Skutki wypłaty wynagrodzenia pod stołem
Wynagrodzenie za pracę jest podstawowym prawem każdej zatrudnionej osoby. Pracodawca jest zobowiązany do regularnych wypłat pensji zgodnie z zawartą wcześniej umową. Czasami, aby zmniejszyć koszty swojej działalności, decyduje się jednak na zapłatę wynagrodzenia „pod stołem” – jakie są skutki wypłaty wynagrodzenia pod stołem?
Wynagrodzenie pracownicze
Zgodnie z treścią art. 80 Kodeksu pracy wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią.
Wynagrodzenie za pracę, jego wysokość, sposób ustalania oraz wypłaty to jedne z kluczowych elementów każdej umowy o pracę. Zatrudniony po wykonaniu swoich obowiązków może domagać się zapłaty oznaczonej pensji w ustalonym terminie. W skład wynagrodzenia wchodzi jednak wiele różnych części składowych, pensja wypłacana na rękę pracownikowi jest tylko jednym z takich elementów. Pracodawca, decydując się na zatrudnienie określonej osoby na podstawie umowy o pracę, musi opłacać za swojego podwładnego obowiązkowe składki na ubezpieczenia społeczne oraz zdrowotne, zaliczki na podatek dochodowy, a niekiedy także i środki na Fundusz Pracy. Powoduje to, że koszty takiego zatrudnienia są wyższe niż faktycznie otrzymywane przez pracownika pieniądze. W przypadku wynagrodzenia minimalnego w 2021 roku (które wynosi 2800 zł brutto) koszty obciążające pracodawcę wyniosą 573,44 zł. Zatrudniony otrzyma więc w tej sytuacji 2018 zł netto pensji.
Wysokie koszty umów o pracę powodują, że część pracodawców decyduje się albo na zatrudnianie osób na podstawie kontraktów B2B (pracownik musi wówczas prowadzić własną działalność gospodarczą i sam odkłada za siebie składki na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy), umów cywilnoprawnych, albo przekazuje część wynagrodzenia „pod stołem”.
Wynagrodzenie pod stołem
Pensja otrzymywana przez pracownika pod tzw. stołem jest w rzeczywistości nielegalna. Możemy ją porównać do zapłaty wynagrodzenia za pracę wykonywaną na czarno. Nie ma przy tym znaczenia, w jakiej wartości jest ona wypłacana pracownikowi. O wynagrodzeniu pod stołem możemy więc mówić zarówno wtedy, gdy zatrudniony otrzymuje symboliczny dodatek w kwocie 100 zł oraz w wyższych nominałach, np. kilku czy też kilkunastu tysięcy złotych. Cechą wspólną każdego wynagrodzenia płatnego pod stołem jest to, że nie jest ono nigdzie ewidencjonowane – ani w dokumentacji pracowniczej, ani księgowej. Urzędy skarbowe nie otrzymują wówczas informacji o istnieniu takiego wynagrodzenia, nie uwzględnia się go również przy obliczaniu podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy.
Wynagrodzenie pod stołem oznacza, że dana osoba wykonuje swoją pracę na czarno – w mniejszym lub większym zakresie. Problemem nie jest tutaj nawet istnienie umowy o pracę – w pewnej części zatrudniony może bowiem otrzymywać legalne wynagrodzenie, tj. przy uwzględnieniu składek ubezpieczeniowych i zaliczek na podatek dochodowy.
W każdym przypadku płacenia pensji pod stołem mamy do czynienia z naruszeniem art. 29 ust. 2 Kodeksu pracy, zgodnie z którym umowę o pracę zawiera się na piśmie. Jeżeli nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca przed dopuszczeniem pracownika do pracy potwierdza pracownikowi na piśmie ustalenia co do stron umowy, rodzaju umowy oraz jej warunków. Dodatkowo, jeśli mamy do czynienia z pełnym zatrudnieniem na czarno (tj. nie istnieje żadna umowa o pracę), to zatrudniający narusza przepisy regulujące kwestię podatku dochodowego, ubezpieczeń społecznych, a także naraża samego pracownika.
