Poradnik Pracownika

Zachowek - jakie nastąpiły zmiany w prawie spadkowym

Zachowek to instytucja prawa cywilnego, której głównym celem była ochrona interesów rodziny oraz jej członków. Była, bowiem wprowadzone 22 maja 2023 roku nowe przepisy silnie uderzają w prawa spadkodawców ustawowych i w ich prawo do części masy spadkowej. Nowelizacja ustawy pozwala bowiem na obniżenie zachowku oraz rozłożenie go na raty. W pewnych wypadkach możliwy jest scenariusz, w którym uprawniony nie otrzyma nawet złotówki. Dla spadkobierców testamentowych takie ukształtowanie zmian wydaje się jednak korzystne. Jak natomiast świeże narzędzia prawa rodzinnego sprawdzą się w praktyce? Czas pokaże – próżno, póki co, szukać orzeczeń sądów. Sprawdźmy jednak, jak wygląda to od strony ustawowej.

Zachowek – czym jest dokładnie?

Ujmując to ogólnikowo, zachowek stanowi rekompensatę przyznawaną z mocy prawa najbliższym członkom rodziny, którzy nie zostali uwzględnieni w testamencie. Jeśli osoba, która w przypadku braku testamentu byłaby spadkobiercą ustawowym, w testamencie jednak została pominięta, ma prawa domagać się swoistego odszkodowania za ten fakt.

Aby nieco rozjaśnić całą sprawę, trzeba wskazać, że w chwili śmierci spadkodawcy dochodzi do otwarcia spadku. Spadkobiercy nabywają wówczas prawo do majątku spadkowego. Prawo to może wynikać z ustawy lub z testamentu. Dziedziczenie ustawowe jest niezależne od woli spadkodawcy. Dziedziczą wówczas najbliżsi członkowie rodziny określeni w Kodeksie cywilnym. Dziedziczenie ustawowe może być brane pod uwagę wyłącznie wtedy, gdy spadkodawca nie sporządził testamentu. Zatem testament ma pierwszeństwo przed „ustawą”.

Spadkodawca, sporządzając testament, ma pełną swobodę w rozporządzaniu swoim majątkiem. Może zapisać go dowolnej osobie, również niebędącej jego najbliższą rodziną. Jeżeli jednak treść testamentu pozbawia spadkobierców ustawowych prawa do tej części spadku, która w braku ostatniej woli byłaby im należna, mają oni prawo do zachowku. Oznacza to, że są uprawnieni do żądania od spadkobierców testamentowych, którzy nabyli prawa do spadku „ich kosztem”, zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej.

Zachowek – dla kogo?

Zachowek należy się zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom testatora (dla wyjaśnienia – zstępni to potomkowie, czyli dziecko, wnuk, prawnuk itd.). Dodatkowo dzieci spadkodawcy nie muszą być biologicznymi potomkami. Równie dobrze pochodzenie dziecka od spadkodawcy może być prawnie ustalone, np. za pomocą uznania ojcostwa czy sądowego ustalenia ojcostwa. Zachowek dopuszczalny jest również w stosunku przysposobienia ze spadkodawcą.

Pochodzenie od spadkodawcy musi być jednak potwierdzone prawnie. Niewystarczające będzie samo oświadczenie potencjalnego spadkobiercy, że pochodzi on od testatora i w związku z tym należy mu się prawo do zachowku.

Co istotne, zachowku mogą domagać się także te osoby, które zostały uwzględnione w testamencie. Będzie tak, jeśli ich część spadku jest mniejsza niż ta, którą gwarantuje im instytucja zachowku.

Kto zachowku nie otrzyma?

Zachowek jest silnie powiązany z instytucją spadkobrania ustawowego i nie można go rozpatrywać w oderwaniu od niej. W związku z tym roszczenie o zachowek nie będzie przysługiwało osobom, które w „normalnych okolicznościach” by dziedziczyły, ale doszło do takiej sytuacji, która przekreśliła ich szansę na spadek.

