FOMO - czy jest również Twoim problemem?
Rano dzwoni budzik – najczęściej ten zainstalowany w twoim smartfonie. Bierzesz do ręki telefon i pierwszą czynnością po przebudzeniu jest sprawdzenie wszystkich mediów społecznościowych, informacyjnych, poczty i komunikatorów. Musisz wiedzieć, co ominęło cię w nocy i upewnić się, że to nic ważnego – mogło się przecież tyle wydarzyć! Czytasz wiele stron z aktualnościami z przeróżnych dziedzin, aby być na bieżąco i wiedzieć, co się dzieje w świecie. Widzisz, co na co dzień robią twoi znajomi i zazdrościsz, że robią tak ekscytujące rzeczy, kiedy ty nie robisz nic. Poświęcasz jedyny czas, kiedy możesz odpocząć, by pójść na jakieś wydarzenie, żeby wiedzieć, co się na nim działo. Czy te sytuacje brzmią dla ciebie znajomo? Być może FOMO jest twoim problemem! Co oznacza ten skrót? Jak radzić sobie z tą przypadłością? Czy FOMO dopada nas również w pracy? Przeczytaj niniejszy artykuł, gdzie odpowiemy na te pytania!
Co oznacza FOMO?
FOMO to skrót od ang. fear of missing out i oznacza strach przed tym, co nas omija. Jest to choroba cywilizacyjna współczesności, która wiąże się z obawą, że coś naprawdę ciekawego i satysfakcjonującego dzieje się bez naszej wiedzy, natomiast inne osoby mogą w tym uczestniczyć. Wiąże się to również niejako z poglądami podobnymi do tych, że to u sąsiada trawa jest zawsze bardziej zielona, a wszędzie tam, gdzie nas nie ma, jest lepiej. Jednocześnie zdaje się, że zupełnie nie zauważamy, iż innych ludzi w tym samym czasie omijają satysfakcjonujące rzeczy, które robimy właśnie my.
FOMO może doprowadzić do problemów z podejmowaniem decyzji – osobie z tą przypadłością ciągle wydaje się, że powinna być gdzieś indziej i robić coś innego, nie wie, na co powinna się zdecydować, co robić, jak spędzić czas. Bywa to bardzo uciążliwe.
Poza tym FOMO sprawia też, że panicznie boimy się bycia offline. Włączamy wszystkie możliwe powiadomienia, a dzięki urządzeniom mobilnym ciągle mamy rękę na pulsie. Oczywiście takie zachowanie może odbić się na naszych kontaktach z innymi ludźmi. Jeśli podczas rozmowy ciągle zerkamy w ekran telefonu, trudno spędzić z nami miło czas.
FOMO w pracy – jak się objawia?
FOMO nie dotyczy jedynie świata wirtualnego. Może nas dopaść w każdej dziedzinie życia, na przykład w pracy, która jest jego dużą częścią. Jak objawia się w tym miejscu?
Przede wszystkim boimy się, że coś ważnego dzieje się na spotkaniach, na których nas nie ma. Mimo że mamy inne zebrania, na których się pojawiamy, wydaje nam się, że to właśnie na innych mają miejsce same istotne rzeczy. Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że tak naprawdę każdy pracownik ma swój zakres działań, a my nie musimy włączać się do nich wszystkich. Prawdopodobnie inni pracownicy czują się tak jak my, gdy to z nami prowadzone jest spotkanie.
Pracownicy często uważają również, że pracują nad najbardziej nieekscytującymi zadaniami w firmie. Zazdrościmy kolegom, wydaje nam się, że to, co robią, jest znacznie ciekawsze i więcej wnosi nie tylko do pracy, lecz także do ich życia.
Mamy wrażenie, że jesteśmy pomijani w wyjściach pracowniczych. Grupa osób poszła po pracy na kawę, a my nie zostaliśmy zaproszeni. W ogóle nie bierzemy pod uwagę, że siedzą oni w innym pomieszczeniu i nie mieli okazji zapytać. Wydaje nam się, że omija nas coś istotnego, nie będziemy mogli do końca odnaleźć się w pracowniczej codzienności.
