Storytelling w CV sposobem na udany życiorys?
Niemal każdy z nas lubi interesujące opowieści. Takie, które zawierają anegdoty i przykłady, doskonale zapadają w pamięć, przybliżają nam problem lub czyjąś historię. Nic więc dziwnego, że historia, która ma pomóc w przedstawieniu misji projektu czy pomysłu, która jest wciągająca i angażująca dla słuchacza, znalazła swoje miejsce w marketingu. Storytelling, bo tak nazywana jest ta technika, sprawia, że osoba, do której adresowana jest opowieść, naprawdę czuje się jej częścią i chce pomóc w realizacji pomysłu. Technika ta przenosi się także do innych sfer, w tym też do rekrutacji. Czy storytelling w CV jest dobrym pomysłem? Jak powinny wyglądać takie dokumenty aplikacyjne? Przeczytaj nasz artykuł, by dowiedzieć się więcej na ten temat.
CV – jak je urozmaicić?
Szukając pracy, wybieramy przede wszystkim takie oferty, do których możemy dopasować nasze umiejętności i sprostać postawionym w nich wymaganiom. Musimy jednak liczyć się z tym, że rekruterzy dostaną wiele CV podobnych do naszego. Jeśli więc niczym się nie wyróżnimy, nie zwrócą na nie szczególnej uwagi.
W tym przypadku pomocna może być nie tylko ciekawa forma graficzna, lecz także treść. A gdyby tak zamiast kolejnego CV, w którym wymieniamy naszą drogę zawodową, stworzyć swoją historię? Oczywiście strona zapisana maczkiem nie jest zbyt dobrym pomysłem, lecz możemy zrobić coś, co sprawi, że żaden rekruter nie pozostanie obojętny wobec naszego życiorysu.
Storytelling w CV – kiedy go stosować?
Oczywiście nie w każdym przypadku opowieść przyniesie zamierzony skutek. Kiedy warto pomyśleć o tym, by storytelling w CV zagościł na dobre? Taki pomysł może przydać się wszystkim, którzy dopiero rozpoczynają swoją karierę i nie mogą pochwalić się bogatym doświadczeniem zawodowym. W swojej historii mogą zawrzeć swój start, oczekiwania i zamierzenia, opisać swoje umiejętności, wolontariaty, akcje społeczne i wszystko, co sprawi, że mimo braku doświadczenia można być uznanym za pełnoprawnego kandydata na dane stanowisko.
Można powiedzieć, że przecież do tego celu doskonale nadaje się list motywacyjny. Owszem, jednak pamiętajmy o dwóch rzeczach – rekruterzy w pierwszym odruchu sięgają po CV – jeżeli będzie nieodpowiednie, najprawdopodobniej nie przeczytają listu. Nie posiadając wymaganego doświadczenia zawodowego, zostaniemy skreśleni, a nasze motywacje wylądują w koszu. Poza tym nie każda firma prosi kandydatów o przesyłanie dwóch dokumentów, niejednokrotnie liczy się tylko CV. To właśnie dlatego warto zastanowić się nad zastosowaniem własnego storytellingu w CV.
Storytelling w CV będzie odpowiedni również dla każdej osoby w branży kreatywnej. W jaki sposób pokazać, że potrafimy pisać, przyciągać klienta, jesteśmy kreatywni, nie mamy problemu z posługiwaniem się słowem i warto w nas inwestować, a początkowo chociażby zaprosić do kolejnego etapu rekrutacji? Snucie opowieści o swoim pracowniczym życiorysie to doskonała okazja, żeby się wykazać i… sprzedać.
Storytelling – traktuj się jak markę
Aby rekruterzy zwrócili szczególną uwagę na nasze CV i nie pominęli go w dużej liczbie pozostałych, musimy niejako potraktować się jak markę i doskonale się sprzedać. Choć brzmi to przedmiotowo, chodzi przecież o to, aby rekruter nie miał wątpliwości, że potrzebuje właśnie mnie.
Dlatego też jeżeli zdecydujemy się na storytelling w CV, musimy wiedzieć, co napisać, by udowodnić, że jesteśmy najlepszym kandydatem na dane stanowisko. Pamiętajmy jednak, że nie mówimy tutaj o liście motywacyjnym, a o ciekawym przedstawieniu swojej ścieżki kariery.
Jak stworzyć storytelligowe CV?
Pisząc storytelling w CV potraktuj każdą rubrykę zupełnie nietypowo. Zamiast wypisywać krok po kroku swoje doświadczenie zawodowe, dodając ewentualnie wymagania dla danego stanowiska, napisz gdzie pracowałeś i co dobrego zrobiłeś dla tego miejsca. Nie zapomnij wspomnieć o tym, jakie były twoje najważniejsze zadania i czego się nauczyłeś.
Nie zapominaj o takich sekcjach, jak krótkie podsumowanie oraz cel zawodowy – dzięki temu rekruterzy dowiedzą się do czego dążysz i jaką drogą. Z góry będą wiedzieli, dlaczego rekrutujesz właśnie na to stanowisko i co chcesz osiągnąć w nowej pracy.
Ile razy pisałeś w zainteresowaniach suche punkty: „literatura, film, muzyka, piesze wycieczki”? Napisz coś więcej! Stwórz krótką rubrykę, w której udowodnisz, że to nie są puste słowa, a twoja pasja to coś więcej niż tylko przeczytana książka i obejrzany film. Być może uważasz, że któreś z zainteresowań może pomóc ci w zdobyciu pracy? Wspomnij o tym i uzasadnij to.
Pamiętaj jednak, że co za dużo to niezdrowo. Jeżeli zdecydowałeś się na storytelling w CV to świetnie, jednak nie zrób z tego dokumentu nudnego wypracowania. Pamiętaj o oddzieleniu od siebie poszczególnych rubryk. Nie rozpisuj się, bądź zwięzły, ale też pisz ciekawie i wciągająco. Postaw na konkrety, jednak w nieco innej formie.
Dużo tekstu może sprawić, że gdzieś się potkniemy, nic w tym dziwnego, bowiem najtrudniej zauważać swoje błędy językowe. W związku z tym dokładnie przeczytaj dokument przed wysłaniem, a jeżeli nadal nie jesteś pewny, czy wszystko jest w porządku, poproś kogoś bliskiego o sprawdzenie. Dzięki temu unikniesz sytuacji, w której mówisz o poprawności językowej i łatwym posługiwaniu się słowem, a jednocześnie robisz błędy. Rekruterom z pewnością to nie umknie.
Czy warto postawić na storytelling w CV? Zdecydowanie tak! Być może dzięki temu z nawet niewielkim doświadczeniem znajdziemy pracę marzeń i zostaniemy zatrudnieni na dane stanowisko. Z pewnością warto spróbować!