O zachowek nie może się ubiegać:

  • osoba, która odrzuciła spadek;
  • osoba, która została uznana za niegodną dziedziczenia;
  • osoba, która zawarła ze spadkodawcą umowę o zrzeczenie się dziedziczenia;
  • osoba, która została wydziedziczona;
  • małżonek spadkodawcy, jeżeli sąd orzekł rozwód lub separację z wyłącznej winy tego małżonka.

Osoby mające w tym interes (czyli przede wszystkim spadkobiercy testamentowi) mają prawo do złożenia pozwu o uznanie spadkobiercy ustawowego za osobę niegodną dziedziczenia. Orzeczenie sądu w tym przedmiocie niweluje uprawnienie pozwanego do uzyskania zachowku. Powództwo to może zostać złożone również wtedy, gdy dany spadkobierca ustawowy nie wystąpił jeszcze z roszczeniem o zachowek.

Ile wynosi zachowek?

Zachowek stanowi połowę wartości udziału spadkowego, który by przypadał danemu spadkobiercy przy dziedziczeniu ustawowym. Jeżeli jednak uprawnionym do zachowku jest małoletni lub osoba trwale niezdolna do pracy, wówczas w grę wchodzi dwie trzecie udziału spadkowego.

Przy normalnym dziedziczeniu bardzo często mamy do czynienia z pozostawieniem przez spadkodawcę przeróżnych rzeczy wchodzących w masę spadkową. Może to być mieszkanie, samochód, obrazy, biżuteria czy też przedmioty życia codziennego, jak meble i sprzęt RTV. Uprawnieni do zachowku zostają pozbawieni prawa do domagania się powyższego. Jedyną formą uzyskania rekompensaty jest forma pieniężna. Wychodząc z roszczeniem, nie można żądać wydania określonej rzeczy z masy spadkowej, np. pamiątek rodzinnych. Jest jednak sposób na obejście tego – mianowicie wystarczy, że strony podpiszą umowę, na mocy której uprawniony zrzeka się prawa do zachowku w zamian za wydanie mu konkretnego składniku majątku.

Jak wyliczyć zachowek?

Wiemy, ile wynosi zachowek, ale jak go wyliczyć? Nie zawsze będzie to część ułamkowa z całości pozostawionego majątku, bowiem do masy spadkowej zaliczymy również rzecz i środki pieniężne uzyskane przez spadkobierców jeszcze za życia spadkodawcy. Aby zatem prawidłowo wyliczyć wysokość zachowku, w pierwszej kolejności należy obliczyć jego substrat.

Substrat zachowku to czysta wartość spadku, czyli aktywa masy spadkowej (np. nieruchomości, ruchomości, środki pieniężne) pomniejszone o pasywa (np. pożyczki zaciągnięte przez spadkodawcę), powiększona o zapisy windykacyjne i darowizny, które spadkodawca uczynił przed śmiercią.

Nie wszystkie darowizny wchodzą jednak w skład substratu – niektóre zostały wyłączone z mocy ustawy. Są to darowizny, które:

  • stanowią drobne darowizny, przyjęte zwyczajowo w danych stosunkach społecznych;
  • zostały dokonane przed więcej niż dziesięcioma laty, licząc wstecz od dnia otwarcia spadku;
  • zostały ustanowione na rzecz osób niebędących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku;
  • zostały poczynione przez spadkodawcę w czasie, kiedy nie miał on zstępnych. Nie dotyczy sytuacji, gdy darowizna została uczyniona na mniej niż trzysta dni przed urodzeniem się dziecka;
  • zostały poczynione przed zawarciem małżeństwa.

Znając wartość substratu zachowku, kolejnym krokiem będzie ustalanie jego wysokości. W pierwszej kolejności określa się wysokość udziału w spadku, który należałby się uprawnionemu przy dziedziczeniu ustawowym. Trzeba tutaj uwzględnić spadkobierców niegodnych oraz spadkobierców, którzy spadek odrzucili.