Wydaje nam się, że wszyscy jeżdżą na delegacje zagraniczne, a my musimy się zadowolić wizytą w małym polskim miasteczku. Odczuwamy nie tylko wykluczenie, lecz także niesprawiedliwość. Warto jednak sprawdzić, czy rzeczywiście tak jest i dlaczego tak się dzieje, zanim zaczniemy się tym martwić.
Odczuwamy, że wszyscy – oprócz nas – mają świetne kontakty z szefem, a na pewno lepsze od naszych. Wspólnie pracują, mają wsparcie w problemach związanych z wykonywanymi zadaniami. Często spotykają się na kameralnych zebraniach. To, że nie bierzemy w nich udziału, nie oznacza, że tylko my nie mamy więzi z przełożonym. Najpewniej nasz zakres obowiązków jest na tyle inny, że tego rodzaju aktywność nie jest niezbędna.
Jak radzić sobie z FOMO?
Fear of missing out może naprawdę niekorzystnie odbić się na naszym codziennym życiu oraz pracy. Po pierwsze nie będziemy mogli się na niczym skupić, jeśli co chwilę będziemy zerkać na telefon, reagować na powiadomienia, sprawdzać, co nowego się dzieje i przejmować, że nasze życie nie wygląda tak, jak życie znajomych.
Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, że często to, co pokazują nasi znajomi na portalach społecznościowych to tylko kreacja. Ich życie jest podobne do naszego, składa się z podobnych obaw i lęków, ale to nie tym chcą się dzielić za pomocą social media. Pamiętajmy również, że inne życie nie oznacza życia lepszego. Warto robić to, co uważa się za słuszne i ciekawe, nie przejmując się tym, że w tym czasie nasz znajomy praży się w słońcu Majorki. My w tym samym czasie możemy wykonywać ważny dla nas projekt albo spędzać miły wieczór z bliskimi.
Postarajmy się odłączyć z mediów społecznościowych. Jeżeli przeszkadzają nam w pracy odinstalujmy aplikacje z naszego telefonu lub wyłączmy powiadomienia. Wyciszajmy telefon, odkładajmy go daleko od zasięgu naszej ręki, a przeszkadzające nam strony w przeglądarce zablokujmy. Sprawdźmy, czy po godzinach spędzonych poza siecią rzeczywiście zdarzyło się coś, co mogło zmienić nasze życie – najpewniej nic takiego się nie znajdzie, w związku z tym naprawdę nie ma czego żałować. Czas poza siecią można wykorzystać na efektywniejszą pracę, ciekawą rozmowę czy przeczytanie książki, na którą wcześniej nie było czasu.
Pamiętajmy, że nie musimy wiedzieć wszystkiego o wszystkim. Jeśli chcemy pogłębiać swoją wiedzę, róbmy to w zakresie naszych zainteresowań i naszej branży. Jeśli jesteśmy programistami, nie musimy być świetni w marketingu, ponieważ w pokoju obok znajduje się dział marketingu i chcemy z nimi rozmawiać jak równi z równymi. Nie narzucajmy sobie niepotrzebnej presji.
FOMO może powodować rozkojarzenie, brak skupienia, niepotrzebne tracenie czasu na poznawanie informacji, które zupełnie nic nie wnoszą do naszego życia. W dzisiejszych czasach otacza nas z każdej strony tak ogromna liczba danych, że naprawdę nie musimy i wręcz nie możemy poznać wszystkich z nich. Warto wrzucić na luz, nauczyć się zdrowo korzystać z mediów społecznościowych i uświadomić sobie, że nasze życie wcale nie jest takie złe. Dzięki temu może nam udać się osiągnąć, tak potrzebny do normalnego funkcjonowania spokój.