdę duże pieniądze, blogi zaczęły rosnąć jak grzyby po deszczu - pewnie wielu z nas chociaż raz założyło blog, nawet jeśli nie w celach zarobkowych. Kiedy coś nas szczególnie interesuje, chcemy się tą wiedzą dzielić z innymi. Nie da się jednak ukryć, że wielu najlepiej zarabiających blogerów ma ugruntowaną pozycję na rynku od lat i tak naprawdę blogosfera kręci się wokół nich. Coraz rzadziej pojawia się wielkie objawienie i nowy bloger, który porywa tysiące czytelników - co jednak nie znaczy, że zawód ten jest już nieopłacalny.

Mnóstwo blogerów zarabia na pisaniu i nie jest to już żadna tajemnica. Reklamodawcy zgłaszają się do nich, bo wiedzą, że nierzadko mają zgromadzoną wokół siebie społeczność, która jest bardzo lojalna i ufa w opinie przedstawiane przez blogera, przez co mogą zyskać więcej w ten sposób, niż w jakiejkolwiek innej formie reklamy.

Jednak błędem jest zakładanie bloga z założeniem, że od razu zaczniemy na nim zarabiać. Jest to właściwie niemożliwe, a sprawienie, by ludzie chcieli nas czytać i wracali na naszą stronę będzie z pewnością czaso- i pracochłonne. Może zdarzyć się tak, że pierwszy reklamodawca zgłosi się dopiero po roku, a my i tak będziemy musieli odrzucić jego propozycję.

Blogerzy za kampanię mogą zarobić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych i więcej. Blogerki takie jak Maffashion, Jemerced, Kasia Tusk, Macademian Girl czy Fashionelka, które od lat pracują w sieci, stworzyły z bloga pełnoprawny biznes, który utrzymuje się na rynku i ma ugruntowaną pozycję. Na czym polega ich sukces? Między innymi znają one swoją wartość i wiedzą, że reklama kosztuje. Początkujący bloger nierzadko obawia się, że reklamodawca nie zgodzi się na zaproponowane przez niego stawki, przez co straci możliwość współpracy. Jednak jeśli naprawdę chcemy, by blogowanie stało się nie tylko naszą pasją, lecz także zawodem, musimy czasami pewne propozycje odrzucić i trzymać się ustalonego cennika.

Bloger - zawód znienawidzony?

Nie da się ukryć, że życie i praca blogera nie są usłane różami. Trudno bowiem szukać drugiego takiego zawodu, który jest tak mocno krytykowany.

Niesłusznie uważa się, że osoby, które zarabiają w ten sposób, nie robią nic. Otrzymują często duże kwoty, na które nie zasługują. Wielu internautów nie potrafi zrozumieć, że reklama kosztuje, ponieważ często jest niezwykle opłacalna, a stworzenie dobrego bloga naprawdę wymaga czasu i poświęceń.

Dodatkowo pewne portale podsycają nienawiść do blogerów, pisząc artykuły o trudach ich pracy na zagranicznych, darmowych wakacjach czy zrobienia selfie z zagranicznym celebrytą.

Jeśli jednak przyjrzeć się pracy blogera od kuchni, można zauważyć, że pracują oni nierzadko całymi dniami, nie mają wolnych weekendów, dopracowują każdy element bloga, co zajmuje im naprawdę dużo czasu. Owszem, nie jest to ciężka praca fizyczna, jednak nie każdy musi pracować w kopalni, by “pracować naprawdę”. Jednak bloger jest często zawodem znienawidzonym.

Bloger - zawód marzeń?

Nie da się jednak ukryć, że bloger dla wielu jest już zawodem. Coraz częściej w sieci można napotkać szkolenia w tym zakresie, między innymi kursy prowadzi Tomek Tomczyk, czyli Jason Hunt, który napisał też książki teoretyczne na temat blogosfery. Organizowane są również konferencje w całej Polsce.

Chcemy czytać profesjonalne blogi, a blogerzy starają się, by dostarczane przez nich treści właśnie takie były. Dopasowują reklamy do tego, w jakim obszarze działają. Starają się, by w oczach odbiorców uchodzić za ekspertów i nie popełniać druzgocących pomyłek.

Niestety może zawieść się ten, kto chce zostać blogerem dla pieniędzy, myśląc, że właściwie oprócz napisania raz na jakiś czas tekstu, nic nie będzie musiał robić. Założenie takiego miejsca w sieci w celach zarobkowych musi być przemyślane, wymaga również cierpliwości w jego promowaniu i ciągłej nauki.

Stworzenie własnej marki i zapadanie w pamięć odbiorców sprawia, że blogerzy często rozwijają swoją działalność - zakładają marki odzieżowe (Jemerced, Kasia Tusk), piszą książki (co jest bardzo częste w dzisiejszych czasach), otwierają restauracje (Zatrzymując czas) itp.

Można więc przyznać, że bloger jest zawodem, który dla wielu może być spełnieniem marzeń. Jednak wiąże się z nim wiele konsekwencji, a budowanie własnej marki nierzadko trwa latami. Potrzebna jest siła przebicia i osobowość, która przyciągnie do nas innych - ile blogów w końcu działa latami, zanim jakikolwiek reklamodawca zwróci na nie uwagę?