Wypadek w drodze do pracy lub z pracy a świadczenia dla pracownika
Wypadki drogowe na polskich drogach zdarzają się każdego dnia i można założyć, że duża część ich uczestników spieszy się do pracy. Wypadek w drodze do pracy lub z pracy różni się od wypadku przy pracy, ale pracownik – pomimo przebywania poza zakładem pracy – może liczyć na otrzymanie określonych w przepisach świadczeń.
Droga powinna być najkrótsza
Definicja wypadku w drodze do pracy lub z pracy została zawarta w przepisie art. 57b ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Aby wypadek został zakwalifikowany za wypadek w drodze do pracy lub z pracy konieczne jest spełnienie następujących warunków:
- wypadek jest spowodowany przyczyną zewnętrzną;
- wypadek następuje w drodze do pracy lub z pracy (lub miejsca wykonywania zatrudnienia lub działalności);
- droga, którą pokonał pracownik, była najkrótsza i nie została przerwana.
Za wypadek w drodze do pracy lub z pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w drodze do lub z miejsca wykonywania zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego, jeżeli droga ta była najkrótsza i nie została przerwana. Jednakże uważa się, że wypadek nastąpił w drodze do pracy lub z pracy, mimo że droga została przerwana jeżeli przerwa była życiowo uzasadniona i jej czas nie przekraczał granic potrzeby, a także wówczas, gdy droga, nie będąc drogą najkrótszą, była dla ubezpieczonego, ze względów komunikacyjnych, najdogodniejsza.
Ustawodawca szczególne znaczenie przywiązuje do dystansu, jaki pokonuje pracownik w drodze do lub z pracy. Droga ta, jak wspomniano powyżej, musi być najkrótsza – sąd rozpoznający sprawę jest władny ustalić, czy spełniała ona ten warunek, na przykład poprzez analizę połączeń autobusowych czy trasy przejazdu.
Warto zwrócić uwagę, że pojęcie domu nie musi być rozumiane ściśle jako miejsce zameldowania. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 25 stycznia 1980 r., sygn. III URN 59/79: pracownik rozpoczyna drogę do pracy po wyjściu z mieszkania, choćby znajdował się jeszcze w budynku (np. na schodach). W sytuacji, gdy dom obejmuje jeden lokal mieszkalny, początkiem drogi do pracy będzie przekroczenie progu tego domu. W uzasadnionych przypadkach za dom może być uznane również miejsce inne niż miejsce zameldowania, jeżeli było ono aktualnym miejscem pobytu pracownika, np. hotel, mieszkanie wynajęte itp.
Od tego pojęcia istnieją dwa wyjątki:
- gdy pracownik przerwie drogę do pracy lub z pracy, jeśli przerwa była życiowo uzasadniona i czas przerwy nie przekraczał granic potrzeby (np. pracownik w drodze z pracy odebrał dziecko z przedszkola);
- gdy droga nie była najkrótsza, lecz komunikacyjnie najdogodniejsza (np. przy uwzględnieniu aktualnego ruchu drogowego).
Zgodnie z przepisami ustawy za drogę do pracy lub z pracy uważa się również drogę do miejsca lub z miejsca:
- innego zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego;
- zwykłego wykonywania funkcji lub zadań zawodowych albo społecznych;
- zwykłego spożywania posiłków;
- odbywania nauki lub studiów.
Tryb postępowania po wypadku jest regulowany za pomocą rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 24 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad oraz trybu uznawania zdarzenia za wypadek w drodze do pracy lub z pracy, sposobu jego dokumentowania, wzoru karty wypadku w drodze do pracy lub z pracy oraz terminu jej sporządzania. Pracownik musi każdorazowo zawiadomić o wypadku swojego przełożonego. Ten z kolei ma obowiązek ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku w drodze do lub z pracy poprzez sporządzenie tzw. karty wypadku. Powinna ona zostać sporządzona maksymalnie w terminie 14 dni liczonych od dnia uzyskania przez pracodawcę zawiadomienia o zdarzeniu. O zakwalifikowaniu zdarzenia jako wypadku w drodze do lub z pracy decydują w szczególności oświadczenia poszkodowanego pracownika, oświadczenia świadków zdarzenia (co do czasu zdarzenia, miejsca zdarzenia, jego przebiegu) oraz informacje uzyskane od policji badającej przyczyny wypadku czy innych służb ratunkowych (np. sanitariuszy udzielających poszkodowanym pierwszej pomocy).
