Poradnik Pracownika

Nieodebrane połączenie od rekrutera

Szukanie pracy bywa trudne, pracochłonne i stresujące. Wysyłamy CV do wielu firm, z nadzieją czekamy na upragniony telefon. Jednak jesteśmy tylko ludźmi i oprócz szukania pracy musimy zająć się również innymi sprawami, a nikt z nas nie ma obowiązku mieć przy sobie telefonu przez 24 godziny na dobę. Dlatego też zdarza się, że sięgamy po komórkę i widzimy nieodebrane połączenie od rekrutera. Wielu z nas myśli wtedy, że nasza szansa już przepadła. Co robić w takiej sytuacji? Czy oddzwonić? Co robić, kiedy po prostu nie możemy teraz rozmawiać? Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się więcej.

Nie mogę odebrać telefonu

Kiedy szukamy pracy i rozsyłamy nasze życiorysy do różnych firm, staramy się mieć cały czas telefon przy sobie. W końcu liczymy, że ktoś do nas zadzwoni z zaproszeniem na rozmowę. Najczęściej jednak nie możemy przewidzieć, kiedy dokładnie powinniśmy spodziewać się telefonu. Czasami nie jesteśmy w stanie odebrać. To oczywiste, że fakt szukania pracy nie jest jednoznaczny z siedzeniem w jednym punkcie i wpatrywaniem się w telefon, czy mam jakieś nieodebrane połączenie od rekrutera.

Możemy znajdować się na gwarnej ulicy, w tramwaju czy zatłoczonym autobusie, prowadzić samochód, być u lekarza, zdawać egzaminy czy po prostu pracować i za jakiś czas spanikowani widzimy nieodebrane połączenie od rekrutera. Nie zawsze mamy możliwość porozmawiania. Co powinniśmy zrobić, kiedy jest głośno, nie mamy warunków, nie chcemy, by współpasażerowie czy współpracownicy słyszeli naszą rozmowę, a widzimy, że dzwoni rekruter? Jeżeli mamy taką możliwość, odbierzmy, przedstawmy sytuację i poprośmy o inną godzinę połączenia lub zaproponujmy, że oddzwonimy. Kiedy odebranie w ogóle nie wchodzi w grę, ponieważ przykładowo pracownicy nie mogą wiedzieć, że szukamy pracy, po prostu nie odbierajmy i oddzwońmy najszybciej jak jest to możliwe.

Pamiętajmy, że rekruterzy to też ludzie, z pewnością wielu z nich zrozumie, że w tym momencie nie możemy rozmawiać. Nie będzie to wtedy jednoznaczne z wykreśleniem nas z listy osób zaproszonych na rekrutację.

Wielu rekruterów rozmowę przez telefon z kandydatem traktuje już jako pierwszy etap rekrutacji. Z tego też powodu czeka na nasz ruch, sprawdza jak zachowujemy się w niekomfortowej sytuacji. Być może jest głośno i ledwo cię słyszy, ale może zupełnie nic z tym nie zrobić, czekając aż ty zareagujesz. Jeśli zdecydujesz, że rozmowa nie ma w danym momencie sensu, bo i tak np. niczego nie słyszysz, przeproś i przełóż ją na inną godzinę.

Nieodebrane połączenie od rekrutera

Nieodebrane połączenie od rekrutera to zmora każdego, kto szuka pracy. Tak długo czekamy, po czym w najważniejszym momencie po prostu nie mamy przy sobie telefonu. W tym momencie zaczynamy się zastanawiać, co zrobić. Czy nasza szansa definitywnie przepadła? Czy rekruter tak naprawdę nie jest nami zainteresowany, skoro nie dzwoni drugi raz? Czekać czy działać?

