Poradnik Pracownika
Header oprogramowania dla biur rachunkowych Header oprogramowania dla biur rachunkowych Header oprogramowania dla biur rachunkowych

Przewożenie dziecka w samochodzie – jak robić to prawidłowo?

Każdy rodzic wie, że zasady podróżowania z dzieckiem są dość problematyczne. Usadowić dziecko na przednim fotelu czy tylnej kanapie? Twarzą do kierunku jazdy czy odwrotnie? Kupić fotelik czy siedzisko? A może wystarczy jedynie przypiąć pasami bezpieczeństwa? Wszystkie te pytania są zasadne, a odpowiedź zależna od wzrostu i wagi małoletniego. Istnieją również wyjątki od zasad generalnych, kiedy dopuszcza się podróżowanie z dzieckiem bez standardowych zabezpieczeń. W niniejszym artykule wyjaśnimy, jak powinno wyglądać prawidłowe przewożenie dziecka w samochodzie. Kwestia ta jest bardzo istotna – w końcu bezpieczeństwo pociechy w trasie powinno być priorytetem

Zasady przewożenia dzieci w samochodzie reguluje ustawa – Prawo o ruchu drogowym w art. 39 oraz rozporządzenia wykonawcze do tej ustawy. Co do zasady małoletni powinien podróżować w sposób komfortowy i bezpieczny. Gwarantem powyższego jest fotelik samochodowy, który obecnie w przeważającej większości pojazdów korzysta ze standardów isofix. Dzięki temu instalacja siedziska jest prosta i wręcz błyskawiczna. Nie należy rezygnować z tego rodzaju zabezpieczenia malucha, gdyż jego przewożenie niezgodne z przepisami nie tylko naraża kierowcę na mandat karny, lecz także przede wszystkim – dziecko na utratę zdrowia lub życia.

Przewożenie dziecka w samochodzie – jakie są podstawowe zasady?

Dziecko w aucie powinno być przewożone w bezpiecznych warunkach. Dokładne wytyczne w tym zakresie zostały unormowane przepisem art. 39 ust. 3 Prawa o ruchu drogowym. Warto wspomnieć, że po nowelizacji wymóg instalacji fotelika nie jest już uzależniony od wieku dziecka. Aktualnie znaczenie będzie miał jego wzrost, a w niektórych przypadkach również waga.

Zgodnie ze wspomnianym powyżej przepisem w pojazdach kategorii:

  1. M1 – pojazdach do przewozu osób mających nie więcej niż osiem miejsc oprócz siedzenia kierowcy;
  2. N1 – pojazdach zaprojektowanych i wykonanych do przewozu ładunków i mających maksymalną masę całkowitą nieprzekraczającą 3,5 tony;
  3. N2 – pojazdów zaprojektowanych i wykonanych do przewozu ładunków i mających maksymalną masę całkowitą przekraczającą 3,5 tony, ale nieprzekraczającą 12 ton;
  4. N3 - pojazdów zaprojektowanych i wykonanych do przewozu ładunków i mających maksymalną masę całkowitą przekraczającą 12 ton,

wyposażonych w pasy bezpieczeństwa lub urządzenia przytrzymujące dla dzieci, przewożenie dziecka mającego mniej niż 150 cm wzrostu obligatoryjnie musi odbywać się w foteliku bezpieczeństwa lub innym urządzeniu przytrzymującym dla dzieci, zgodnym z masą i wzrostem dziecka.

Wyjątki od zasady

Przede wszystkim małoletni ma być bezpieczny, kwestie techniczne są sprawą drugorzędną. Ustawodawca jest świadomy tego, że dzieci mimo tego samego wieku mogą różnić się wzrostem oraz wagą. Stąd też ustawa przewiduje wyjątki, kiedy dziecko poniżej 150 cm wzrostu może być przewożone bez użycia fotelika bezpieczeństwa, tj. jedynie przypięte pasami.

Pierwszy wyjątek stanowi art. 39 ust. 3b ustawy. Zgodnie z nim możliwe jest przewożenie na tylnym siedzeniu pojazdu dziecka mającego co najmniej 135 cm wzrostu, przytrzymywanego za pomocą pasów bezpieczeństwa, w przypadkach kiedy ze względu na masę i wzrost dziecka nie jest możliwe zapewnienie fotelika bezpieczeństwa.

Branżowe artykuły, powołując się na omawianą ustawę, wskazują tutaj 36 kg jako górny limit zobowiązujący do przewożenia dziecka w foteliku. Jest to jednak nieprawda. Przepisy prawne nie wskazują na konkretną wagę. Najprawdopodobniej wskazana wartość wynika z maksymalnej homologacji fotelików spełniających normę Unijną ECE R44-0. Przy czym nie warto powielać powyższej błędnej informacji, gdyż na rynku istnieją foteliki nawet do 50 kg. Chcąc więc podróżować z małoletnim bezpiecznie, warto niekiedy rozważyć zakup fotelika o wyższej homologacji.

Kolejnym wyjątkiem jest ust. 3 omawianego przepisu, zgodnie z którym zezwala się na przewożenie na tylnym siedzeniu pojazdu trzeciego dziecka w wieku co najmniej 3 lat, przytrzymywanego za pomocą pasów bezpieczeństwa, w przypadku gdy dwoje dzieci jest przewożonych w fotelikach bezpieczeństwa zainstalowanych na tylnych siedzeniach pojazdu i nie ma możliwości zainstalowania trzeciego fotelika. Mimo możliwości przewożenia trzeciego (najstarszego) dziecka bez fotelika, to podróżowanie przez 3-letnie dziecko bez dodatkowego zabezpieczenia nie wydaje się najbardziej odpowiedzialnym rozwiązaniem, tym bardziej że aktualnie wiele firm oferuje tzw. wąskie foteliki, które pozwalają na zainstalowanie na tylnej kanapie pojazdu trzech sztuk omawianego zabezpieczenia.

