Poznaj błędy w szukaniu pracy!
Poszukiwanie pracy jest często trudne, a im dłużej trwa, tym bardziej jesteśmy zdenerwowani i sfrustrowani. Dlaczego nie udaje nam się znaleźć pracy, mimo że wysyłamy mnóstwo CV i jesteśmy zapraszani na rozmowy? Co robimy źle? Błędy w szukaniu pracy mogą zdarzyć się każdemu – jeśli zyskamy ich świadomość, możemy sobie pomóc. Przeczytaj więcej w niniejszym artykule!
Błędy w szukaniu pracy
Im dłużej trwa poszukiwanie przez nas pracy, tym trudniej jest nam zachować pozytywne nastawienie i nie denerwować się. Im więcej w nas stresu i frustracji, tym pewniej, że popełnimy błędy w szukaniu pracy, które sprawią, że nie będziemy mogli jej dostać. Co robimy źle? Dlaczego rekruterzy do nas nie oddzwaniają i raz po raz jesteśmy odrzucani z kolejnych rekrutacji? Podpowiadamy!
Nie wiesz, co chcesz robić
Niezależnie od tego, czy jest to nasza pierwsza praca, czy szukamy nowego zatrudnienia, ważny jest cel – musimy wiedzieć, co tak naprawdę chcemy robić, czym się zajmować. Oprócz tego, że sekcja „cel zawodowy” w naszym CV może sprawić, że rekruter zwróci uwagę na nasz życiorys, warto po prostu wiedzieć do czego dążymy. Tylko wtedy będziemy mogli ustalić, jakie kroki chcemy podjąć, co robić i o jakie zatrudnienie się starać. Zdarza się bowiem, że wysyłamy CV wszędzie, gdzie tylko się da, nawet jeśli w ogóle nie nadajemy się na dane stanowisko. Oprócz tego, że w takiej sytuacji dzielimy się na drobne, wpływamy także na poczucie naszej wartości – jeśli wyślemy 100 CV i odpowie nam 5 firm, czujemy się znacznie gorzej i nie dajemy sobie wytłumaczyć, że nasze doświadczenie zupełnie nie odpowiadało na 87 ogłoszeń, na które aplikowaliśmy.
Nie aplikujesz, kiedy nie spełniasz wymagań
Punkt ten wydaje się sprzecznością w stosunku do poprzedniego, gdzie sugerowaliśmy, aby nie wysyłać CV w odpowiedzi na ogłoszenia, w których nie spełniamy wymagań. Jednak równie często zdarza się, że zbyt szybko rezygnujemy. Owszem, jeśli rozważamy odpowiedź na ogłoszenie zupełnie spoza branży, zazwyczaj może być to bezcelowe, jednak jeżeli tak naprawdę spełniamy większość wymagań i tylko kilka sprawia, że nie jesteśmy idealnymi kandydatami, nie warto od razu rezygnować. Pamiętajmy, że wymagania są czasami nieco zawyżone, co pomaga w znalezieniu odpowiedniego pracownika. Poza tym rekruter może znaleźć wówczas w naszym CV coś, co sprawi, że to właśnie głównie nas będzie brał pod uwagę w dalszej rekrutacji. Dlatego też warto wysyłać dokumenty nawet jeśli nie spełniamy wszystkich wymagań.
Nie dbasz o przygotowanie CV
Dokumenty aplikacyjne są niezwykle istotne. To nasz pierwszy kontakt z rekruterem i pierwsze wrażenie, jakie na nim wywieramy. Dlatego też musimy się postarać, by był on jak najlepiej przygotowany. Niestety nierzadko zdarza się, że ściągamy wzór z internetu i nawet nie bardzo staramy się o to, by dopasować je pod siebie i firmę, do której aplikujemy. Wysyłamy to samo, niedostosowane CV do wielu miejsc (zapominając, że firmy mogą korzystać z oferty tej samej firmy do rekrutacji). Nie sprawdzamy też żadnych wymagań dotyczących dokumentu. To wszystko sprawia, że rekruter odrzuca naszą kandydaturę już na starcie.
