Jak plotki w firmie wpływają na atmosferę pracy?
Czasami im ulegamy - jesteśmy ciekawi życia innych pracowników i chętnie wdajemy się w plotki przy kawie. Wiemy, co, kto i jak zrobił, jak pracuje, z kim się spotyka, jakie ma kontakty z przełożonymi. Chłoniemy informacje, czasami przekazujemy je dalej, żeby zjednać sobie ludzi - a przynajmniej mamy wrażenie, że tak się właśnie stanie. Plotki w firmie to jednak nic dobrego i warto z nimi walczyć. Jak można to zrobić?
Dlaczego plotki w firmie mogą być destrukcyjne?
Wielu pracowników za jedną z kluczowych kwestii, które odnoszą się do motywacji i efektywności pracy, ma dobrą atmosferę. Jeśli lubimy się, szanujemy, nie czujemy stresu przed kolejnym dniem siedzenia z kolegami w jednym pomieszczeniu, a praca grupowa to dla nas wielka przyjemność, zazwyczaj o wiele lepiej wykonujemy swoje obowiązki - nic nas nie rozprasza, dobrze się czujemy, jesteśmy po prostu zmotywowani.
Niestety dobrą atmosferę miejsca mogą zepsuć plotki w firmie, które dla wielu bywają codziennością. Ktoś więcej zarabia? A może został zatrudniony na wysokie stanowisko? A może ktoś zbyt spoufala się z przełożoną? Czujne oko firmowych plotkarzy obserwuje wszystkich, by później, przy kawie, puścić informacje - niekoniecznie prawdziwe - w obieg. Wiadomości szybko się rozchodzą, modyfikują i trudno nad nimi zapanować.
Przykład 1.
Mariola została zatrudniona jako menedżer w firmie X. Przeszła kilkuetapową rekrutację, miała świetne referencje i doskonale sobie ze wszystkim poradziła. Jej kompetencje są szerokie. Rekrutację przeprowadzała firma zewnętrzna, więc dopiero na ostatnim z etapów poznała pracodawcę - jak się okazało, pracowali już ze sobą, choć nie znali się blisko. O pracę na stanowisko menedżera starał się również Antoni - z poziomu rekrutacji wewnętrznej, jednak nie poszło mu najlepiej. Któregoś dnia pracownik wszedł do kuchni akurat w momencie, kiedy Mariola i przełożony podczas robienia kawy wspominali wspólną pracę. Antoni nie usłyszał zbyt wiele, jednak stwierdził, że to doskonała okazja, żeby powiedzieć wszystkim, dlaczego tak naprawdę nie udało mu się dostać wymarzonej posady. Powiedział więc niemal wszystkim pracownikom, że Mariola jest dobrą, bliską znajomą szefa i łączy ich wspólna przeszłość. Zapoczątkowało to serię plotek na temat nowej menedżerki, zmieniło atmosferę miejsca pracy i sprawiło, że Marioli trudno było się porozumieć ze współpracownikami.
Plotki w firmie mogą być destrukcyjne. Jeśli stajemy się ich obiektem, trudno wówczas skupić się na swoich obowiązkach, odczuwać jakąkolwiek radość z wykonywanych zadań, skupić się i być efektywnym. Najczęściej jedyne czego chcemy, to zrezygnować z pracy i mieć spokój. Nierzadko czujemy się w jakiś sposób upokorzeni. Pamiętajmy jednak, że odejście z pracy często jest wyjściem ostatecznym i warto walczyć o swoje - szczególnie jeśli stanowisko, na którym pracujemy, jest dopasowane do naszych potrzeb i oczekiwań, więc tak naprawdę nie chcielibyśmy tego zmieniać.
Plotki w firmie - jak sobie radzić?
Jak więc walczyć z plotkami w firmie? Co możemy zrobić, by w końcu przestać być obiektem tajemnic i nierzadko drwin? Podpowiadamy!
Nie plotkuj!
Jeśli nie chcemy, aby po firmie krążyły plotki na nasz temat, sami musimy powstrzymywać się przed plotkowaniem. Czasami niechcący coś zobaczymy czy usłyszymy i bardzo chcemy się tym z kimś podzielić - warto jednak zachować to dla siebie. Po pierwsze często wyrywamy sytuację z kontekstu, nie mamy racji, po drugie sami na swój temat nie chcemy niczego słuchać - dlaczego więc nie przejmujemy się tym, że właśnie robimy to samo komuś innemu? Pamiętajmy, że plotki w firmie nigdy nie przynoszą nic dobrego, unikajmy więc ich. Jeśli ktoś dzieli się z nami gorącą informacją, jasno dajmy do zrozumienia, że nie chcemy w tym uczestniczyć i nie popieramy takiego zachowania. Taka postawa z pewnością zaowocuje, a inni pracownicy będą wiedzieć, że można nam zaufać!Nie opowiadaj zbyt wiele
Niestety plotki w firmie często roznoszą się niemalże na własną prośbę pracownika - zdarza się, że po prostu opowiadamy zbyt wiele o naszym życiu prywatnym, nie oszczędzamy szczegółów, mówimy o rzeczach, których z całą pewnością nie powinniśmy. Wtedy plotki bywają nieuniknione. Filtrujmy wiadomości, zastanówmy się nad tym, czy na pewno chcemy rozmawiać o prywatnych kwestiach ze współpracownikami.Porozmawiaj z plotkarzem
Jeśli wiemy, że ktoś roznosi nieprawdziwe informacje na nasz temat, nie chowajmy się w swoim pokoju i udawajmy, że nie istniejemy. Warto dowiedzieć się, kto roznosi plotki w firmie i porozmawiać z tą osobą twarzą w twarz. Powiedzmy jej, że nie ma racji, że sprawia nam przykrość takim zachowaniem, przedstawmy swoje stanowisko. Nie musimy rozmawiać z plotkarzem w cztery oczy - jeśli wiemy, że może to nie przynieść efektu, poruszmy sprawę publicznie, np. przy przełożonych.Puszczaj plotki mimo uszu
Czasami najlepszym sposobem na plotki w firmie jest puszczanie ich mimo uszu. Ktoś coś o mnie powiedział? Trudno! Jeśli nie jest to dla nas przykre, a nawet bywa zabawne dla nas to, jak ktoś może nadinterpretować lub zmyślać, nie idźmy na wojnę z plotkarzem, a raczej pokażmy, że mamy do tego dystans.Poradź się przełożonych
Czasami rozmowa twarzą twarz z plotkarzem nie udaje się. Nadal brnie on w kłamstwa i wymyśla nowe historie. Jeśli nic do niego nie dociera, a plotki są coraz bardziej krzywdzące - pójdźmy po radę do przełożonych. Przedstawmy im sytuację i spróbujmy dowiedzieć się, co możemy w takim przypadku zrobić.Nie obawiaj się odejścia
Jeśli nic nie pomaga, plotki żyją własnym życiem, czujemy się wykluczeni, ciągle ktoś nas atakuje, podważa kompetencje i nie da się z tym nic zrobić, nie bójmy się odejść z pracy. Nie jest to brakiem odwagi, a ostatecznym wyjściem, dzięki któremu możemy odżyć. Wysłuchiwanie kłamstw na swój temat, destrukcyjnie na nas wpływa, nie można tego znosić w nieskończoność.
Plotki w firmie nie są niczym dobrym. Nawet jeśli czasami dostarczają nam rozrywki - jest to radość chwilowa. Warto się ich wystrzegać i walczyć z nimi, by odzyskać dobrą atmosferę miejsca pracy.