Jeśli pracodawca uzna, że opisane przez pracownika okoliczności nie kwalifikują zdarzenia jako wypadek w drodze do pracy lub z pracy, powinien swoje stanowisko również zawrzeć w karcie wypadku. W takim przypadku pracownik może dochodzić swoich praw w drodze postępowania sądowego.
Jakie świadczenia przysługują za wypadek w drodze do pracy lub z pracy?
W zależności od rodzaju zdarzenia, jego przebiegu i skutków pracownik, który doznał obrażeń spowodowanych wypadkiem drogowym w drodze z pracy lub do pracy ma prawo do:
- wynagrodzenia i zasiłku chorobowego;
- świadczenia rehabilitacyjnego;
- renty z tytułu niezdolności do pracy.
Stopień winy nie ma znaczenia?
Wypadek przy pracy jest nagłym zdarzeniem, spowodowanym przyczyną zewnętrzną. Uznaje się za nią na przykład ruch maszyn (przykładowo samochód, pociąg, autobus) czy czynniki zewnętrzne, jak gołoledź czy powódź.
Zachowanie poszkodowanego pracownika może mieć wpływ na wysokość otrzymywanych świadczeń – jeśli przyczynił się on w znacznym stopniu do spowodowania wypadku (por. przepis art. 21 ust. 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych). Zgodnie z przepisami ustawy, świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują ubezpieczonemu, gdy wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Jeśli poszkodowany pracownik przyczynił się w znacznym stopniu do spowodowania wypadku i w jego czasie był w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających, w takim przypadku również utraci prawo do świadczeń. Pracownik może zostać zobowiązany do poddania się badaniom na obecność alkoholu lub środków odurzających w jego organizmie – odmowa poddania się badaniom spowoduje utratę świadczeń, chyba że pracownik wykaże, z jakiej przyczyny nie mógł zostać przebadany.
Jednocześnie według wyroku Sądu Najwyższego z 5 marca 2003 r., sygn. II UK 194/02: świadczenia wypadkowe przysługują członkom rodziny pracownika zmarłego wskutek wypadku w drodze z pracy do domu, bez względu na stopień jego przyczynienia się do wypadku.
Wypadek służbowym samochodem
Do uznania wypadku drogowego za wypadek w drodze do pracy lub z pracy nie ma znaczenia, jakim pojazdem poruszał się pracownik. Może być to zarówno samochód prywatny, środki komunikacji publicznej, jak i samochód służbowy.
W przypadku samochodu służbowego jednakże pracownik naraża się na odpowiedzialność związaną z potencjalnym uszkodzeniem samochodu służbowego oraz – w określonych przypadkach – innych pojazdów biorących udział w kolizji.
Zgodnie z przepisem art. 120 Kodeksu pracy, jeśli pracownik przy wykonywaniu swoich obowiązków wyrządzi szkodę osobę trzeciej, to pracodawca jest zobowiązany do jej naprawienia. Ma on prawo do dochodzenia od pracownika odpowiedzialności regresowej, przy czym odszkodowanie powinno odpowiadać wyrządzonej szkodzie, ale nie może przekraczać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody. Od tej zasady istnieją wyjątki – np. wówczas, gdy pracownik powodujący wypadek samochodowy nie posiada ważnego prawa jazdy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 września 2009 r. wydany w sprawie o sygn. V CSK 85/09). Ponadto, pracownik jest zobowiązany do naprawienia szkody w pełnej wysokości, jeśli do zdarzenia dojdzie z jego umyślnej winy. Przykładem takiego zdarzenia może być spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
Jeśli samochód służbowy został pracownikowi powierzony na podstawie przepisów art. 124 i n. Kodeksu pracy, pracownik będzie ponosił odpowiedzialność za mienie powierzone. W takim przypadku będzie ponosił pełną odpowiedzialność za szkodę (niezależnie od stopnia winy), chyba że wykaże, iż powstała ona z powodu przyczyn od niego niezależnych (np. wskutek działania innej osoby).