Poradnik Pracownika

Przeziębiony współpracownik – jak ochronić się przed infekcją?

Gdy za oknem jest zimno, coraz więcej osób łapie przeziębienia. Nawet jeśli dbamy o swoje zdrowie, wystarczy przeziębiony współpracownik, żebyśmy sami również złapali infekcję. Szczególnie biura typu open space to miejsce, w których zarazków jest mnóstwo. Jednak istnieją sposoby, aby chronić się przed chorobami. O czym warto pamiętać, kiedy w biurze pojawia się przeziębiony współpracownik?

Dlaczego chodzimy przeziębieni do biura?

Wydawać się może, że kiedy jesteśmy przeziębieni, jedyną słuszną drogą jest łóżko i leki. Tak najszybciej wrócimy do pełni sił. Jednak wiele osób bagatelizuje katar czy inne „delikatne” dolegliwości i przychodzi do pracy. Nawet jeśli czują się nie najlepiej, pojawiają się w biurze.

Dlaczego pojawiamy się w pracy, choć możemy zarazić innych współpracowników? Przede wszystkim mamy poczucie, że nasze wolne nie zostanie dobrze odebrane. Boimy się zwolnienia albo tego, że przełożony pomyśli, że jesteśmy leniwi i z byle powodu zostajemy w domu. 

Nie chcemy się na to narazić i czujemy się w obowiązku pojawić w pracy, choć na pewno w tym czasie nie jesteśmy efektywni i produktywni. Przeziębiony współpracownik może wywołać więc falę w firmie i zarazić innych. 

Przeziębiony współpracownik – jak chronić się przed chorobą?

Chyba nikt nie lubi chorować. Czujemy się wtedy dość kiepsko i choć wydawać by się mogło, że nie może być nic strasznego w leżeniu – w momencie kiedy już łapie nas przeziębienie, bardzo byśmy chcieli wyzdrowieć. Dlatego też tak wielu z nas dba o siebie, stara się wzmacniać odporność, by infekcje łapały nas jak najrzadziej.

Kiedy jednak pracujemy w biurze, szczególnie typu open space, bez względu na to, jak dbamy o zdrowie, możemy stać się „ofiarą” przeziębionego współpracownika. Kiedy jednak widzimy, że przychodzi on do pracy mimo choroby, możemy przestrzegać kilku zasad, by uniknąć zarażenia. Co robić?

Unikaj chorego

Jeśli wiemy, że ktoś jest przeziębiony, po prostu go unikajmy. To może być trudne, jednak nie potrwa to długo, a przebywanie w towarzystwie chorego zwiększa prawdopodobieństwo, że i nas dosięgnie infekcja.

Nie chodzi o to, by chować się po kątach, kiedy przeziębiony współpracownik cię szuka lub chce z tobą porozmawiać. Warto wprost powiedzieć, że zależy ci na zdrowiu i na czas choroby ograniczasz kontakt. Powinno to zostać zrozumiałe, w końcu nikt nie chce się celowo przeziębić.

Czyść klawiaturę i myszkę

Gdyby ktoś zapytał cię, gdzie jest najwięcej zarazków, jaka byłaby twoja odpowiedź? Wielu z nas myśli o muszli klozetowej czy zlewie. Okazuje się jednak, że znacznie więcej bakterii i drobnoustrojów znaleźć można na klawiaturze i myszce. Są one ich prawdziwym skupiskiem.

Niestety nieczęsto zajmujemy się czyszczeniem naszego komputera. Jeśli jednak zależy nam na zdrowiu, warto wyrobić ten nawyk i przynajmniej raz w tygodniu go wyczyścić. Dzięki temu zmniejszymy prawdopodobieństwo wystąpienia u nas infekcji.

Nie używaj firmowych naczyń

Zazwyczaj w firmie dostępne są naczynia, z których możemy korzystać. Jednak są one do dyspozycji każdego i jeśli wiemy, że w firmie aktualnie przebywa przeziębiony pracownik, lepiej się powstrzymać przez używaniem ich.

Własny kubek czy talerz to niewielkie rzeczy, które bez problemu możemy przynieść do firmy. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że tylko my z nich korzystamy.

Nie korzystaj z firmowej gąbki do mycia naczyń

Zarazki mogą znajdować się również na gąbce do mycia naczyń. Używają jej wszyscy, więc jest prawdziwym skupiskiem. Staraj się więc z niej nie korzystać. Może się wydawać innym dziwne, że używasz osobnej gąbki, jednak nie przejmuj się tym, robisz to wyłącznie dla swojego zdrowia.

Myj ręce po kontakcie z dokumentami

Wiele zarazków znajduje się również na firmowych dokumentach. Choć tyle rzeczy załatwiamy już cyfrowo, nadal drukujemy dość sporo i przekazujemy papiery z rąk do rąk. Jeśli więc przeglądamy firmowe dokumenty, warto po tej czynności dokładnie umyć ręce.

Wysypiaj się i zdrowo jedz

Tak naprawdę niewiele pomogą powyższe kroki, jeżeli nie będziesz o siebie dbać. Przede wszystkim, aby chronić nasz układ odpornościowy powinniśmy się wysypiać. Jeśli zależy nam na zdrowym śnie, postarajmy się co najmniej godzinę przed zaśnięciem nie spoglądać już w żadne ekrany, które mogą działać na nasz mózg pobudzająco. Zrelaksujmy się bez technologii.

Ważne jest również odpowiednie odżywianie. Nie zapominajmy o warzywach i owocach, jedzmy zbilansowane posiłki, unikajmy przetworzonego jedzenia. W czasie wzmożonych zachorowań możemy także przemycić do diety składniki, które dobrze wpływają na nasze zdrowie: czosnek, imbir, miód, cytrusy, natkę pietruszki… Postarajmy się, by nasza dieta była bogata w witaminy.

Porozmawiaj z przełożonym i współpracownikami

Sami niczego nie zwojujemy. Owszem, możemy wyczyścić swoje biurko, ale co z tego, jeśli wszyscy dookoła tego nie zrobią? Warto porozmawiać z nimi i z przełożonym, uświadomić, że w niektórych okresach roku porządek jest znacznie ważniejszy i warto się do tego przyłożyć.

Przeziębiony współpracownik może być dla nas problematyczny. Jednak warto mimo wszystko starać się zapobiegać chorobie. Być może dzięki temu nas ominie.