Możemy trafić na różnych rekruterów. Niektórzy po nieodebranym połączeniu skreślają kandydata z listy, nie oddzwaniają i nie odbierają od niego telefonu. Jest to jednak stosunkowo rzadka praktyka. Zazwyczaj zdają sobie oni sprawę z tego, że mogliśmy po prostu nie mieć przy sobie telefonu. Niektórzy z nas nie odbierają nieznanych im numerów i mogą po prostu zapomnieć, że to może być rekruter, a nie teleankieter. Sytuacji i wyjaśnień jest sporo. Jednak fakt, że nie odebraliśmy za pierwszym razem, nie oznacza, że nasza szansa przepadła i na pewno nie dostaniemy tej posady.

Co może oznaczać fakt, że rekruter rzadko dzwoni drugi raz? Pamiętajmy, że często jesteśmy jednym z setek kandydatów na dane stanowisko. Najczęściej rekruter ma listę, według której wykonuje połączenia, jeśli ktoś nie odbiera, dzwoni do kogoś innego. Zazwyczaj po prostu nie ma czasu na to, by dzwonić do wszystkich kilkukrotnie i liczy, że zainteresowane osoby same oddzwonią.

Co powinniśmy więc zrobić, kiedy zobaczymy nieodebrane połączenie od rekrutera? Czy poczekać aż zadzwoni drugi raz? Nie czekajmy, tylko weźmy sprawy w swoje ręce. Po drugiej stronie telefonu również znajduje się człowiek, który tak jak my nie zawsze ma przy sobie komórkę. Zadzwońmy, jak tylko zobaczymy, że ktoś próbował się z nami skontaktować. Jeśli numer będzie zajęty, nie przejmujmy się. Rekruter powinien do nas oddzwonić, jeżeli widział próbę połączenia.

Warto przygotować się do tego rodzaju rozmowy. Przypomnijmy sobie, kto może do nas dzwonić, gdzie w ostatnim czasie wysyłaliśmy swój życiorys. Jeżeli mamy taką możliwość, przygotujmy kartkę i długopis, aby dokładnie zapisać miejsce i czas spotkania. Kiedy nie możemy tego zrobić, poprośmy o potwierdzenie mailowe ze szczegółami. Nie stresujmy się telefonem. Starajmy się rozmawiać swobodnie i mówić wyraźnie. Nie zwracajmy się do rekrutera po imieniu. Pamiętajmy, że to rozmowa biznesowa i tworzymy właśnie pierwsze wrażenie, które trudno będzie zmienić.

Tak jak wspominaliśmy powyżej, rekruterzy traktują pierwszą rozmowę przez telefon jako etap kwalifikacji. Dlatego też, kiedy zobaczymy nieodebrane połączenie od rekrutera, oddzwońmy, przedstawmy się, powiedzmy dlaczego dzwonimy. Nie wysyłajmy SMS-a, o przykładowej treści: Hej, dzwoniłeś, ale nie mam twojego numeru, kim jesteś? - to nie będzie dobre rozwiązanie. Chyba że naprawdę nie możesz odebrać w tej chwili telefonu, ale chcesz dać do zrozumienia, że zależy ci na rozmowie kwalifikacyjnej. Wówczas możesz krótko napisać: Dzień dobry, niestety nie mogę teraz odebrać telefonu, jestem u lekarza. Oddzwonię, jak tylko będę mógł.

Nieodebrane połączenie od rekrutera dla wielu z nas jest najgorszym koszmarem. Szczególnie jeżeli dzwoniła do nas firma, w której praca wydaje nam się spełnieniem marzeń. Wówczas jesteśmy załamani i nie wiemy, co zrobić. Czy mamy jeszcze szansę? Najpewniej tak. Niezależnie od okoliczności, stresu i czasu, jaki minął od połączenia, oddzwaniajmy na numer rekrutera od razu (chyba że pora jest już naprawdę nieodpowiednia). Pokażemy, że zależy nam na pracy i łatwo się nie poddajemy. Co pomyśleć może bowiem rekruter, do którego nie oddzwaniają kandydaci? Dla niego może to być sygnał, że tak naprawdę nie byli zainteresowani zatrudnieniem. Dlatego też kontakt jest ważny i stanowi pierwszy etap rekrutacji.