Czy umowy cywilnoprawne liczą się do emerytury?
Prawo cywilne przewiduje, że umowy mogą występować w naprawdę licznych postaciach. Z jednej strony mamy tzw. umowy nazwane, które są regulowane konkretnymi przepisami polskich ustaw, z drugiej zaś umowy nienazwane, których treść i kształt zależy od wyłącznej woli zainteresowanych stron. Czy umowy cywilnoprawne mają jednak wpływ na świadczenie emerytalne?
Czym są umowy cywilnoprawne?
Jak wskazuje na to sama nazwa, umowy cywilnoprawne są zobowiązaniami prywatnymi, które regulują konkretne zobowiązania. Są formą wyrażenia tego, że pomiędzy określonymi osobami zostało zawarte oznaczone zobowiązanie. Każdy z takich podmiotów dysponuje konkretnymi prawami oraz obowiązkami, które powinny być mniej więcej takie same (żadna ze stron umowy nie powinna górować nad drugą).
Prawo cywilne reguluje sporą liczbę umów cywilnoprawnych i to nie tylko w konkretnych przepisach Kodeksu cywilnego, lecz także innych rozlicznych ustawach. Do najpopularniejszych nazwanych umów tego rodzaju należą:
- umowa o dzieło,
- umowa zlecenie,
- umowa agencyjna,
- umowa dostawy.
Oczywiście dla potrzeb określonego stosunku prawnego dopuszczalne jest zawarcie całkowicie nowej, nigdzie nieuregulowanej umowy cywilnoprawnej, która może np. składać się z elementów różnego rodzaju innych umów. Możliwe jest zatem stworzenie specyficznej umowy współpracy, która będzie zawierała w sobie treść kilku różnych umów (np. umowy zlecenia i umowy agencyjnej wraz z umową o roboty budowlane). Najważniejszym wymogiem jest jednak to, aby taka umowa pozostawała w zgodzie z prawem, zasadami współżycia społecznego i naturą danego stosunku prawnego.
Strony, korzystając ze swobody umów, nie mogą ukształtować stosunku prawnego w ten sposób, że nie odpowiadałby on podstawowym cechom charakterystycznym dla obowiązującego w polskim systemie prawnym modelu stosunku obligacyjnego lub też modelu określonego rodzaju zobowiązania. Zatem strony nie mogą nadać więzi prawnej przymiotu umowy o dzieło, jeśli wynikające z tej umowy relacje (prawa i obowiązki stron) nie odpowiadają właściwości tego stosunku prawnego. Wyrażona w art. 3531 kc zasada swobody umów, w myśl której stronom umowy gwarantuje się możliwość wyboru rodzaju stosunku prawnego, który będzie je łączył, nie oznacza dowolności kreowania stosunków prawnych, bowiem już brzmienia art. 3531 kc wynika, że treść umowy nie może sprzeciwiać się naturze danego stosunku prawnego.
Umowy cywilnoprawne a emerytura
Wiadome jest, że każda umowa o pracę wlicza się do emerytury w mniejszym lub większym stopniu. Nie ma tutaj znaczenia wielkość etatu, system czasu pracy lub długość zawartej umowy – owszem, takie czynniki wpływają na wysokość przyznanego świadczenia, jednak zawsze pomagają w jego uzyskaniu.
Zupełnie inaczej jest w przypadku umów cywilnoprawnych, szczególnie tych, które nie są oskładkowane. Jeśli dana osoba wykonuje swoje obowiązki w ramach nieoskładkowanej umowy (np. umowy o dzieło), to taki kontrakt nie będzie zaliczany do emerytury. Na wysokość omawianego świadczenia wpływają bowiem opłacone składki na ubezpieczenia społeczne. Analogicznie, jeśli dana osoba będzie zatrudniona na podstawie oskładkowanej umowy (np. umowy zlecenia) to w tym przypadku odprowadzane składki będą powiększać świadczenie emerytalne.
Przykład 1.
Zbigniew jest zatrudniony na podstawie umowy o dzieło, która jest odnawiana co pół roku. Uzyskuje bardzo wysokie wynagrodzenie, jednak sama umowa nie została oskładkowana. Zatrudniający opłaca od niej wyłącznie zaliczkę na podatek dochodowy. W tym przypadku umowa o dzieło nie wpłynie na przyszłą emeryturę Zbigniewa. Jeśli będzie to jego jedyne źródło dochodu, to należy liczyć się z tym, że nie otrzyma on żadnego świadczenia emerytalnego z ZUS-u, choć może uzyskać je od prywatnego ubezpieczyciela, o ile odprowadzał on do niego stosowne składki.
