Pokolenie Z - czego może nas nauczyć?
Pokolenie Z to osoby urodzone po 1995 roku, w związku z tym najstarsi przedstawiciele tej grupy mają 22 lata. Generacja ta powoli pojawia się więc na rynku pracy. Ze względu na to, że dopiero w nim raczkuje, nie jest jeszcze dobrze przebadana, jednak coraz częściej zwraca się na nią większą uwagę. Czego inne pokolenia mogą nauczyć się od generacji Z? Odpowiemy w niniejszym artykule!
Pokolenie Z - charakterystyka
Pokolenie Z nie zna życia bez technologii, nie był problemem dla nich dostęp do internetu, pojawiały się smartfony, dostęp do internetu w każdym miejscu również nie jest niczym dla nich zadziwiającym. Właściwie normą jest, że to dzieci uczą swoich rodziców korzystania z laptopów czy tabletów.
Choć wielu ludzi z innych generacji uważa, że pokolenie Z zamknięte jest na komunikację na żywo, woli żyć w wirtualnym świecie, tak naprawdę dla przedstawicieli jest to bardzo naturalna droga poznania kogoś i rozmawiania z nim. Nie mają oni żadnego problemu z nawiązywaniem znajomości z drugiego końca świata. Nie oznacza to jednak, że milczą, nie rozmawiają z nikim, unikają kontaktu. Wiedzą po prostu, jak sieć może ułatwić kontakt i korzystają z tego.
W porównaniu z innymi generacjami można stwierdzić, że pokolenie Z to pokolenie dobrobytu - rodzice starają się, by dzieciom niczego nie brakowało, z drugiej jednak strony nie jest problemem zauważanie statusu materialnego nawet po wyglądzie danej osoby. Trudno zawyrokować jednoznacznie, czy jest to krzywdzące, czy nie niesie za sobą większych konsekwencji. Wychowanie w dobrobycie ma też swoje gorsze strony - często osoby, które dostawały wiele od wczesnych lat życia, myślą, że wszystko im się należy, bez żadnego wysiłku.
O pokoleniu Z mówi się również jako o ludziach multitaskingu. Nie jest dla nich problemem wielozadaniowość. Uważają ją oni jako coś naturalnego, w końcu oglądanie serialu, pisanie z kimś na komunikatorze i jednoczesne przeglądanie tablicy Facebooka nie jest dla nich żadnym problemem.
Dla pokolenia Z liczy się rozwój, składa się ono z osób kreatywnych, nastawionych na sukces, które ciągle chcą więcej.
Ze względu na otwartość, którą nabywają dzięki powszechnemu dostępowi do sieci, nie jest dla nich problemem daleka podróż, zmiana miejsca zamieszkania, zmiana pracy - nie zapuszczają korzeni, a jeśli czegoś nie wiedzą, uważają za naturalne, że mogą po prostu sprawdzić to w internecie.
Czego może nas nauczyć pokolenie Z?
Ludzie wychowani w czasach, w których nie korzystano powszechnie z technologii, a o internecie nie było mowy, którzy musieli spotkać się z kimś osobiście, by nawiązać z kimś kontakt, nierzadko piętnują styl życia pokolenia Z. Czy słusznie? Z pewnością nie jest to do końca sprawiedliwe.
Musimy uświadomić sobie bowiem, że każdy z nas żyje w zupełnie innych czasach. Powtarzanie, że kiedyś było lepiej, bo wychodziliśmy na podwórko i nikt nie musiał mieć telefonu, jest bezcelowe - w końcu działo się tak, bo tych telefonów po prostu nie było, a gdyby stały się wtedy powszechnie dostępne, najpewniej korzystano by z nich. Dlatego też ocenianie przez ten pryzmat najmłodszego pokolenia na rynku pracy jest z pewnością niesprawiedliwe.
Owszem, pokolenie Z ma wady - bywa egoistyczne, lubi samotność, myśli, że wszystko mu się należy, ale czy w innych pokoleniach nie brak egoistów i samotników? Warto spojrzeć na Zetki przychylniejszym okiem.
Od pokolenia Z możemy się bowiem dużo nauczyć. Rynek pracy nieustannie się zmienia, staje się coraz bardziej nowoczesny, dostosowuje się do współczesności, w której pokolenie Z radzi sobie bardzo dobrze. W jakich przypadkach warto brać przykład z zachowania tej generacji?
Umiejętność pracy zdalnej
Współcześnie bardzo wiele zadań nie wymaga obecności w biurze - wystarczy komputer i dostęp do internetu. Coraz więcej osób pracuje dzisiaj w domu, wykonując zlecenia dla wielu firm. Jednak choć może się wydawać, że taka forma wykonywania zadań to nic trudnego, pracownicy, którzy do tej pory pracowali w biurze, mają duży problem ze skupieniem się na swoich obowiązkach i rzetelnej, efektywnej pracy. Pokolenie Z wie, jak sobie z tym radzić, jak nie ulegać rozpraszaczom, jak organizować swoją pracę.Elastyczność
Pokolenie Z wie, co to elastyczność. Wykonanie zleceń dla kilku pracodawców? Odpowiednie zarządzanie czasem? Wykonywanie kilku zawodów? Nie ma problemu. Najmłodsza generacja jest elastyczna, ceni sobie swój czas, często nie wyobraża sobie zamknięcia w biurze na kilka godzin i wykonywania ciągle tych samych zadań. Jest gotowa na wyzwania i ceni sobie ciągły rozwój.Korzystanie z nowych technologii
Dla pokolenia Z nowy system operacyjny nie stanowi problemu. Komunikacja przez internet to dla nich codzienność. Korzystanie z urządzeń mobilnych jest proste jak bułka z masłem. Ta generacja nie boi się nowości, testowania, wideokonferencja z pracodawcą z drugiego końca świata nie jest dla nich żadnym problemem, nie stresuje ich taka forma komunikacji. Wiedzą gdzie i jak szukać potrzebnych im informacji.
Podchodzimy do pokolenia Z z dystansem, jednak mogą oni pokazać nam zupełnie nową jakość pracy. Warto im zaufać i podpatrywać sposób, w jaki pracują - prawdopodobnie bowiem tak będziemy wykonywać swoje zadania w przyszłości.