Znaleźne, czyli kiedy przysługuje nagroda za znalezienie rzeczy
„Znalezione, nie kradzione.” Każdy zna to powiedzenie, jednak nie każdy wie, że ma ono niewiele wspólnego z prawdą. Ten kto znalazł cudzą rzecz nie może jej zatrzymać dla siebie. Musi ją oddać albo poinformować o tym właściwy organ. Można w zamian liczyć na nagrodę pieniężną - znaleźne.
Co zrobić ze znalezioną rzeczą?
Co powinna zrobić osoba, która znalazła cudzą rzecz? To zależy przede wszystkim od tego, czy zna jej właściciela i miejsce jego pobytu. Jeśli taką wiedzę posiada, wówczas niezwłocznie zawiadamia go o znalezieniu rzeczy i wzywa do jej odbioru (art. 4 ust. 1 ustawy o rzeczach znalezionych).
Co w sytuacji, gdy znalazca nie wie, kto jest właścicielem i gdzie mieszka? Ma wówczas obowiązek niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu rzeczy starostę właściwego ze względu na miejsce swojego zamieszkania lub miejsce znalezienia rzeczy. W starostwach prowadzone są specjalne Biura Rzeczy Znalezionych, do których w tej sytuacji należy się zwrócić.
Znalezienie rzeczy w cudzym pomieszczeniu
Co, jeśli do znalezienia rzeczy doszło w cudzym pomieszczeniu? Należy wtedy niezwłocznie zawiadomić o tym osobę zajmującą to pomieszczenie i na żądanie tej osoby oddać jej rzecz na przechowanie. Jeśli więc np. znajdziemy rzecz w sklepie - oddajemy ją prowadzącemu sklep. Jeśli ten nie wie, komu ją oddać, przekazuje rzecz do Biura Rzeczy Znalezionych.
Znalezienie pieniędzy
Nieco inaczej przedstawia się sprawa, gdy doszło do znalezienia pieniędzy.
Ten kto znalazł:
- pieniądze,
- papiery wartościowe,
- określone kosztowności (np. wyroby z srebra),
- rzeczy o wartości historycznej, naukowej lub artystycznej
- i nie zna osoby uprawnionej do ich odbioru lub nie zna jej miejsca pobytu, oddaje rzecz niezwłocznie właściwemu staroście. Obowiązku tego nie ma, jeśli znalezione zostały jedynie pieniądze, a ich kwota nie przekracza 100 zł lub równowartości tej kwoty. Nie oznacza to oczywiście, że znalezionej kwoty mniejszej niż 100 zł nie trzeba oddać. Chodzi tylko o to, że jeśli nie wiadomo, kto jest jej właścicielem, to nie trzeba odnosić pieniędzy na Policję czy do Biura Rzeczy Znalezionych.
Zguba w miejscu publicznym
Osoba, która znalazła rzecz w:
- budynku publicznym (np. urzędzie, dworcu kolejowym),
- innym budynku lub pomieszczeniu otwartym dla publiczności
- środku transportu publicznego (np. pociągu),
- oddaje rzecz zarządcy tego obiektu. Ten po upływie 3 dni od dnia otrzymania rzeczy przekazuje ją właściwemu staroście (czyli do Biura Rzeczy Znalezionych), chyba że w tym terminie zgłosi się osoba uprawniona do odbioru rzeczy.
Przykład 1.
Znaleziono w autobusie plecak. Należy go oddać kierowcy pojazdu.
Zasady przechowania znalezionej rzeczy
Zasadą jest, ze znalezioną rzecz przechowuje się nieodpłatnie. Za sam fakt przechowania nie przysługuje wynagrodzenie. Nie znaczy to oczywiście, że pod pewnymi warunkami znalazca nie może liczyć na znaleźne. O znaleźnym piszemy w dalszej części.
Przechowującemu przysługuje jednak zwrot pewnych kosztów. Poniesione przez znalazcę lub przechowującego koszty przechowania oraz utrzymania rzeczy w należytym stanie, a także koszty poszukiwania osoby uprawnionej do jej odbioru, obciążają osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Nigdy nie można jednak domagać się więcej, niż wynosi wartości rzeczy w dniu jej odbioru. Osoba, która znalazła lub przechowuje rzeczy, może uzależnić wydanie rzeczy od wcześniejszego zwrotu tych kosztów.
Co w sytuacji, gdy znaleziono rzeczy, które mogą się szybko zepsuć? Jeśli nie znaleziono szybko właściciela, to niezwłocznie się je sprzedaje. Suma uzyskana ze sprzedaży wchodzi w miejsce rzeczy sprzedanej, po potrąceniu kosztów sprzedaży.
