Spotkanie rekrutacyjne – dlaczego nie wychodzi?
Poszukiwania pracy często wiążą się ze stresem, szczególnie gdy się przeciągają. W dzisiejszych czasach coraz częściej mówimy o rynku pracownika i o tym, w jak wielu zawodach to pracodawcy szukają specjalistów, nie odwrotnie. Dodatkowo mamy bezrobocie najniższe od lat. Dlatego też jeśli kolejne spotkanie rekrutacyjne nam nie wychodzi, możemy być coraz bardziej sfrustrowani i zastanawiać się, co właściwie idzie nie tak. Gdzie szukać winy?
Nieudana rekrutacja – gdzie szukać winnych?
Bardzo łatwo szukać usprawiedliwień, jeśli kolejny raz nic nie wychodzi z rozmów z rekruterem. Najłatwiej powiedzieć nam, że to jego wina, nie nasza i po prostu szukać dalej.
Owszem, rekruter bywa winny – może nie być przygotowany do rozmowy, może zaproponować inną, niższą stawkę niż w ogłoszeniu, może wymagać więcej, może się też okazać, że stanowisko jest zupełnie inne niż się spodziewaliśmy. Naciągnięte, oszukane wręcz ogłoszenie zdarza się i nic nie możemy na to poradzić.
Jednak jeśli to już kolejne spotkanie rekrutacyjne, które kończy się fiaskiem, warto zastanowić się, czy aby na pewno mamy takiego pecha, że za każdym razem trafiamy na niewłaściwego potencjalnego pracodawcę.
Niestety, często nieudane spotkanie rekrutacyjne, a tym samym przedłużające się poszukiwania pracy są głównie naszą winą. Dlatego też warto zastanowić się, czy nie mamy zbyt dużego wpływu na to, że nam nie wychodzi.
Na szczęście, jeśli to my okażemy się winowajcą, możemy postarać się szybko naprawić ten błąd. Warto z tego skorzystać. Dlaczego rekruter nie daje nam kolejnej szansy? Dlaczego ciągle nam nie wychodzi? Podpowiadamy!
Spotkanie rekrutacyjne – gdzie popełniasz błąd?
Mylić się jest rzeczą ludzką i doskonale to wiemy, dlatego też nie ma sensu katować się porażką – warto działać. Jeśli okaże się, że to głównie my wpływamy na nasze niepowodzenia – naprawmy to, co zepsute. Jakie błędy możemy popełniać?
Nie wiesz, gdzie jesteś
Spotkanie rekrutacyjne „na spontanie”? Niestety, zdarza się bardzo często! Powodów jest wiele – zwyczajnie nam się nie chce, ponieważ to kolejna rekrutacja w tym miesiącu i tak nic z tego nie wyjdzie, ktoś poszedł nieprzygotowany i dostał pracę, ostatnio mało wiedzieliśmy, a się udało… Jednak mimo tych zdarzeń oraz czasowej niechęci, warto się przemóc i wiedzieć, dokąd idziemy. Zdarza się bowiem, że dostajemy adres rekrutacji i nie sprawdzamy nawet, na jakie stanowisko aplikowaliśmy.
Może nam się wydawać, że nasze nieprzygotowanie przejdzie niezauważone, jednak nic bardziej mylnego. Nawet jeśli będziesz ukrywać, że nie wiesz, czym zajmuje się firma i gdzie właściwie jesteś, rekruter niemal na pewno to zauważy.
Niezwykle istotne jest przygotowanie się. Warto zapoznać się ze stroną firmową, opiniami o pracodawcy, wiedzieć, czym zajmuje się firma, jaką ma misję, przekonać się, czy jest spójna z naszymi wartościami – takie proste kroki mogą nam pomóc.
Odpowiedzi na podstawowe pytania
Choć każde spotkanie rekrutacyjne przebiega inaczej, istnieje pewien zestaw pytań, na które odpowiedzi warto znać, istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że padną. Jeśli nie potrafisz powiedzieć nic o swoich mocnych czy słabych stronach, nie wiesz, dlaczego chcesz pracować w danym miejscu, nie masz żadnego pytania do rekrutera – będzie on miał pewność, że nie podchodzisz do spotkania poważnie i profesjonalnie, a to skreśla cię już niemal z miejsca.
To naprawdę nie zajmie dużo czasu, przyda się też na inne spotkanie rekrutacyjne, dlatego przygotowanie się jest konieczne.
Autoprezentacja
Pierwsze wrażenie jest bardzo ważne. Szczególnie w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej. Dlatego też musisz zadbać o odpowiedni wygląd – nie tylko w kwestii stroju, lecz także makijażu czy fryzury. Może się wydawać, że najważniejsze jest to, co masz do powiedzenia, jednak tworzenie pierwszego wrażenia jest od nas niezależne i choćby dlatego warto się poświęcić.
Poza tym przyjście w nieodpowiednim stroju, zbyt krzykliwym makijażu, wymiętych ubraniach czy nieświeżej fryzurze sprawia, że nie wyglądamy na profesjonalistę oraz sprawiamy wrażenie osoby, której nie zależy na zatrudnieniu.
Kłamstwa w dokumentach
Kłamstwo ma krótkie nogi, a rekruter doskonale wie, jak zweryfikować informacje z twojego CV czy listu motywacyjnego. Jeśli więc to, co mówisz, nie będzie zgodne z tym, co napisałeś lub jeżeli na przykład okaże się, że osoba, którą wskazałeś, nie potwierdzi twoich referencji, niestety jest właściwie pewne, że nie dostaniesz nowej pracy.
Opinia o byłym pracodawcy
Zdarza się nam również, że emocje biorą nad nami władzę i bardzo niepochlebnie wypowiadamy się o byłym pracodawcy. Po pierwsze pokazujemy, że nie potrafimy opanować emocji, a po drugie – czy to nie oznaka, że kolejnym razem to o tym, dzisiaj jeszcze potencjalnym, pracodawcy będziesz się wypowiadać w taki sposób? Firmom zależy przecież na pochlebnych opiniach.
Spotkanie rekrutacyjne wymaga odpowiedniego przygotowania. Czasami musimy się ugryźć w język, opanować emocje, zawsze powinniśmy się przygotować i dobrze prezentować, z pewnością będzie to opłacalne. To naprawdę nie jest trudne i czasochłonne, a dzięki temu nasza zła passa może się skończyć.