Urlop macierzyński dobiegł końca i co dalej?
Urlop macierzyński to niezbywalne prawo każdej świeżo upieczonej mamy, zatrudnionej na podstawie umowy o pracę. Po jego zakończeniu może ona jeszcze wydłużyć go o urlop rodzicielski. Suma tych wszystkich dni wolnych daje rok, który matka może spędzić z dzieckiem. Urlop jednak się kończy, a kobieta staje przed dylematem - co dalej? Zostać w domu z dzieckiem czy wrócić do pracy? A może połączyć te dwa elementy i pracować w domu? Tę decyzję należy dokładnie przemyśleć i podjąć ją samodzielnie, nie zwracając uwagi na naciski lub sugestie otoczenia.
Mama i urlop wychowawczy
Dla niektórych kobiet pozostanie w domu z dzieckiem jest koniecznością - nie mogą liczyć na pomoc rodziny w opiece nad dzieckiem, brakuje im funduszy na zatrudnienie opiekunki lub dla ich dzieci zabrakło miejsca w żłobku. To sytuacje skrajne, choć nie tak rzadkie w dzisiejszych czasach. Niekiedy jednak to nie sytuacja materialna lub rodzinna wymusza odłożenie podjęcia pracy zawodowej na później - dla niektórych mam najważniejszą rolą jest właśnie rola matki i ona daje im najwięcej satysfakcji i spełnienie.
Właśnie dla takich kobiet najlepszym rozwiązaniem będzie urlop wychowawczy, zwłaszcza jeżeli sytuacja finansowa rodziny na to pozwala. Musi jednak zostać spełnionych kilka warunków - między innymi mama, która chce zostać jeszcze przez jakiś czas z dzieckiem, musi być zatrudniona co najmniej 6 miesięcy na podstawie umowy o pracę. Mamy pracujące na podstawie umów cywilnoprawnych nie mają niestety możliwości opiekowania się potomkiem w domu przez kolejne 36 miesięcy.
§ 1. Pracownik zatrudniony co najmniej 6 miesięcy ma prawo do urlopu wychowawczego w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem. Do sześciomiesięcznego okresu zatrudnienia wlicza się poprzednie okresy zatrudnienia.
§ 2. Wymiar urlopu wychowawczego wynosi do 36 miesięcy. Urlop jest udzielany na okres nie dłuższy niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 rok życia.
Urlop macierzyński a powrót do pracy
Dla niektórych kobiet równie ważne, co macierzyństwo, jest osiągnięcie odpowiedniej pozycji zawodowej. Posiadanie dzieci nie ogranicza ich możliwości ani ambicji i w żaden sposób nie umniejsza to ich talentów macierzyńskich. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci - jeżeli więc czujemy, że kolejne miesiące w domu nie będą nam służyły, zdecydujmy się na powrót na rynek pracy.
Jeżeli mama uzna, że warto zacząć z powrotem pracować i zakończyć urlop macierzyński czeka ją kolejny dylemat - wrócić do poprzedniego miejsca pracy czy poszukać zatrudnienia gdzie indziej. Każde z tych rozwiązań ma swoje zalety.
Powrót do poprzedniego miejsca pracy daje pewien komfort - kobieta zna swoje obowiązki, innych pracowników, atmosferę firmy i kierunek, w którym ona zmierza, łatwiej jest się więc dopasować i łagodniej z powrotem wchodzi w tryb pracy. Inną korzyścią z takiego rozwiązania jest swego rodzaju pewność zatrudnienia - pracodawca jest zobowiązany zapewnić pracownicy, która skończyła urlop macierzyński, warunki zatrudnienia sprzed urlopu. Nie może także bez jej zgody zmieniać warunków umowy o pracę. Może zaproponować jej inne stanowisko pracy, jednak musi być ono zgodne z jej kwalifikacjami i wykształceniem, zaś wynagrodzenie nie może być niższe niż to, które otrzymywała wcześniej. Choć brzmi to dobrze i zachęca kobiety do powiększania rodziny, założenia kodeksu pracy nie zawsze zgadzają się z rzeczywistością.
Pracodawca dopuszcza pracownika po zakończeniu urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlopu rodzicielskiego, urlopu ojcowskiego oraz urlopu wychowawczego do pracy na dotychczasowym stanowisku, a jeżeli nie jest to możliwe - na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu na warunkach nie mniej korzystnych od tych, które obowiązywałyby, gdyby pracownik nie korzystał z urlopu.
Mama i praca zdalna
Dla wielu mam dobrym rozwiązaniem okazuje się praca zdalna - pozwala zostać w domu i osobiście doglądać dziecka, a jednocześnie rozwijać się zawodowo. Coraz więcej firm umożliwia swoim pracownicom, którzy zakończyli urlop macierzyński, pracę z domu. Dla nich samych również oznacza to spore korzyści - nie tylko zmniejsza liczbę wykorzystywanych urlopów wychowawczych i ogranicza koszty funkcjonowania firmy, ale także pozwala zachować w firmie doświadczonego i wartościowego pracownika. Zazwyczaj dla obu stron to korzystny układ, jednak od pracownicy wymaga zdolności organizacyjnych, samozaparcia i konsekwencji. Nie do przecenienia jest jednak sukces, jakim jest połączenie przebywania z dzieckiem i obserwowanie jego rozwoju z pracą zawodową.
Mama i działalność gospodarcza
Kobietom, które zdecydowały się na dziecko, nic nie jest straszne, często więc kończąc urlop macierzyński zakładają własną działalność gospodarczą. Kusząca w takiej sytuacji jest zwłaszcza możliwość samodzielnego ustalania zakresu obowiązków i organizacji pracy.
Samo założenie działalności gospodarczej nie jest trudne - wystarczy zgłosić ją do rejestru przedsiębiorców - CEIDG, poprzez wypełnienie formularza CEDIG - 1, jednocześnie następuje zgłoszenie do właściwego urzędu skarbowego, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, także Głównego Urzędu Statystycznego (ważną kwestią jest również wybór formy opodatkowania). Zgłoszenie do rejestru przedsiębiorców nie jest absorbujące - można dokonać go przez internet i w ciągu 7 dni wystarczy złożyć w ZUS zgłoszenie do ubezpieczeń (na deklaracji ZUS ZUA).
Decyzje każdego członka rodziny wpływają na jej funkcjonowanie, jednak te podejmowane przez matkę mają szczególne znaczenie. To ona zazwyczaj w większym stopniu zajmuje się niemowlęciem, dlatego jej decyzja o powrocie do pracy, założeniu działalności gospodarczej lub pozostaniu w domu oddziałuje najbardziej na dziecko. Przy całej trosce o potomka nie powinna zapominać o swoich ambicjach i marzeniach. Jeżeli przemawia za tym sytuacja rodzinna i finansowa, nie powinna się wahać, ale tak pokierować swoim życiem, by czerpać z niego satysfakcję.