Otwarcie działalności gospodarczej – czy to najlepsze wyjście?

Kiedy pracujemy na etacie, często wydaje nam się, że idealnym sposobem pracy jest działalność gospodarcza. Obserwujemy kariery innych, szczególnie w mediach społecznościowych i wydaje nam się, że dobrym krokiem jest założenie własnej firmy, bo dopiero wtedy możemy się spełniać i pracować dokładnie nad tym, nad czym chcemy. Zanim jednak zdecydujemy się na taki krok, warto mieć świadomość, że otwarcie działalności gospodarczej nie zawsze jest najlepszym wyjściem. Dlaczego?

Działalność gospodarcza czy etat?

Z pewnością każdy z nas chociaż raz zastanawiał się nad tym, jakby to było zostać własnym szefem i pracować na swój rachunek. Wydaje się to spełnieniem marzeń – robimy to, na co mamy ochotę, nikt nad nami nie stoi i nie spogląda nam przez ramię, pracujemy w dowolnych godzinach, sami ustalamy gdzie. Może się wydawać, że lepiej nie będzie i z pewnością otwarcie działalności gospodarczej to droga do sukcesu.

Pamiętajmy jednak, że dla każdego własna firma się sprawdzi i nie wszyscy muszą ją posiadać. Być może przeglądając media, czytając o karierach osób, które się na to zdecydowały, mamy poczucie, że jest to niejako lepsza forma pracy, ale to nie do końca prawda.

Przede wszystkim musimy sobie zdawać sprawę z tego, że otwarcie działalności gospodarczej może mieć także minusy i nie zawsze jest najlepszym wyjściem. O czym warto pamiętać, zanim wypełnimy wniosek i zostaniemy przedsiębiorcą?

Otwarcie działalności gospodarczej – kiedy warto się wstrzymać?

Z pewnością warto oprócz absolutnych plusów otwarcia działalności gospodarczej, zwrócić uwagę na minusy, których nie brakuje. Po zapoznaniu się z nimi może się okazać, że tak naprawdę to wcale nie jest to, o czym marzymy i czego chcemy. O czym musimy wiedzieć?

Sami odpowiadamy za swoje zarobki

Kiedy pracujemy na etacie, zazwyczaj dostajemy co miesiąc taką samą pensję, niezależnie od tego, jak wiele mieliśmy pracy. Wiemy, że w określonym czasie miesiąca na nasze konto zostaną przelane pieniądze, co daje nam pewną stabilizację.

Zarobki w działalności gospodarczej mogą wyglądać różnie – jednego miesiąca możemy zarobić dużo, by kolejnego zarobić tyle, co nic. Warto się na to przygotować i szczególnie na początku, kiedy będziemy pozyskiwać klientów – mieć finansowe zaplecze. Od tego, jak intensywnie będzie pracować, zależeć będzie, jak wyglądać będzie nasza pensja.

Pamiętajmy również o tym, że bardzo często zleceniodawcy spóźniają się z płatnościami, może się zdarzyć, że w miesiącu zrobimy naprawdę dużo, ale nie przyjdzie większość z zaplanowanych przelewów. Takie sytuacje się zdarzają i musimy brać to pod uwagę.

Musimy doskonale motywować się do pracy

Nikt tego za nas nie zrobi. Nie pojawi się nagle przełożony, który sprawi, że motywacja do wykonywania zadań wzrośnie. Nikt też nie będzie pilnował, czy naprawdę robimy to, co w danym momencie powinniśmy, a nie np. buszujemy bez celu po internecie.

Jeśli więc nie potrafimy się zmotywować, podczas pracy zdalnej zawsze mieliśmy duże problemy ze skupieniem, warto zastanowić się, czy na pewno sobie poradzimy.

Wiele czasu może nam zająć odpowiednie nauczenie się zarządzania czasem pracy. Musimy być na to przygotowani.

Może zniknąć dla nas granica między pracą a życiem prywatnym

Jeśli będziemy pracować w domu, bardzo prawdopodobne jest, że otwarcie działalności gospodarczej będzie wiązało się z zatarciem się granicy między pracą a życiem prywatnym. Trudno nam będzie odróżnić, kiedy zaczyna się czas wolny, w którym momencie możemy wyłączyć maila i oddać się rozrywce. Z pewnością dopadać nas będą – nawet nieuzasadnione – wyrzuty sumienia, jeśli będziemy zbyt długo odpoczywać. Odnalezienie równowagi jest trudne, a często w ogóle nie potrafimy tego zrobić.

Będziemy zdecydowanie więcej pracować

Może się nam wydawać, że otwarcie działalności gospodarczej sprawi, że będziemy mniej pracować – wstaniemy skoro świt, zajmiemy się tylko pracą i o 13.00, maksymalnie 14.00 będziemy już wolni.

Niestety takie założenia często są tylko pozorne. Zazwyczaj albo nie udaje się wstać skoro świt, albo w ciągu dnia pojawia się coś, co sprawia, że pracujemy o wiele dłużej, niż byśmy tego chcieli. Dodatkowo, tak jak już wspomnieliśmy powyżej, często zdarza się tak, że nie potrafimy zostawić maila bez odpowiedzi, jesteśmy ciągle online i tak naprawdę można powiedzieć, że w pracy spędzamy cały dzień.

Wykonywanie obowiązków to nie wszystko

Nawet jeśli w końcu rozpoczynamy pracę nad tym, co naprawdę nas fascynuje, musimy pamiętać, że sama praca to nie wszystko. Mnóstwo czasu zajmuje ustalanie szczegółów z klientem, dojście do porozumienia, znalezienie zleceń, ale także sprawy formalne związane z firmą – wystawianie faktur, płacenie rachunków, przygotowanie umów, opłacanie składek… Tak naprawdę pojawia się mnóstwo czasochłonnych obowiązków, które nie do końca mogą sprawiać ci satysfakcję.

Tak do końca nigdy nie pracujesz tylko dla siebie

Wychodzimy również z założenia, że otwarcie działalności gospodarczej to praca tylko dla siebie. Jednak warto pamiętać, że tak do końca nigdy nie pracujemy tylko dla siebie. Jeśli nie ma nad nami szefa, jesteśmy uzależnieni od naszych klientów. Dlatego też zawsze jest ten ktoś “nad nami”, kto miał zniknąć wraz z założeniem firmy.