Przerwy na kawę a zdrowie psychiczne w pracy zdalnej
Pandemiczna rzeczywistość ostatniego roku w znaczący sposób zmieniła wiele aspektów naszego życia. Prawdopodobnie najbardziej widocznym z nich była praca – przejście z trybu stacjonarnego na zdalny dla wielu stanowiła duże wyzwanie. Praca przed komputerem bowiem jest tak samo, jeśli nie bardziej męcząca, niż ta stacjonarna. Do tego dochodzi zacieranie się widocznych granic pomiędzy pracą a domem. Istotnym jest, by odnaleźć chwilę na spokój i odcięcie się od pędzącego świata. A to najlepiej zagwarantuje przerwa na kawę.
Ten tekst ma na celu poruszenie tematu przerw kawowych z mniej popularnej perspektywy – chcielibyśmy opowiedzieć o jej pozytywnym wpływie na zdrowie psychiczne, szczególnie w kontekście pandemii.
Relaksuj się i bądź produktywny!
Dobra kawa to dla wielu jeden z rytuałów stanowiących tak naprawdę o rozpoczęciu dnia. Pobudza, dodaje energii i radości do życia – sprawia, że mamy chęć do pracy. Nic dziwnego, iż jest jednym z najpopularniejszych napojów świata. Jednak popijanie kawy w czasie pracy a na przerwie to dwa różne światy – najważniejsza jest bowiem przerwa sama w sobie.
Ludzie nie są robotami. We współczesnym biznesie zdaje sobie z tego sprawę każdy dobry lider. Dobry lider dba też o swoich pracowników – powinien więc wiedzieć, iż przerwa wpływa na nich pozytywnie: zmniejsza ryzyko nieprawidłowych decyzji, zwiększa poziom satysfakcji, a także daje mózgowi chwilę na swoisty „reset” – a to wszystko na produktywność wpływać może tylko pozytywnie.
Pokonać stres
Przerwa to świetny sposób na pozbycie się stresu – stanowi bowiem moment na odpoczęcie pomiędzy danymi zadaniami. Nawet kilka minut spędzonych na świeżym powietrzu lub samemu z własnymi myślami może mieć ogromnie pozytywny wpływ na pracowników. Dajmy im więc chwilę dla siebie.
Bardzo często zapomina się, że stres może niszczyć zarówno zdrowie psychiczne, jak i fizyczne – regularny odpoczynek może być więc kluczowy dla utrzymania dobrej kondycji.
Pijmy więcej
Zadaj sobie pytanie – ile szklanek wody zostało dziś przez ciebie wypitych? Jeśli jest to liczba mniejsza niż 8, nawadniasz się niewystarczająco. Nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, że odwodnienie może mieć niesamowicie negatywny wpływ na pracę i jej efektywność. Nawet lekko odwodniony człowiek nie będzie pracował na równi z tym nawodnionym w pełni.
W świetle przedstawionych powyżej faktów ktoś mógłby krzyknąć: „Przecież kawa odwadnia!” Jest to nieprawdą. Kawa może co prawda przyspieszać chęć wydalenia płynów z organizmu, ale różnicę uzupełnia woda wypita w samym procesie spożycia kawy. Szklanka wody sprawdzi się rzecz jasna lepiej ale kubek kawy nie ma praktycznie żadnej szkodliwości. Pijmy więc i bądźmy produktywni.
Ruch to zdrowie
Mało jest aktywności tak poprawiających samopoczucie, jak ruch. Wiele osób w pracy jest na 8 godzin przykutych do biurka i zwyczajnie nie ma na niego okazji – jeśli więc w czasie przerwy możesz, weź kubek kawy w dłoń i udaj się choć na krótki spacer. Poprawi on twoje samopoczucie, jak i pobudzi układ krążeniowy.
Świeże powietrze wdychane podczas spaceru uwolni do naszego mózgu hormon szczęścia - serotoninę, słońce natomiast dostarczy nam niezbędną do zdrowego życia witaminę D.
Popularność ostatnimi czasy zbiera obecny praktycznie w każdym telefonie licznik kroków. Aplikacje do mierzenia są bezpłatne, a dodadzą motywacji do ruchu – kto wie może w ramach zdrowej konkurencji możesz urządzić konkurs na najwyższą liczbę kroków ze znajomymi?
Stay in focus
Nie trzeba wymieniać zalet, które niesie za sobą zakup ekspresu do kawy, jest ich przecież całe mnóstwo – jednym z mniej znanych jest… pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne! Kofeina bowiem może mieć bezpośredni wpływ na nasze ogólne samopoczucie.
Zagłębianie się w odmęty nauki jest bezcelowe, wystarczy wspomnieć, że kofeina stymuluje układ nerwowy, jest to fakt. Żadnemu kawoszowi nie trzeba o tym mówić, w końcu z każdym łykiem czarnego naparu czujemy się pobudzeni i wypełnieni energią. Kofeina blokuje w mózgu receptory adenozyny, dzięki czemu możemy stać się bardziej pozytywni i optymistyczni.
Niech przerwa na kawę stanie się chwilą dla siebie – chwilą na poprawienie nastroju i koncentracji. Czegoś, czego w codziennej pracy tak desperacko potrzebujemy.
Walka z „Zoom Fatigue”
Czym jest wspomniane wcześniej Zoom Fatigue? To zjawisko bardzo nowe, oznacza zmęczenie powstające na skutek długich wideokonferencji. Psychiatric Times określa Zoom Fatigue w następujący sposób: „opisuje [ono] zmęczenie, zmartwienie lub uczucie wypalenia związane z nadużywaniem wirtualnych platform komunikacji”.
Każdy wie, że spotkania w wirtualnych platformach komunikacji potrafią być nadzwyczaj męczące. Nie mamy dostępu do mowy ciała osób, z którymi rozmawiamy, problemy z siecią powodują nieustanne zakłócenia, musimy być bardzo czujni, uważni i skupieni. Występuje naturalne dla Internetu opóźnienie, które nawet występując w minimalnej skali potrafi wytrącić z równowagi każdego. Komunikaty platformy Zoom wprawiają w stres. Innymi słowy niemal każdy element w stosunku do spotkań w prawdziwym życiu wypada na minus.
Niestety, we współczesnych czasach z oczywistych przyczyn po prostu nie da się uniknąć spotkań online. Setki milionów ludzi każdego dnia używa platformy Zoom – krótka przerwa to doskonały sposób na zapobiegnięcie „zoomowemu zmęczeniu”.
Podsumowanie
Dla wielu praca to przyjemność, jednak oddanie się jej w pełni może szybko prowadzić do wypalenia – pamiętajmy więc o przerwach i odpoczynku. To właśnie one zapewnią optymizm i dobry nastrój. Kawa w dłoń i daj sobie chwilę na relaks!
Artykuł partnera, tekst zewnętrzny