Przykład 2.
Tomasz jest zatrudniony na podstawie dwóch umów zlecenia w dwóch różnych firmach. Co jakiś czas zawiera także umowę o dzieło z prywatnymi klientami. W jego przypadku do emerytury będzie wliczała się wyłącznie oskładkowana umowa zlecenia, pozostałe dwie nie będą miały w tym zakresie żadnego znaczenia.
Brak umowy, od której odprowadzane są składki na ubezpieczenia społeczne, nie musi zawsze oznaczać braku zusowskiej emerytury. Dana osoba może bowiem samodzielnie odprowadzać składki na swoje przyszłe świadczenie albo bezpośrednio do ZUS-u, albo też w ramach prywatnego ubezpieczenia. Ten pierwszy przypadek pojawia się najczęściej w ramach tzw. kontraktów B2B, które są zawierane z osobami prowadzącymi własną działalność gospodarczą. Przedsiębiorca wykonuje co prawda swoje obowiązki względem określonej firmy zewnętrznej, jednak samodzielnie odprowadza składki do ZUS-u.
Przykład 3.
Iwona prowadzi własną działalność gospodarczą i zawiera bardzo dużą liczbę różnego rodzaju umów z różnymi firmami. W zdecydowanej większości przypadków są to jednak umowy o dzieło oraz kontrakty B2B. W praktyce oznacza to, że to ona jest zobowiązana do odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne od zadeklarowanej przez siebie kwoty. W tym przypadku rodzaj i ilość zawieranych przez Iwonę umów nie ma większego znaczenia dla jej świadczenia emerytalnego w przyszłości.
Staż pracy a umowa cywilnoprawna i emerytura
Tak naprawdę staż pracy nie wpływa na wysokość świadczenia emerytalnego, robią to bowiem składki odprowadzane do ZUS-u. Staż może jednak pomóc w uzyskaniu wcześniejszej emerytury, jeśli pozwalają na to odpowiednie przepisy. Będzie tak chociażby w przypadku nauczycieli, którzy mogą skorzystać z tej możliwości jeszcze przed osiągnięciem właściwego wieku emerytalnego.
Staż pracy jest jednak kształtowany wyłącznie wskutek wykonywania pracy w ramach stosunku pracy, a nie stosunku cywilnoprawnego. W praktyce oznacza to, że umowy cywilnoprawne nie wpływają w żaden sposób na zwiększanie stażu pracy, a przez to możliwość uzyskania wcześniejszej emerytury. Sam staż nie przekreśla jednak szans na uzyskanie omawianego świadczenia, powoduje jedynie, że zostanie ono przyznane przed lub po osiągnięciu odpowiedniego wieku emerytalnego.
Przykład 4.
Maria ma 58 lat i od wielu lat wykonuje zawód nauczyciela. Problem jednak w tym, że kobieta pracowała na podstawie umowy o pracę jako nauczycielka tylko przez 5 ostatnich lat, wcześniej wykonywała swój zawód w prywatnych szkołach na podstawie umów cywilnoprawnych. W związku z tym, że Maria nie osiągnęła stażu pracy, który uprawniałby ją do ubiegania się o wcześniejszą emeryturę, kobieta nie ma możliwości jej otrzymania. Staż pracy, który by na to pozwalał, jest zbyt krótki i wynika wyłącznie z 5-letniej umowy o pracę. W tej sytuacji Maria musi czekać, aż ukończy 60 lat i osiągnie wiek uprawniający ją do otrzymania emerytury na normalnych zasadach. Wysokość jej świadczenia zależy od tego, jak duże składki zgromadziła przez cały czas swojej pracy zawodowej.
Podsumowanie - umowy cywilnoprawne a emerytura
Emerytura to podstawowe świadczenie pracownicze, które przyznawane jest po osiągnięciu odpowiedniego wieku oraz ubieraniu składek na ubezpieczenia społeczne. Wykonywanie pracy w ramach umów cywilnoprawnych co do zasady nie uprawnia do starania się o to świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, chyba że od takich umów były odprowadzane odpowiednie składki ubezpieczeniowe. Osoba świadcząca pracę w ramach oskładkowanej umowy może więc liczyć na świadczenie emerytalne w przyszłości. Jeśli jednak od zawartych umów nie odprowadzano składek do ZUS-u, jedyną możliwą emeryturą jest świadczenie uzyskane od prywatnego ubezpieczyciela.