W kolejnym kroku wyliczony udział spadkowy należy pomnożyć przez 1/2 lub 2/3, w zależności od tego, do której ustawowej grupy należy spadkobierca. Trzeba jednak pamiętać, że otrzymanie wcześniejszych korzyści od spadkodawcy (np. darowizny) obliguje uprawnionego do odliczenia tej kwoty od należnego mu zachowku. Aktualnie do zachowku zalicza się również świadczenie od fundacji rodzinnej i mienie w związku z rozwiązaniem fundacji rodzinnej przekazane na rzecz uprawnionego.

Zmiany w instytucji zachowku a koszty wychowania

Kodeks cywilny został znowelizowany ustawą zmieniającą z 1 stycznia 2023 roku, która weszła w życie 22 maja 2023 roku. Zmiany dotknęły wielu aspektów prawa spadkowego, nas jednak najbardziej interesują przepisy art. 997 oraz 9971 kc.

Pierwszy z powyższych przepisów stanowi, iż jeżeli uprawnionym do zachowku jest zstępny spadkodawcy, zalicza się na należny mu zachowek poniesione przez spadkodawcę koszty wychowania oraz wykształcenia ogólnego i zawodowego, o ile koszty te przekraczają przeciętną miarę przyjętą w danym środowisku. Chodzi tu jednak wyłącznie o koszty przekraczające przeciętną miarę, co oznacza, że zaliczeniu na zachowek podlega jedynie nadwyżka kosztów na wychowanie, nie zaś pełne koszty. Piśmiennictwo wskazuje, że „przy ustalaniu przeciętnej miary trzeba brać pod uwagę sytuację rodziny, w której do poniesienia kosztów doszło, ale także rozmiary kosztów ponoszonych w rodzinach z tego samego środowiska społecznego. Do omawianego przepisu należy więc sięgać, gdy koszty, o których mowa, poniesione przez spadkodawcę na rzecz uprawnionego do zachowku, w sposób ewidentny odbiegają od standardu spotykanego w danym środowisku” (por. J. Pietrzykowski, w: Z. Resich i in., Komentarz kc, t. 3, 1972, s. 1915).

Podkreślenia przy tym wymaga, że jeśli koszty na wychowanie i wykształcenie ponosili wspólnie rodzice, a spadkodawcą jest jedno z nich, wówczas na zachowek zalicza się jedynie połowę kosztów.

Tak ukształtowana treść przepisu w niektórych sytuacjach może pozbawić uprawnionego jego części zachowku. Nie będą to zapewne częste przypadki, ale możemy sobie wyobrazić sytuację, kiedy tylko jedno z dzieci studiuje za granicą, podczas gdy reszta pozostała w kraju. W takim wypadku z całą pewnością należało będzie odjąć koszt zagranicznych studiów od zachowku. Przykładów pozwalających na obniżenie zachowku w praktyce na pewno znajdziemy o wiele więcej.

Zmiany w instytucji zachowku a rozłożenie go na raty

Drugi przepis, tj. art. 9971 kc, wprowadza możliwość zmiany terminu zapłaty zachowku oraz rozłożenia go na raty. W przypadku rozłożenia na raty terminy ich uiszczenia nie mogą przekraczać łącznie pięciu lat. Natomiast w sytuacjach zasługujących na szczególne uwzględnienie, na wniosek zobowiązanego, sąd może odroczyć termin zapłaty rat już wymagalnych lub przedłużyć termin ich zapłaty. Zmieniony termin nie może być jednak dłuższy niż dziesięć lat.

Norma wskazuje również, że w wyjątkowych okolicznościach możliwe jest obniżenie zachowku, jeżeli z porównania majątków stron wychodzi, że sytuacja osobista i majątkowa uprawnionego do zachowku jest o wiele lepsza niż ta obowiązanego do zaspokojenia roszczenia. W razie ustania okoliczności uzasadniających obniżenie zachowku obowiązany z tytułu zachowku na wniosek osoby uprawnionej do zachowku zwraca uprawnionemu do zachowku sumę pieniężną, o którą zachowek obniżono. Zwrotu środków nie można jednak żądać po upływie pięciu lat od dnia obniżenia zachowku.