Nie piszesz listów motywacyjnych
Uważasz, że nikt nie czyta listów motywacyjnych, więc nawet jeśli w ogłoszeniu firma wyraźnie prosi o ich wysyłanie, nie robisz tego. Jest to duży błąd. Nie tylko dlatego, że najpewniej twoje CV nie zostanie w takiej sytuacji w ogóle brane pod uwagę, nawet jeśli okaże się, że masz idealne kwalifikacje, lecz także z racji tego, że to właśnie w tym miejscu możesz przekonać rekrutera, dlaczego to właśnie ty jesteś najlepszym kandydatem. Pamiętaj, że jeśli list jest jednym z wymagań – zawsze go wysyłaj. Oczywiście personalizuj go i do każdej firmy twórz go od podstaw.
Nie dbasz o autoprezentację
Niezwykle ważna podczas rekrutacji jest autoprezentacja. Niestety, jeśli o nią nie zadbamy, możemy wiele stracić w oczach rekruterów. Chodzi tutaj nie tylko o przedstawienie siebie i swoich umiejętności, pokazanie swoich najlepszych cech charakteru, lecz także o odpowiedni strój i wygląd. Bądźmy ubrani elegancko, nie stawiajmy na ekstrawagancję, znajmy podstawowe zasady zachowania się na rekrutacji. Nie mówmy źle o poprzednich pracodawcach, bądźmy świadomi swoich sukcesów – przygotujmy się odpowiednio.
Oczekujesz zbyt wiele
Nie masz doświadczenia zawodowego, ale oczekujesz zatrudnienia na kierowniczym stanowisku. Wiesz, że średnie zarobki na danym stanowisku to 3000 złotych netto, jednak ty oczekujesz, że mimo niedługiej praktyki zarobisz 4000. Oczekujesz zbyt wiele, choć wiesz podświadomie, że to nierealne. Wówczas niestety rekruterzy przestaną brać twoją kandydaturę pod uwagę.
Nie jesteś optymistycznie nastawiony
Przychodzisz na rozmowę, choć jesteś przekonany, że nie dostaniesz tej pracy, co dajesz wyraźnie odczuć rekruterowi. Wydajesz się być po prostu markotny, smutny, nie czujesz się na siłach, by brać udział w kolejnej rozmowie. Niestety rekruter widzi tym samym, że nie jesteś chętny do pracy i rozwoju, co sprawia, że nie bierze cię pod uwagę w dalszych etapach rekrutacji.
Narzekasz
Narzekanie męczy i sprawia, że wszystkim udziela się kiepski nastrój. Ludzie nie lubią pracować z typowymi marudami, ponieważ takie osoby działają demotywująco. Dlatego jeśli na rozmowie zdarza ci się narzekać, najpewniej nie uda ci się dostać pracy.
Nie przygotowujesz się do rozmowy kwalifikacyjnej
Nie sprawdzasz, czym zajmuje się firma, jaka jest jej misja, jakie stanowisko masz objąć. Nie potrafisz odpowiedzieć na najbardziej typowe pytania, które mogą paść na rozmowie kwalifikacyjnej. Rekruter od razu zauważy, że nie jesteś przygotowany, a to pokazuje twoje nieprofesjonalne podejście. Nie zajmie to dużo czasu, dlatego zawsze warto przed rozmową przejrzeć stronę firmową i strony poświęcone rekrutacji.
Jeśli zauważasz, że rozmowy kwalifikacyjne i rozsyłanie dokumentów nic nie daje przez dłuższy czas, warto dokładnie przyjrzeć się swoim poszukiwaniom. Sprawdzenie czy popełniamy jakieś błędy w szukaniu pracy. Dzięki zauważeniu błędów można je szybko naprawić i efektywniej szukać nowego zatrudnienia.