Poradnik Pracownika

Narzekanie w pracy - jak wyzbyć się tego nawyku!

Maruda w biurze… Kto z nas nie pracuje z taką osobą? Nic jej nie pasuje, wręcz zaraża kiepskim humorem, nigdy nie jest zadowolona, ciągle i na wszystko narzeka. Wydaje się, że po prostu nie jest w stanie spojrzeć na pracę, którą wykonuje, w inny sposób. A może to właśnie ty jesteś tą osobą? Nie potrafisz dostrzegać pozytywów i denerwują cię ludzie zadowoleni z tego, co robią? Przychodzisz do biura i od wyjścia nie podoba ci się właściwie wszystko? Narzekanie w pracy nie jest koniecznością! Jak się pozbyć tego nawyku i nauczyć się doceniać to, co mamy? Podpowiadamy!

Narzekanie w pracy - przyczyny

Dlaczego narzekamy? Podłoże takiego nastawienia może być zróżnicowane. Przede wszystkim marudzenie wchodzi nam w nawyk. Im częściej to robimy, tym bardziej nie możemy się tego wyzbyć, nie potrafimy przestać patrzeć na wszystko z negatywnej strony. Pojawia się jakiś czynnik - zbyt wiele pracy, za mała pensja, kiepska atmosfera w biurze i reszta przychodzi lawinowo. Przestaje nam pasować smak kawy, monitor staje się za mały, wszyscy czegoś od nas chcą. Przyczyny mogą leżeć w nas - w zbyt niskim mniemaniu o sobie, próbie zwrócenia na siebie w ten sposób uwagi czy słuchaniu innych, którzy uważają, że nic nam nie wyjdzie i ślepej wierze w te słowa. Nierzadko narzekamy też, aby nawiązać z kimś kontakt - nie wiemy, co powiedzieć, więc zaczynamy od marudzenia na coś, co naszym zdaniem musi nie pasować wszystkim.

Pamiętajmy również, że nie wszystko co negatywne, jest narzekaniem. Jeżeli od samego rana w biurze jest zimno i nie możemy normalnie pracować, bo mamy zgrabiałe palce, „narzekanie” na temperaturę to po prostu stwierdzenie faktu. Trudno w takiej sytuacji znaleźć pozytywy.

Jak wpływa na nas narzekanie w pracy?

Nasze narzekanie w pracy i poza nią działa źle nie tylko na naszych współpracowników, lecz także - a nawet przede wszystkim - na nas i nasze zdrowie. Jak wpływa na nas marudzenie?

  1. Odsuwają się od nas znajomi. Przyznajmy szczerze - nikt nie chce słuchać ciągłego narzekania. Naprawdę trudno wytrzymać im z marudzącą osobą, szczególnie kiedy sami są raczej optymistami, dostrzegającymi plusy w każdej sytuacji. Odsunąć mogą się również współpracownicy, którzy będą nas omijać szerokim łukiem i rozmawiać tylko z konieczności.
  2. Patrzymy na świat tylko negatywnie, w związku z tym nieco zakrzywiamy rzeczywistość. Pamiętajmy, że wszystko ma zarówno dobre, jak i złe strony. Analizujmy sytuację pod tymi dwoma kątami.
  3. Im częściej narzekamy, tym częściej chorujemy. Dodatkowo stres, który się przy tym wytwarza, sprawia, że zmniejsza się nasza kreatywność i możliwość rozwiązywania problemów.
  4. Przyciągamy do siebie wszystko co złe. Przede wszystkim pozytywów zdajemy się zupełnie nie zauważać. Dlatego też - przez nastawienie - wiele rzeczy nam nie wychodzi, jesteśmy niezadowoleni z siebie i budujemy niskie poczucie własnej wartości.

Jak powiedzieć stop narzekaniu w pracy?

Może zdarzyć się tak, że jakiś czynnik - rozmowa z kimś, artykuł w internecie, czyjaś uwaga - sprawi, że zdamy sobie sprawę, jak bardzo narzekamy i jak znacznie może to przeszkadzać osobom, które z nami pracują. Spędzamy w końcu w pracy znaczną część swojego dnia, dlatego chcemy, aby atmosfera była jak najlepsza, a przychodzenie do pracy było nie tylko obowiązkiem, lecz także przyjemnością. Osoba, dla której narzekanie w pracy jest codziennością, może zarażać swoim pesymizmem i sprawiać, że cały zespół straci motywację. Jak z tym walczyć? Jak przestać narzekać?

Nie porównuj się z innymi!

Nierzadko dołują nas awanse innych osób, ich opowieści o możliwościach w pracy, benefitach. Powoduje to w nas wewnętrzne przyzwolenie na narzekanie w pracy - w końcu inni mają lepiej. Zastanówmy się jednak, na czym tak naprawdę nam zależy? Usiądźmy wygodnie, weźmy kartkę i napiszmy, czego oczekujemy od pracy, co daje nam największą radość. Być może okażę się, że karta MultiSport to coś zupełnie nie dla nas, nie nadajemy się na stanowisko kierownicze i najbardziej cenimy sobie spokój. To, że ktoś osiągnął więcej, jest tylko teoretyczne, wiele zależy od nas i naszych preferencji - w końcu każdy potrzebuje czegoś innego i co innego sprawia mu radość.

Naucz się być wdzięcznym

Ćwiczenia wdzięczności są coraz popularniejsze. Wystarczy przed snem spróbować znaleźć kilka rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni. Nie musi to być nic wielkiego - wystarczy pyszny obiad, piękna pogoda, uśmiech nieznajomej osoby czy obejrzenie ulubionego serialu. Dzięki temu będziemy dostrzegać coraz więcej pozytywnych stron naszego życia i wejdzie nam to w nawyk, który może zastąpić narzekanie w pracy.

Spójrz na swoją pracę inaczej

Być może narzekasz na wyrost? Zastanów się nad swoją pracą. Może kierownictwo chwali twoją pracę, za każdym razem, kiedy dobrze zakończysz zadania? Może otaczają cię cudowni i kreatywni ludzie? Czujesz satysfakcję, kiedy wypełniasz kolejne punkty listy rzeczy do zrobienia? A może banalniej - macie pyszną kawę, potrzebne sprzęty, wygodne krzesła i wszystko czego potrzeba do spokojnej pracy i koncentracji? Nierzadko może się okazać, że nie ma na co narzekać - albo powodów tych jest o wiele mniej niż może się wydawać.

Podejmij wyzwanie!

Podejmij wyzwanie - wyznacz sobie czas, w którym nie będziesz na głos marudził, narzekał i plotkował. Ustal, że jeżeli ci się to uda, sprawisz sobie nagrodę. Podejmuj wyzwania coraz częściej - po tygodniu bez narzekania w pracy, rozpocznij miesiąc bez narzekania przez cały dzień. Każdą porażkę zapisuj i próbuj od następnego dnia liczyć jeszcze raz czas bez marudzenia. Nie zapominaj też o codziennym znajdowaniu pozytywów. Jeżeli ci się to uda, może ci to tak wejść w krew, że nawet nie zauważysz, kiedy nie będziesz potrzebować żadnego czynnika, by myśleć pozytywnie.