Poradnik Pracownika

Jak odpowiadać na nietypowe pytania podczas rekrutacji?

Jeśli zależy nam na otrzymaniu stanowiska, o które się staramy, chcemy się jak najlepiej przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej. Zazwyczaj zapoznajemy się dokładnie z firmą, uczymy się odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania i… mamy nadzieję, że nietypowe pytania podczas rekrutacji nie padną. Jednak jeśli nasz zawód wymaga kreatywności, najpewniej się pojawią. Jak na nie odpowiadać? Czy istnieje jeden, prawidłowy schemat? Dlaczego rekruter pyta nas o abstrakcyjne rzeczy? Wyjaśnimy w niniejszym artykule.

Dlaczego rekruter pyta o abstrakcyjne rzeczy?

To pytanie zadaje sobie wielu z nas. Po co te wszystkie nietypowe pytania podczas rekrutacji? Czy naprawdę w czymkolwiek pomoże odpowiedź na pytanie, ile słoni zmieści się w aucie? Czy to cokolwiek o nas mówi? Wydawać się może, że to podchwytliwe pytania, które mają nas pogrążyć. Czy tak jest jednak naprawdę?

Rekruterzy zadają nietypowe pytania nie dlatego, że nie przypadliśmy im do gustu. Chcą sprawdzić naszą kreatywność, asertywność czy zachowanie w stresujących sytuacjach. Skąd mogą wiedzieć, jacy jesteśmy, kiedy będą nam zadawać standardowe pytania, na które będziemy odpowiadać, właściwie recytując?

W internecie można znaleźć odpowiedzi na wiele pytań, które mogą paść podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Warto jednak traktować je bardziej jako wzór, inspirację, a nie jedną, właściwą odpowiedź, której możemy się nauczyć. Sztampa nie jest mile widziana. Nawet jeśli rekruterzy nie przeczesywali internetu w celu sprawdzenia potencjalnych odpowiedzi (choć raczej je znają), z pewnością wyczują, że nie odpowiadamy samodzielnie, poza tym często przeprowadzają kilka rozmów jednego dnia – jakie zrobisz wrażenie, jeśli ty i inni kandydaci odpowiecie podobnie?

To właśnie dlatego nietypowe pytania podczas rekrutacji są często wymyślane przez osoby ją przeprowadzające i nie można ich nigdzie znaleźć. 

Czy pytania mają jedną, prawidłową odpowiedź?

Jak można wywnioskować z powyższego, nietypowe pytania podczas rekrutacji nie mają jednej prawidłowej odpowiedzi. Owszem, niektóre z nich, szczególnie zagadki logiczne, mają ustaloną odpowiedź, ale naprawdę nic się nie stanie, jeśli jej nie znasz i zaczniesz improwizować.

Tak jak wspominaliśmy, najważniejsza w tym przypadku jest kreatywność, dlatego też należy ją w sobie obudzić. Starajmy się wyjść poza schematy. Nawet jeśli rekruter poda nam prawidłową odpowiedź, postarajmy się udowodnić, że nasze myślenie wcale nie było nieprawidłowe.

Czy warto przygotowywać się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Skoro więc mamy pokazać swoją kreatywność, czy warto w ogóle przygotowywać się do rozmowy? Jak najbardziej! Pamiętajmy, że rekruterzy, prócz nietypowych, zadają również bardzo standardowe pytania i jeśli nie będziemy mieli na nie gotowych odpowiedzi, możemy znaleźć się w pułapce. Owszem, nie powinniśmy się ich uczyć na pamięć, jednak warto sprawdzić, o co możemy zostać zapytani i zastanowić się, co chcielibyśmy przekazać.

Jeśli chodzi o nietypowe pytania podczas rekrutacji, warto sprawdzić, co pojawiało się na innych rozmowach. Dzięki temu będziemy mieli na nie ogląd i zmniejszy to nasz stres. Zawsze powinniśmy przygotować się do rozmowy, aby pokazać, że jesteśmy profesjonalni i naprawdę zależy nam na danym stanowisku.

Jak odpowiadać na nietypowe pytania podczas rekrutacji?

Przejdźmy więc do najważniejszego – jak odpowiadać na nietypowe pytania podczas rekrutacji? Główną radą jest ta najprostsza: po prostu odpowiadać! Najgorszą z możliwych opcji jest powtarzanie: nie wiem, nie mam pojęcie, nie potrafię odpowiedzieć, nie znam odpowiedzi. Takie zdania skreślają nas już na starcie! Rekruter chce sprawdzić naszą kreatywność, jeśli jej nie pokażemy, nie domyśli się, że ją mamy, stwierdzi po prostu, że nie nadajemy się do pracy na danym stanowisku. Pamiętajmy więc, by próbować, nawet kiedy ze stresu czujemy się tak, jakbyśmy nie mieli w głowie niczego. Wystarczy zacząć, jeśli rekruter zauważy nasze zdenerwowanie, najpewniej nam pomoże.

Nie bójmy się również myśleć nieszablonowo – jest to bardzo cenne. Nawet jeśli znamy prawidłową odpowiedź, jednak uważamy, że nasza, odmienna jest bardziej na miejscu i bardziej do nas pasuje, postawmy właśnie na nią. Dzięki temu rekruterzy zobaczą jacy jesteśmy, jak myślimy, co pozwoli im przekonać się, czy będzie nam się dobrze współpracowało z całym zespołem.

Przykład 1.

Pytanie: Wyjaśnij małemu dziecku, co robisz zawodowo.

Tutaj mamy pełne pole do popisu, ponieważ oczywiście nie ma prawidłowej odpowiedzi na to pytanie. Przede wszystkim chodzi o to, żeby mówić prosto, nie używać fachowego słownictwa i opowiedzieć o tym w miarę zwięźle (dzieci szybko się nudzą).

Przykład 2.

Pytanie: Ile słoni zmieści się w aucie?

Tak naprawdę bez informacji o tym, jakie jest to auto i jak duży jest słoń, trudno odpowiedzieć na pytanie jednoznacznie. Jednak pamiętajmy, że słonie mogą być pluszowe czy ceramiczne, wtedy są zazwyczaj niewielkie i można ich zmieścić właściwie setki!

Przykład 3.

Pytanie: Przy napełnionej wannie stoi wiadro, kubek i kieliszek. Jak najszybciej pozbyć się wody z wanny?

Teoretycznie najszybciej pozbędziemy się wody z wanny, kiedy wyciągniemy kurek. Jednak tak naprawdę możemy wymyślić zastosowanie dla wiadra, kubka czy kieliszka (np. podlewanie kwiatów, podanie wody zwierzętom itp.).

Nietypowe pytania podczas rekrutacji mogą nas zaskoczyć i zestresować, jednak pamiętajmy, by zawsze na nie odpowiadać. Jeśli wydają nam się bardzo absurdalne, powiedzmy o tym kulturalnie i spokojnie. Nie dajmy się ponieść emocjom. Każde pytanie ma jakiś cel, warto o tym pamiętać.