Kim są białe kołnierzyki i czym jest white collar crime?
W 2009 roku został wyprodukowany serial pt. Białe kołnierzyki i choć pojęcie to jest znane od lat 50. XX wieku dzisiaj głównie kojarzy się właśnie z tą produkcją. Kim są jednak przedstawiciele tej grupy? Czym się charakteryzują i jak pracują? Co oznacza pojęcie white collar crime, nieodłącznie z nimi związane? Postaramy się odpowiedzieć na wszystkie te pytania w niniejszym artykule!
Kim są białe kołnierzyki?
Białe kołnierzyki (ang. white collars) to termin, który wywodzi się z amerykańskiej socjologii. Określa się nim pracowników umysłowych, którzy nie wykonują prac fizycznych. Są to zazwyczaj osoby, które pracują w sektorze publicznym i cieszą się powszechnym zaufaniem, jak prawnicy, osoby zajmujące się finansami czy urzędnicy.
Obok białych istnieją również różowe kołnierzyki (ang. pink collars), czyli pracownicy, którzy nie wykonują pracy fizycznej (lub wykonują, ale nie jest ona ciężka), ale są na niższych stanowiskach niż osoby z powyżej opisanej grupy – są to na przykład pracownicy sekretariatu czy handlowcy.
Kolejnym pojęciem, o którym należy wspomnieć, są niebieskie kołnierzyki (ang. blue collars). Określa ono pracowników fizycznych, produkcji lub administracji niskiego szczebla. Niebieski kolor w nazwie nie wziął się znikąd – otóż pracownicy fizyczni w USA noszą niebieskie koszule, ponieważ na tym kolorze nie widać brudu, który jest nieunikniony w przypadku takiej pracy. Poza tym materiałem, z którego wykonuje się odzież roboczą, jest jeans, który barwi się na niebiesko.
Ten rodzaj rozróżnienia pracowników na trzy grupy: białych, niebieskich i różowych kołnierzyków pojawił się w stanach w 50. latach XX wieku. Wtedy to bowiem zanikały (już od lat 30.) podziały między rolnictwem, usługami a przemysłem oraz klasa farmerska.
Jak można więc łatwo wywnioskować, białe kołnierzyki wzbudzają zaufanie. Są to osoby przedsiębiorcze, wszechstronnie wykształcone, nierzadko są prawdziwymi ekspertami w swojej dziedzinie, doskonale znają prawo i swoją branżę. Może się wydawać, że są to osoby bez skazy, jednak nic bardziej mylnego. Pod płaszczykiem zaufania i profesjonalizmu w tej grupie społecznej dochodzi do nadużyć o wielkiej skali. Zjawisko to zostało opisane przez Edwina H. Sutherlanda i nazwane white collar crime, czyli przestępczością białych kołnierzyków. Nie są to nieliczne przypadki, a liczba nadużyć rośnie. Dlaczego tak się dzieje i jak wygląda ten problem?
White collar crime – przestępczość białych kołnierzyków
Jaki obraz jawi nam się, kiedy ktoś powie nam o przestępcy? Raczej wyobrażamy sobie osobę zaniedbaną, często pochodzącą z patologicznego środowiska, groźną, niewzbudzającą zaufania. Czy chcielibyśmy robić z taką osobą interesy? Oczywiście, że nie. Z góry zostałaby skazana na porażkę.
Kiedy widzimy kogoś w modnym garniturze czy garsonce, zadbanego, a dodatkowo w rozmowie pokazującego swoją inteligencję, znajomość rynku, o bogatych umiejętnościach, bardzo rzadko wiążemy taką osobę z ciemnymi interesami. I tę zależność wykorzystują właśnie niektórzy przedstawiciele białych kołnierzyków, by popełnić przestępstwo.
Jak już wspominaliśmy, to pojęcie wprowadził Edwin H. Sutherland, który zauważył, jak poważnym problemem stają się zbrodnie, które popełniane są przez pracowników o wysokim statusie nie tylko majątkowym, lecz także społecznym. Spostrzegł, że dzięki temu właśnie białe kołnierzyki mogą rozwijać swoją przestępczość i być zupełnie niewykrywalnymi.
Zazwyczaj przestępstwa są popełniane w zakresie finansów i gospodarki. Sutherland w swojej koncepcji nie tyle skupił się jednak na rodzajach zbrodni, ale właśnie na charakterystyce przestępców. Nie da się bowiem ukryć, że jest to zagadnienie ciekawe. Co składania tak wysoko postawione osoby do oszustw?
Doskonała wiedza i przygotowanie
Dlaczego popełnianie przestępstw przez białe kołnierzyki jest tak trudno wykrywalne? Ponieważ zazwyczaj są to osoby, które doskonale znają prawo, mają dużą wiedzę w dziedzinach takich jak finanse, podatki, księgowość, gospodarka itp. Wiedzą, jak zatuszować swoje przewinienia i robią to momentami tak zawile, że w ogromnej części oszustw nie można wykryć sprawców.
Teoretycznie uznaje się, że white collar crime to przestępstwo bez ofiar, jednakże nie da się ukryć, że w wyniku oszustw wykonywanych przez białe kołnierzyki wielu ludzi ucierpiało – choćby zostają oni pozbawieni gotówki. Przez takie działania mogą upadać przedsiębiorstwa, pracę może stracić wiele osób, tak więc twierdzenie, że ofiar w ludziach nie ma, jest nieco przekłamane. Być może nie bezpośrednio, ale pośrednio jest ich wiele.
Niestety niepokojący jest fakt, że tych nadużyć z roku na rok jest coraz więcej, jednocześnie wykrywanych jest coraz mniej sprawców. Ich wiedza i umiejętności przekładają się na te dane. Najczęściej są to przestępstwa takie jak fałszowanie dokumentów, unikanie VAT-u i oszustwa na tym polu, nielegalna produkcja czy chociażby ujawnianie tajemnic przedsiębiorstw.
Nie tylko białe kołnierzyki popełniają przestępstwa
Nie można jednak uogólniać i skreślić całą grupę. Choć w tej grupie rzeczywiście dochodzi do wielu nadużyć, nie tylko białe kołnierzyki przynoszą zagrożenie.
Oszustw dopuszczają się drobni przedsiębiorcy czy też przedstawiciele niebieskich koszul. W tym przypadku często dochodzi do okradania pracodawców, ujawniania tajemnic firmowych, współpracy z konkurencją itp.
Żadna grupa z pewnością nie jest bez skazy, dlatego też warto dokładnie sprawdzać osoby, z którymi rozpoczynamy współpracę.