Skutki wypłaty wynagrodzenia pod stołem
Pensja wypłacana na czarno zawsze wiąże się z odpowiedzialnością pracodawcy. Jest on wówczas zobowiązany do zapłaty zaległych składek na ubezpieczenia społeczne, których wartość może być podwyższona o odsetki za nieterminową płatność. Dotyczy to także niepobranych zaliczek na podatek dochodowy. To jednak nie jedyna dolegliwość, jakiej powinien spodziewać się pracodawca.
Jeśli zatrudniający będący płatnikiem składek nie zgłasza wymaganych ustawą danych lub zgłasza dane nieprawdziwe (np. wskazuje zaniżoną kwotę wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczenia składek) albo udziela w tych sprawach nieprawdziwych wyjaśnień bądź odmawia ich udzielenia, podlega karze grzywny do 5000 złotych. Dodatkowo zatrudniający musi liczyć się z możliwością zastosowania względem niego grzywny, kary ograniczenia albo pozbawienia wolności do lat 2. W przypadku braku zgłoszenia wymaganych danych lub zgłoszenia nieprawdziwych danych mających wpływ na wymiar składek na Fundusz Pracy, lub udzielenia w tym zakresie nieprawdziwych wyjaśnień albo odmowy ich udzielenia, pracodawca podlega karze grzywny.
Pracodawca musi również pamiętać o możliwości poniesienia odpowiedzialności karnej. Zgodnie bowiem z treścią art. 218 § 1a Kodeksu karnego – kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Wynagrodzenie pod stołem – skutki dla pracownika
Osoba otrzymująca wynagrodzenie pod stołem nie jest wolna od odpowiedzialności w takiej sytuacji. Oczywiście, jeśli nieświadomie pobiera dodatkowe wynagrodzenie, które nie jest nigdzie ewidencjonowane, zakres takiej odpowiedzialności może być mniejszy. W praktyce trudno jednak wykazać, że pobierało się wynagrodzenie pod stołem zupełnie bezwolnie, szczególnie, jeśli miało to miejsce przez wiele miesięcy lub lat.
Zgodnie z treścią art. 54 Kodeksu karnego skarbowego podatnik, który, uchylając się od opodatkowania, nie ujawnia właściwemu organowi przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub nie składa deklaracji, przez co naraża podatek na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie. Jeżeli kwota podatku narażonego na uszczuplenie jest małej wartości, sprawca czynu zabronionego określonego powyżej podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych. Jeżeli kwota podatku narażonego na uszczuplenie nie przekracza ustawowego progu, sprawca czynu zabronionego podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.
Pracownik nie poniesie jednak żadnej odpowiedzialności podatkowej – zgodnie bowiem z treścią art. 26a § 1 Ordynacji podatkowej podatnik nie ponosi odpowiedzialności z tytułu zaniżenia lub nieujawnienia przez płatnika podstawy opodatkowania czynności, o których mowa w art. 12, 13 oraz 18 Ustawy z dnia 26 lipca 1991 roku o podatku dochodowym od osób fizycznych – do wysokości zaliczki, do której pobrania zobowiązany jest płatnik.
W przypadku, gdy pracownik wykonuje swoje obowiązki całkowicie na czarno i jest jednocześnie zarejestrowany jako bezrobotny z prawem do zasiłku, pobieranie wynagrodzenia pod stołem będzie oznaczało konieczność zwrotu pobranego świadczenia oraz zakaz ubiegania się o nie w przyszłości przez wskazany czas.
Podsumowanie
Wynagrodzenie płatne pod stołem zawsze stanowi naruszenie prawa pracy, prawa ubezpieczeń społecznych oraz prawa podatkowego. Odpowiedzialność ponoszą wówczas zatrudniający oraz zatrudniony. Tak naprawdę mamy tu również do czynienia z przestępstwami (karnymi oraz karnymi skarbowymi), za które w skrajnych przypadkach grozi nawet odpowiedzialność pod postacią pozbawienia wolności. Niezależnie od tego, wszelkie zaległe składki na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od nieujawnionej pensji będą musiały zostać zapłacone przez pracodawcę (wliczając w to odsetki od nieterminowej płatności oraz kary finansowe za stosowanie takiego procederu).