Kiedy znalezioną rzecz należy oddać Policji?
Może się zdarzyć, że znalazca musi oddać rzecz nie staroście (Biura Rzeczy Znalezionych), ale Policji. Dotyczy to sytuacji, gdy znaleziono:
- rzecz, której posiadanie wymaga pozwolenia, w szczególności broń, amunicję, materiały wybuchowe,
- dowód osobisty lub paszport.
W takim przypadku znalazca niezwłocznie oddaje rzecz najbliższej jednostce Policji. Jeżeli oddanie rzeczy wiązałoby się z zagrożeniem życia lub zdrowia (np. w przypadku znalezienia broni) – zawiadamia o miejscu, w którym rzecz się znajduje. Wówczas to Policji niezwłocznie zawiadamia właściwego starostę o znalezieniu rzeczy oraz znalazcy.
Kiedy przysługuje znaleźne?
Osoba, która znalazła rzecz i dopełniła związanych z tym obowiązków, może żądać znaleźnego. Wynosi ono 1/10 wartości rzeczy. Znaleźne należy zażądać najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do jej odbioru.
Znaleźne może przysługiwać także wtedy, gdy osoba, która znalazła rzecz, sama jej nie przechowuje, tylko oddała ją np. do Biura Rzeczy Znalezionych. W tym przypadku, przy oddawaniu rzeczy (np. do Biura Rzeczy Znalezionych) należy zastrzec, że będzie się żądać znaleźnego. Gdy znajdzie się właściciel i rzecz zostanie mu oddana, jego dane z adresem są przekazywane osobie, która rzecz znalazła. Od uzyskania tych danych znalazca ma miesiąc na zażądanie znaleźnego.
Znaleźne w formie nagrody
W przypadku, gdy rzecz znaleziona jest zabytkiem lub materiałem archiwalnym i stała się własnością Skarbu Państwa, znalazcy przysługuje specjalne znaleźne. Jest one nazywane nagrodą. Ile ona wynosi?
Wysokość nagrody określona została w specjalnym rozporządzeniu - w sprawie nagród za znalezienie zabytków lub materiałów archiwalnych. W zależności od rodzaju rzeczy, nagroda (znaleźne) może mieć różną wysokość i postać - pieniężną albo dyplomu. Znaleźne w formie nagrody pieniężnej przyznaje się, gdy zabytek lub materiał archiwalny posiada znaczną wartość historyczną, artystyczną, naukową lub materialną. W pozostałych przypadkach przyznaje się dyplom.
Nagrodę pieniężną przyznaje się w wysokości do 30-krotności kwoty przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
Czy można negocjować wysokość znaleźnego?
Wysokość znaleźnego jest określona ustawowo, w przepisach. Znalazcy nie przysługuje prawo do domagania się większej kwoty znaleźnego. Nie oznacza to oczywiście, że nie może próbować zachęcić właściciela, by ten zapłacił większą kwotę znaleźnego (np. z uwagi na szczególne okoliczności sprawy i duży trud, wysiłek który wiązał się z odnalezieniem rzeczy). Ale nie można od tego uzależniać zwrotu rzeczy.
Pamiętać należy, że znalazca nie może uzależnić wydania rzeczy od zapłaty znaleźnego (nawet w wysokości ustawowej, czyli 1/10 wartości rzeczy). Gdyby próbował się tak zachować, w skrajnych przypadkach takie postępowanie może być zakwalifikowane nawet jako przestępstwo usiłowania przywłaszczenia cudzej rzeczy.
Znaleźne podlega opodatkowaniu
Kwota otrzymana tytułem znaleźnego podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Znaleźne to tzw. przychód z innych źródeł.
Nabycie własności znalezionej rzeczy
Nie można wykluczyć sytuacji, że znaleziona rzecz – z różnych powodów – nigdy nie zostanie odebrana przez uprawnioną do tego osobę. W takim przypadku rzecz może stać się własnością osoby, która ją znalazła. Muszą być jednak spełnione następujące warunki:
- znalazca wywiązał się ze swoich obowiązków (opisanych wcześniej);
- minął roku od dnia doręczenia wezwania do odbioru rzeczy (jeśli ustalono, do kogo należy rzecz), albo minęły dwa lata od dnia znalezienia rzeczy (w sytuacji, gdy niemożliwe okazało się doręczenia wezwania uprawnionemu).
Jeśli rzecz trafiła do Biura Rzeczy Znalezionych, to zawiadomi ono znalazcę o tym, że terminy już upłynęły. Wzywa go wówczas do odbioru rzeczy w terminie, nie krótszym niż 2 tygodnie, z pouczeniem, że w przypadku nieodebrania rzeczy w tym terminie jej właścicielem stanie się powiat.