Prawo o ruchu drogowym wskazuje również na sytuacje, kiedy niezależnie od wzrostu i wagi dziecko może być przewożone bez dodatkowych urządzeń bezpieczeństwa. Omawianych zasad nie stosuje się w przypadku podróży:

  • taksówką – należy pamiętać, że taksówka to nie to samo co popularny Uber czy Bolt. Pojazdy tego „przewoźnika” nie posiadają uprawnień taksówki, przez co przewożenie dziecka bez fotelika tego typu samochodami grozi mandatem karnym;
  • specjalistycznym środkiem transportu sanitarnego, tj. karetką;
  • pojazdem policji, straży granicznej lub straży miejskiej (gminnej).

Przepisu art. 39 ust. 3 ustawy nie stosuje się również do małoletnich mających zaświadczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do przewożenia w foteliku bezpieczeństwa dla dziecka lub innym urządzeniu przytrzymującym dla dzieci.

Przewożenie dziecka na przednim siedzeniu – czy możliwe?

Przepisy prawa o ruchu drogowym dopuszczają możliwość przewożenia dziecka w samochodzie na przednim siedzeniu. Jest to komfortowe rozwiązanie w sytuacji, gdy w samochodzie oprócz małoletniego znajduje się jedynie kierowca. Tak jak w przypadku tylnej kanapy przewożenie dziecka jest możliwe wyłącznie w foteliku do uzyskania przez nie 150 cm wzrostu.

Przewożąc małoletniego na przednim fotelu, należy pamiętać o jednym ważnym elemencie, a mianowicie o poduszce bezpieczeństwa. Podróżowanie z dzieckiem, które jest skierowane tyłem do kierunku jazdy, jest możliwe jedynie przy dezaktywacji poduszki powietrznej. Z kolei przewożenie dziecka w foteliku zamontowanym przodem do kierunku jazdy jest możliwe pod warunkiem pozostawienia aktywnej poduszki bezpieczeństwa.

Czy fotelik można zastąpić podstawką samochodową?

Teoretycznie podstawka samochodowa może stanowić substytut fotelika bezpieczeństwa. Przepis art. 39 ust. 3 Prawa o ruchu drogowym mówi o „foteliku bezpieczeństwa lub innym urządzeniu przytrzymującym dla dzieci”. Podkładkę samochodową można zatem traktować jako takie właśnie „inne urządzenie”.

Mimo faktu legalności podkładki nie zaleca się korzystania z niej. W końcu rodzice powinni korzystać z fotelika nie po to, aby nie otrzymać mandatu, a po to, by chronić bezpieczeństwo dzieci. Fotelik stanowi znacznie lepsze zabezpieczenie dla zdrowia i życia małoletniego w przypadku kolizji drogowej. Podstawka nie ma żadnych zabezpieczeń górnych części ciała oraz stabilnego oparcia po bokach.

Brak fotelika a mandat karny

Brak ostrożności i dbałości o bezpieczeństwo przewożonych pasażerów oznacza dla kierowcy mandat karny. Nie inaczej jest w przypadku podróżowania z dziećmi. Jeżeli kierowca przewozi dziecko:

  • w foteliku bezpieczeństwa lub innym urządzeniu przytrzymującym zainstalowanym niezgodnie z zaleceniami producenta;
  • w pojeździe poza fotelikiem ochronnym lub innym urządzeniem do przewożenia dzieci;
  • w foteliku bezpieczeństwa, tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu bez dezaktywacji poduszki bezpieczeństwa dla pasażera,

grozi mu kara w postaci mandatu w wysokości 150 zł oraz 6 punktów karnych.

W jaki sposób najbezpieczniej zamontować fotelik?

Jeszcze przed zamontowaniem fotelika, opiekun powinien upewnić się, że urządzenie to jest w pełni dopasowane do wzrostu i wagi dziecka. Fotelik niedostosowany do budowy małoletniego w razie wypadku może spowodować więcej szkód, niż zapewnić ochrony.

Przechodząc do kwestii instalacji fotelika, zaleca się, aby najmłodsze dzieci (niemowlęta) przewozić tyłem do kierunku jazdy. Taki rodzaj jazdy, co do zasady, jest bezpieczniejszy. Minimalizuje ryzyko urazów kręgosłupa, szyi i głowy malucha. Jeżeli oprócz kierowcy w samochodzie przebywa drugi dorosły podróżny, lepszym rozwiązaniem będzie przewożenie dziecka na tylnej kanapie. Ta część samochodu z całą pewnością jest bezpieczniejsza niż przód auta. Instalowanie siedziska z przodu zalecane jest jedynie w przypadku, gdy kierowca podróżuje sam z małoletnim przebywającym w foteliku. Należy pamiętać, aby w razie sytuacji, gdy dziecko jedzie tyłem do kierunku jazdy, dezaktywować poduszkę powietrzną.

Przewożenie dziecka w samochodzie – podsumowanie

Reasumując, dziecko do 150 cm wzrostu powinno jeździć w specjalnym foteliku ochronnym. Jeżeli jednak ma co najmniej 135 cm, a jego waga nie pozwala na komfortowe przewożenie w siedzisku, możliwe jest przewożenie go bez dodatkowego zabezpieczenia, obowiązkowo z zapiętymi pasami. Istnieją również wyjątki, kiedy małoletni może podróżować bez fotelika, jest tak m.in. w czasie przejazdu taksówką, karetką czy radiowozem policji.